Z Norwegii wydalono polskiego konsula

Opublikowano: 22.01.2019 | Kategorie: Polityka, Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 3299

Polski konsul Sławomir Kowalski został wydalony z Norwegii, poinformowało o tym MSZ Norwegii. Jest znany z walki o prawa polskich dzieci z norweskim urzędem ochrony dziecka Barnevernet. Ma trzy tygodnie na opuszczenie kraju.

Sławomir Kowalski jest znany z aktywnych działań na rzecz pomocy polskim rodzinom w związku ze sprawami o odebranie dzieci przez Barnevernet. Udzielił pomocy 150 polskim rodzinom.

W 2016 roku w konkursie organizowanym przez polskie MSZ konsul został mianowany na „Konsula Roku” „za adekwatne działania i umiejętną współpracę ze stroną norweską w sprawach małoletnich obywateli polskich, znajdujących się pod opieką miejscowych służb socjalnych”.

Norweski MSZ nie potwierdził, aby powodem wydalenia polskiego konsula było jego zaangażowanie w prowadzenie spraw związanych z Barnevernet.

Jak powiedziała rzeczniczka norweskiego MSZ Ane Haavardsdatter Lunde, przyczyną wydalenia konsula jest „niezgodna z rolą dyplomaty działalność konsula w kilku sprawach konsularnych, w tym jego niewłaściwe zachowanie wobec funkcjonariuszy publicznych”.

Dodała, że ta sprawa nie będzie miała żadnego wpływu na dobre relacje polsko-norweskie.

Źródło: pl.SputnikNews.com


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

8 komentarzy

  1. Pomadren 22.01.2019 13:19

    Oczywiście, dzieci Ahmedów mają największe prawa (nie tylko w Norwegii ale i całej Europie Zach.), czasem większe niż obywatele.

  2. agama 22.01.2019 13:45

    Abdule mają większe prawa niż dzieci nie-abduli. Rasizm, ksenofobia i dyskryminacja w 1.

  3. Aida 22.01.2019 13:57

    Konsul był zaangażowany w pomoc Norweżce Silje Garmo, która otrzymała azyl w Polsce. Czy miało to wpływ na decyzję?

  4. Stanlley 22.01.2019 14:51

    “Dodała, że ta sprawa nie będzie miała żadnego wpływu na dobre relacje polsko-norweskie.”

    Jasne, jak nasz Czaptowicz by miał olej w głowie i jaja to wydaliłby paru nordyckich konsuli – ciekawe czy owa pani równie spokojnie by się wypowiadała na temat tego zdarzenia…

    Facet poleciał bo śmiał ująć się za Norweżką która uciekła przed pedofilskimi instytucjami

    https://prawy.pl/76066-silje-garmo-potwierdza-polskie-dzieci-odebrane-rodzicom-oddawane-sa-parom-homoseksualnym/

    na szczęście dostała azyl

    https://dorzeczy.pl/kraj/86770/Azyl-dla-Silje-Garmo-Norwezki-ktora-uciekla-do-Polski-ze-swoim-dzieckiem.html

    a nordyki się mszczą…

  5. Cosmo 22.01.2019 16:03

    Czekamy na komentarz polskiego MSZ

  6. MvS 22.01.2019 17:51

    A więc wojna… A nie, to nie te czasy. Teraz wyraża się zaniepokojenie i ubolewanie.

  7. akami 22.01.2019 19:23

    Gdybyśmy żyli w normalnym Państwie, to symetrycznie powinno się wydalić dla zasady równowagi, konsula Norwegi.

    Ale oczywiście, z powodu pieniędzy polski? Rząd pocałuje buty Norwegom i wyliże im od.yt.
    Oto tajemnica wiary.

  8. xc1256 22.01.2019 20:40

    Osobiście znam osobę której ów konsul pomógł. Sprawa dotyczyła prowadzenia na Polskich dzieciach tajnych badań eugenicznych, co jest chyba zakazane. Jak sprawa zaczęła wychodzić na jaw, to cała dokumentacja medyczna tego dziecka zniknęła i nikt nie potrafi jej odnaleźć, od urodzenia w szpitalu przez 2 lata badań. Nie było nic, poza tym że NAV płacił za urodzenie i co miesiąc na dziecko. Jak sprawę zgłoszono do NAV, że dokumentacja nie istnieje i dziecko się nie urodziło, wtedy magicznym zrządzeniem losu, dokumenty się znalazły ale są tylko dostępne dla barnevernet i NAV. Tak to działa w Norwegii, jest polowanie na Polskie dzieci. Bogaci Norwedzy nie chcą mieć “pakisowskich” dzieci na wychowanie.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.