Z nieba padają plastikowe deszcze

Opublikowano: 16.06.2020 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 801

Nowe badanie wskazuje, że wraz z deszczem, spadają cząstki plastiku. Najpierw mikroskopijny plastik jest przenoszony z powierzchni ziemi i wody przez wiatr, a potem jak kurz, unosi się ale prędzej czy później spada wraz z deszczem na ziemię.

Amerykańscy naukowcy z Uniwersytetu w Utah, ustalili, że aż 1000 ton małych plastikowych mikrocząstek stanowiących mniej więcej równowartość 120-300 milionów plastikowych butelek z wodą, co roku spada na Stany Zjednoczone.

Z danych zacytowanych w badaniu wynika, że w 2017 r. na świecie wyprodukowano 348 milionów ton plastiku, a światowa produkcja tego surowca nie wykazuje oznak spowolnienia. W Stanach Zjednoczonych produkcja odpadów z tworzyw sztucznych na mieszkańca to 340 gramów dziennie.

Jeszcze 30 lat temu ludzie zbierali torby foliowe, tak zwane reklamówki, niemal jak znaczki pocztowe, a normą była siatka, albo torba na zakupy. Wszystko pakowało się w papier i było to normalne. Potem nagle nastąpiła radykalna zmiana i zostaliśmy zalani plastikiem.

Śmieci z tworzyw sztucznych to nie tylko tony zużytego plastiku na wysypiskach i wszędzie dookoła. Plastik degraduje się po latach rozpadając się na mikrogranulki, które gromadzą się w ściekach, rzekach i ostatecznie oceanach świata i jak wykazał zespół z Uniwersytetu w Utah, gromadzą się również w atmosferze.

Niektórzy naukowcy twierdzą, że plastikowe deszcze to coś jak kwaśne deszcze naszych czasów. Tylko pozornie nie są one tak niszczące jak związki siarki. MIkroplastik zaczyna być wszędzie, we wszystkim, w naszej żywności, w naszej wodzie i w nas samych.

Na podstawie: ScienceMag.org
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

6 komentarzy

  1. MasaKalambura 16.06.2020 17:47

    Tak było kiedyś. Obecnie 1% najbogatszych ma 2 razy więcej niż pozostałe 99% ludzi

    https://www.euractiv.pl/section/praca-i-polityka-spoleczna/news/raport-oxfam-jak-bardzo-zamozni-sa-najbogatsi-ludzi-swiata/

    Zapewne zdają oni sobie sprawę z tego, że stale rosnące nastroje lewicowe na świecie dążącym do scalenia globalnego, to w rzeczywistości stryczek zaciskający się z wolna wokoło ich szyi. Rewolucje zabijają swoich carów.

    Zatem można się spodziewać ich ataku wyprzedzającego. Mają środki ku temu.

  2. Szwęda 16.06.2020 19:11

    marioelche,
    Bogactwo wcale nie idzie w parze z mądrością. Również zdaje się, że wśród tego 1% najbogatszych wcale nie jest mniej psychopatów, zboczeńców, wyznawców zła i innych wykolejeńców niż w biedniejszej reszcie populacji.

  3. Szwęda 16.06.2020 19:13

    MasaKalambura,
    I jedni i drudzy są w tym samym obozie, tylko ma tak być, że ja, że ty, że my, mamy to widzieć w taki sposób w jaki widzimy.

  4. MasaKalambura 16.06.2020 19:17

    Raczej nie jestem w obozie 1% najbogatszych. Idę o zakład że ani ja, ani Ty nie znamy osobiście ani jednego człowieka z obozu 1%.

    Przepraszam, zdarzyło mi się poznać właściciela La Maison Du Dos, który ma ponoć powyżej miliarda euro majątku, co raczej kwalifikuje do grona 80 000 000.

    A jak teraz czytam, zarobki na poziomie 36 000 zł miesięcznie już do tego grona kwalifikują, to chyba znam więcej takich.

    Zakład przegrałem.

    Swoją drogą, jak tak na to patrzę, to jednak nie wydaje mi się, by ten 1% był tak zorganizowany, by knuć przeciwko całej reszcie ludzi. Coś mi się widzi, że elita elit zdolna do takiego knucia to najwyżej jakiś promil z tego procenta.

  5. polantek 16.06.2020 22:04

    Jest to jeden z odprysków rewolucji spolecznej, której podstawą jest odrzucenie tradycji. Zafascynowanie potępem wcale nie przekłada się na wzrost świadomosci, co powoduje coraz większe rozwarstwienie duchowe ludzi, którzy z jednej strony sprawnie posługuja się nowoczesnymi narzędziami. a zdrugiej strony nie maja nic istotnego do powiedzenia lub zrobienia. Podobnie z plastikiem niby taki wygodny i tani ale żeby pofatygowac się o przyzwoity recykling to juz za duzy wysiłek i to nie tylko dla jednostki ale jako społeczeństwo temat komplenie zaniedbany. Najprostszym sposobem jest SPALANIE!!! Uzyskane ciepło z całą pewnoscią łatwo jest wykorzystać. Zużyty tlen łatwo mozna uzupełnić.

  6. MasaKalambura 17.06.2020 13:35

    Lepsze jest zestawienie 27 najbogatszych ludzi na planecie posiadających majątek równoważny 50% ludzkości (4 miliarda). To dopiero nierówność. Lichwa. Lichwa.
    https://www.youtube.com/watch?v=InbmtmrIfw0

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.