YouTube i Google szykują krytyczne zmiany!

Google idzie o krok za daleko! Od 1 marca szykuje znacznie większe zmiany niż myślisz!

Google ogłosił we wtorek, że będzie łączył dane użytkowników tj historię ich e-maili, przeglądanych filmów wideo, aktywności społecznościowych i innych usług, mówiąc że stworzy to piękne proste i intuicyjne doświadczenie dla użytkowników. W ten sposób Google będzie tworzyło pełen profil użytkowników, sprzedając informacje pod “najbardziej przydatne” reklamy czy namierzając najbliższych internetowych znajomych.

Będą zbierane i łączone z kontem dane dotyczące urządzenia (takie jak model sprzętu, wersja systemu operacyjnego i unikalny identyfikator urządzenia, a także informacje o sieci komórkowej, w tym numer telefonu). “Identyfikator urządzenia i numer telefonu mogą zostać powiązane z kontem Google”.

Kolejne kwiatki w nowej licencji to zbieranie informacji o:

– szczegółach dotyczących sposobu korzystania z usługi, np. wyszukiwane hasła;

– dane z dziennika połączeń telefonicznych, takie jak numer telefonu użytkownika, numer rozmówcy, numery docelowe przekazywania, daty i godziny rozmów, czasy trwania rozmów, ustawienia przesyłania wiadomości SMS oraz typy połączeń telefonicznych;

– adres IP;

– dane o działaniu urządzenia, m.in. o awariach, aktywności systemu, ustawieniach sprzętu, typie i języku przeglądarki, datach i godzinach przesyłanych żądań oraz odsyłających adresach URL;

– pliki cookie, które mogą jednoznacznie identyfikować daną przeglądarkę lub konto Google.

Google będzie zbierał wszystkie dane z GPSów umieszczonych w urządzeniach poprzez które używa się usług: “Jeśli użytkownik korzysta z usługi Google, która uwzględnia jego lokalizację, możemy gromadzić i przetwarzać informacje na temat rzeczywistego miejsca pobytu użytkownika, takie jak sygnały GPS wysyłane przez jego komórkę. Możemy również stosować różne technologie, aby określić tę lokalizację, w tym dane z czujników urządzenia, np. dotyczące pobliskich punktów dostępu do sieci Wi-Fi czy stacji bazowych sieci komórkowej.”

Google będzie zapisywało unikalne numery aplikacji. “Ten numer wraz z informacjami na temat danej instalacji (takimi jak typ systemu operacyjnego i numer wersji aplikacji) może zostać wysłany do Google, gdy usługa jest instalowana lub odinstalowywana bądź okresowo kontaktuje się z naszymi serwerami (np. w celu automatycznej aktualizacji).” Czy chodzi również o numery seryjne oprogramowań firm trzecich nie zostało określone.

Wszystkie zebrane dane będą mogły być udostępnione! Google pisze “Udostępniamy dane osobowe firmom, organizacjom i osobom spoza firmy Google, jeśli w dobrej wierze uznamy, że udostępnienie, wykorzystanie, zachowanie lub ujawnienie informacji jest uzasadnione w związku z:

– zapewnianiem zgodności z obowiązującym prawem, przepisami, procedurą prawną lub prawomocnym żądaniem instytucji państwowej;

– egzekwowaniem obowiązujących Warunków korzystania z usługi, w tym badaniem potencjalnych naruszeń;

– wykrywaniem oszustw i zapobieganiem im, a także rozwiązywaniem innych problemów dotyczących oszustw, bezpieczeństwa i kwestii technicznych;

– ochroną praw, własności lub bezpieczeństwa firmy Google, użytkowników jej produktów oraz pozostałych osób w sposób wymagany bądź dozwolony przez przepisy prawa.

Zgromadzone informacje, które nie umożliwiają identyfikacji konkretnej osoby, możemy udostępniać publicznie oraz naszym partnerom, takim jak wydawcy, reklamodawcy i podmiotom obsługującym powiązane witryny. Możemy na przykład opublikować dane, aby pokazać ogólne trendy dotyczące korzystania z naszych usług.”

To tylko niektóre ze zmian, które zostaną wprowadzone od 1 marca. Do tego czasu proponujemy szukania alternatywnych wyszukiwarek. Na początek proponujemy www.startpage.com i ixquick.com.

Wszystkie zmiany, które wprowadza Google już działają, tylko na razie nieoficjalnie.

Źródło: Prison Planet