XVI Manifa przeszła ulicami Warszawy
Około 2,5 tys. osób wzięło udział w tegorocznej Manifie, która przeszła ulicami Warszawy. Hasłem przewodnim manifestacji było „Wszystkie jesteśmy u siebie”. Jej uczestnicy i uczestniczki mówili między innymi o ubóstwie i wykluczeniu społecznym kobiet, o sytuacji kobiet, które padły ofiarą przemocy i molestowania seksualnego czy o kłopotach wielu kobiet z egzekwowaniem alimentów. Ważnym wątkiem była też sytuacja kobiet z niepełnosprawnością, które są ofiarami dyskryminacji na wielu obszarach życia. Pojawił się też postulat ratyfikacji konwencji o zapobieganiu przemocy i liberalizacji ustawy aborcyjnej.
Uczestniczki i uczestnicy Manify nieśli transparenty z hasłami: „Dość przekrętów w sprawie alimentów”, „Alimenty to twój czas honoru”, „Mam gender i nie zawaham się go użyć”, „Równości fala od morza do Podhala”, „Chcemy medycyny nie ideologii”, „Nie znaczy nie”, „Kobieta – więźniarka cudzego sumienia”, „Żłobki zamiast broni”, „Przekażmy sobie znak równości”, „Gender mać!” czy „Więcej seksu dla seniorek”.
Dla osób z dziećmi przygotowano tzw. Kids Block, czyli platformę, na której mogli bawić się najmłodsi uczestnicy. Osoby mające trudności w poruszaniu się mogły skorzystać z autobusu niskopodłogowego.
Podczas przemarszu obok Skłotu Syrena w kamienicy przy ul. Wilczej 30 osoby przebrane za Jana Pawła II, Leszka Balcerowicza i Mieszka I zrzucały ulotki z hasłami antykapitalitycznymi, antynacjonalistycznymi i antywojennymi.
Manifa została zorganizowana przez nieformalną grupę Porozumienie Kobiet 8 Marca, która nie utożsamia się z żadną partią polityczną. Natomiast w manifestacji brało udział wielu polityków i polityczek z SLD, Zielonych, Twojego Ruchu i Partii Kobiet. Podczas manify zbierano też podpisy poparcia pod kandydaturami Anny Grodzkiej, Wandy Nowickiej, Magdaleny Ogórek i Iwony Piątek.
Manifa przeszła z al. Wyzwolenia przez pl. Zbawiciela i pl. Konstytucji pod gmach Sejmu.
Manifestacja przebiegła spokojnie, a nielicznym grupom prawicowych przeciwników nie udało jej się zakłócić.
Manify zorganizowano również w innych miastach, m.in. we Wrocławiu i Poznaniu; w niektórych miastach odbyły się już w sobotę, np. w Łodzi, Krakowie, Koszalinie.
Międzynarodowy Dzień Kobiet został ustanowiony w 1910 roku dla upamiętnienia strajku 15 tys. kobiet, pracownic fabryki tekstylnej w Nowym Jorku, które 8 marca 1908 roku domagały się praw wyborczych i polepszenia warunków pracy. Właściciel fabryki zamknął strajkujące w pomieszczeniach fabrycznych. W wyniku pożaru zginęło wtedy 129 kobiet.
Autorstwo: Piotr Szumlewicz, Agnieszka Mrozik
Źródło: Lewica.pl