Liczba wyświetleń: 1655
Strona j-dar.ca to wyszukiwarka Żydów w przemyśle filmowym. Cymes dla wszystkich Żydów i antysemitów. Pozwala ona sprawdzić jaki odsetek Żydów był wśród osób pracujących nad filmem, i kto z ekipy jest Żydem. Wyszukiwarka została stworzona w ramach Żydowskiego Festiwalu Filmowego w Toronto.
Dominująca pozycja Żydów w Hollywood nie jest dla nikogo tajemnicą – pisał o niej w swojej książce „Tajemnice Zakonu Synów Przymierza” Emmanuela Ratier. Była ona wielokrotnie wykorzystywana do prowadzenia przez środowiska żydowskie swoich kampanii propagandowych. Żydowska loża masońska B’nai B’rith i powołana przez nią Liga Przeciw Zniesławianiu Anti-Defamation League rozpowszechniały w „amerykańskiej sieci kinowej i telewizyjnej ”fabularyzowany dokument” zatytułowany ”Holocaust”, w którym fikcja mieszała się z historycznymi realiami do tego stopnia, że nie można było już odróżnić, co jest prawdą, a co zmyśleniem” (w wywiadzie dla Naszego Dziennika Jerzy Robert Nowak stwierdził że „Aż 128 milionów telewidzów oglądało sztandarowy przykład antypolonizmu – amerykański serial telewizyjny “Holocaust”, w którym znalazło się kilka scen potwornie wręcz zafałszowujących obraz Polaków w czasie II wojny światowej. Najohydniejsza z nich była scena pokazująca, jak to rzekomo oddział polskich żołnierzy w mundurach z orzełkami na rogatywkach (!) wchodzi w 1943 roku do warszawskiego getta, by dokonać okrutnej egzekucji na mieszkających tam Żydach.”). B’nai B’rith przesłał senatorom scenariusz filmu wraz z samym filmem, oraz w 11.000.000 amerykańskich szkół rozpowszechnił broszurę propagandową opartą na serialu. „Siec NBC, w porozumieniu z Amerykańskim Komitetem Żydowskim, kontrolowanym przez B’nai B’rith, rozpowszechniła także przewodnik do filmu Holocaust”.
Według Emmanuela Ratier B’nai B’rith zachęcała przemysł rozrywkowy do produkcji filmów o złych białych terrorystach (szalonych naukowca współpracujących z wpływowymi nazistami, skinami, chrześcijańskimi fundamentalistami, przeciwnikami wysokich podatków). Podobne działania B’nai B’rith podjęła w latach osiemdziesiątych w Europie zachodniej.
Temat traktowania Hollywood jako instrumentu propagandy poruszył też w swojej książce „Nieznana wojna Hollywood przeciwko Polsce 1939-1945” profesor historii z Central Connecticut State University M. B. B. Biskupskiego.
Podczas II wojny światowej produkcja filmowa w USA byłą kontrolowana przez Biuro do spraw Filmów (Bureau of Montion Pictures) będące częścią Urzędu Informacji Wojennej (Office of War Information). Każdy film był przez urzędników cenzurowany. Większość amerykańskich urzędników Informacji Wojennej była komunistami. Przekaz propagandowy amerykańskich filmów był całkowicie kontrolowany i kierowany przez amerykańskie władze. Hollywood był instrumentem propagandy rządowej. Urząd Informacji Wojennej wymagał by filmy kreowały pozytywny wizerunek ZSRR, Polska była nieobecna w filmach lub by przedstawiano ją w złym świetle (bo istnienie Polski podważało wiarygodność ZSRR). Podczas wojny administracja wymagała od filmowców zachowania politycznej poprawności wobec wszystkich nacji – prócz Polaków których filmowcy mogli bezkarnie szkalować.
W wyniku kinowej propagandy Amerykanie ogromnym szacunkiem darzyli ZSRR, a Polska napełniała ich odrazą. Powszechnie uważano że Polacy chcą zniszczyć aliantów. Sympatie dla sowietów były tak silne że Amerykanie przesyłali dary sowietom.
Było kilka powodów szerzenia przez Hollywood antypolskiej i prosowieckiej propagandy: zinfiltrowanie Hollywood przez komunistów i sowietów, prosowieckie sympatie prezydenta USA Roosevelta i innych władz USA, pogarda Roosevelta dla Polski, niechęć Żydów wobec Polski i ich sympatie prosowieckie, przemilczanie przez Amerykanów prawdy o zbrodniach sowieckich (powodowane unikaniem przez Amerykanów wyrzutów sumienia z powodu wspierania sowietów).
Dziś ukrywaną przyczyną niechęci Hollywood do Polski i Polaków była dominacja w przemyśle filmowym Żydów „pochodzących z Europy Wschodniej, którzy nie mieli sympatii dla Polski”. Wśród olbrzymiej ilości Żydów z ziem polskich tworzących amerykański przemysł filmowy najbardziej znanymi byli bracia Warner, Samuel Golwyn, Luis Mayer, Ernst Lubitsch. W 1936 roku „na 86 ważnych producentów hollywoodzkich 54 było Żydami”. Podczas II wojny światowej Żydzi z Hollywood manifestowali swoją miłość do Armii Czerwonej. Żydzi w amerykańskim przemyśle filmowym zadbali by Żydzi byli częstym tematem filmów.
W filmach o Polsce amerykański przemysł filmowy cynicznie kłamał twierdząc że Polacy nie podjęli walki i że nie istniał polski ruch oporu. Hollywood kreował przedwojenną elitę II RP na zepsutych, bezdusznych, gardzących ludźmi, proniemieckich arystokratów. Polacy byli przez Hollywood ukazywani jako ciemni, leniwi, głupi. Polscy chłopi (inaczej niż sowieccy) byli ukazywani jako ponurzy, wrodzy i ciemni. Według amerykańskiego przemysłu filmowego w 1939 roku Polacy tchórzliwie przegrali z Niemcami W 1939 polska armia według Hollywood miała charakteryzować się bezsensownymi atakami kawalerii na niemieckie czołgi. Polski rząd na uchodźstwie został przez amerykańskich filmowców ukazany jako banda pasożytów. Hollywood fałszował rzeczywistość ukazując w filmach: uroki życia na Kresach pod sowiecką okupacją, zdobycie Monte Casino przez Amerykanów, brak polskiego ruchu oporu czy polskiej armii na zachodzie. Kino amerykańskie głosiło że Polska by być normalnym krajem musi odciąć się od swej patologicznej przeszłości (obrzydliwej, arystokratycznej i zdegenerowanej). Kłamstwa zawarte w filmach powtarzali recenzenci.
Hollywood w latach 1939-1945 przedstawiał II RP jako kraj rządzony przez „skorumpowany, reakcyjny reżim, tchórzliwie próbujący polityki appeasementu wobec nazistów. Kraj ”zacofanych chłopów, sprzedajnych sklepikarzy, śmiesznych arystokratów””. Kraj dręczący Ukraińców marzących o życiu w ZSRR, dla których wyzwoleniem było wkroczenie Armii Czerwonej w 17 września. Kraj który przegrał szybko w 1939 roku z powodu ataków kawalerii na czołgi i masowej kolaboracji z nazistami. Polacy byli przedstawiani przez amerykański przemysł filmowy jako: nazistowscy kolaboranci, tchórze uciekający przed Niemcami, miernoty.
Swoje filmy dokumentalne produkowała też armia amerykańska. Robili je lewicowcy według scenariuszy lewicowców. Filmy te zawierały liczne antypolskie kłamstwa (natychmiastowa klęska Polski w 1939 roku, ataki polskiej kawalerii na niemieckie czołgi, powszechna kolaboracja w Polsce, 17 września był misją pokojową) i ukrywały prawdę (o: sojuszu ZSRR z Niemcami, aneksji państw Bałtyckich do ZSRR, wojnie z Finlandią, okupacji Rumuni przez ZSRR, istnieniu Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie).
Autor: Jan Bodakowski
Na podstawie: natemat.pl, j-dar.ca
Źródło: Bibuła
Poznaj plan rządu!
@Maurycy
w czwartym akapicie od dołu nie ma zakończenia:
Żydzi byli częstym tematem filmów. Zawsze przedstawiano ich jako (…)
Polecam przeczytać: “Spotwarzona przeszłość” Roman Kafel. Analiza naszych stosunków z żydami do czasów 2WW. Dostępna w necie online.
Rzeczowo i treściwie. Zrozumiecie co znaczą takie pojęcia (dzisiaj są dla nas tylko pustymi słowami): Judeopolonia, judenraty, syjonizm, antysemityzm…
Dowiecie się w jaki sposób największą krzywdę (holokaust) wyrządzili religijnym żydom syjonistyczni żydzi z misją oczyszczenia narodu wybranego (potrzebni młodzi, silni, bogaci do stworzenia nowego sprawnie funkcjonującego państwa…)
Konsekwencja z jaka nas niszcza jest porazajaca, jak i glupota dzisiejszych lemingow, ktorzy sa ich wiernymi pieskami.
O naszych dziadach klamia jak z nut, lecz o dzisiejszej wiekszosci rodakow juz nie musza.
A oto syjonistyczna recepta dla jej tworcow, czyli: jak uratowac ich ich wlasnym lekiem.
http://www.youtube.com/watch?v=c6UAFKsbDhw
Rzecz jest bardzo prosta. Chodzi o wyrwanie Polakom terytorium i stworzenie na nim państwa żydowskiego (lub ewentualnie polsko-żydowskiego). Żydom się bowiem uroiło, że Polska jest ich ojczyzną. Kompletnie nie rozumiem, jak można tego nie widzieć. Choć oczywiście są i tacy wśród nas Polaków, którym taka wizja się podoba.
“glupota dzisiejszych lemingow”
Lemingi nie wiedzą, że w przyszłym państwie żydowskim na ziemiach polskich będą Palestyńczykami. Albo im to nie przeszkadza. Albo też w swej bezbrzeżnej głupocie nie wiedzą nic o losie Palestyńczyków. Bądź wiedzą, lecz z racji swej niewielkiej inteligencji nie potrafią z tej wiedzy wysunąć żadnych wniosków.
Jesli po czterech latach rzadow klamcow i po podniesieniu podatku na pare miesiecy przed wyborami wybrano znowu PO,to do kogo mozna miec pretensje ???? Polacy prawie zawsze wybierali kombinatorow,bo niestety ten narod jest narodem kombinatorow(nigdy sie nie mowi ukradlem,mowi sie skombinowalem),i w tej chwili tego typu ludzie czuja sie bezpieczniej i bardziej komfortowo,a w IV RP niestety nie.
LOL:-) Przyszłe państwo żydowskie na polskich ziemiach. Nie wiem, na co trzeba cierpieć, by wygadywać takie bzdury. To połączenie megalomanii z manią prześladowczą, bo naprawdę nie wiem, dlaczego Żydzi (którzy już nota bene mają własne państwo) mieliby wybierać na drugie (?) swoje państwo właśnie zdziadziałą, zacofaną gospodarczo, mentalnie i kulturowo Polskę.
Co zaś tyczy się samego tekstu:
“Hollywood kreował przedwojenną elitę II RP na zepsutych, bezdusznych, gardzących ludźmi, proniemieckich arystokratów.” – Sam bym lepiej nie ujął, czym były przedwojenne “elyty”.
“W 1939 polska armia według Hollywood miała charakteryzować się bezsensownymi atakami kawalerii na niemieckie czołgi.” – No sorry, a nie było tak??? Przytoczę pewien cytat:
“Mieliśmy niewątpliwie najlepszą kawalerie w Europie, ale w naszym wypadku współczesność nie potwierdziła historii. Przeciwnie, tradycja okazała się bezzębną staruszką wobec zmotoryzowanych kolumn pancernych, które powaliły nas w przeciągu 17 dni.” I wszystko w temacie! Typowa bohaterszczyzna.
“Polski rząd na uchodźstwie został przez amerykańskich filmowców ukazany jako banda pasożytów.”
– Dodałbym jeszcze – i tchórzy. Przypomina mi się taka przyśpiewka dotycząca pewnego samobójczego zadęcia, zwanym szumnie “Powstaniem Warszawskim”:
“Siekiera, motyka, Wisła płynie,
My w kanałach, wódz w Londynie.
Krew i pożary, nieszczęść sto.
Kto Warszawę wplątał w to?”
“Hollywood fałszował rzeczywistość ukazując w filmach: uroki życia na Kresach pod sowiecką okupacją”
– Po pierwsze, Drogi Autorze, słówa “sowiecki” używali tylkl zrusyfikowani Polacy. Polski przymiotnik to “radziecki”. A już zestawienie słów “sowiecka okupacja” wyraźnie mówi nam, że mamy do czynienia z zaślepionym nienawiścia prawicowcem. Niemniej, rzeczywiście życie na Kresach zdecydowanie poprawiło sie po przegonieniu przez Armię Czerwoną polskich panów, którzy traktowali chłopów jak bydło robocze bez żadnych praw.
“Hollywood w latach 1939-1945 przedstawiał II RP jako kraj rządzony przez „skorumpowany, reakcyjny reżim, tchórzliwie próbujący polityki appeasementu wobec nazistów. Kraj ”zacofanych chłopów, sprzedajnych sklepikarzy, śmiesznych arystokratów””. Kraj dręczący Ukraińców marzących o życiu w ZSRR, dla których wyzwoleniem było wkroczenie Armii Czerwonej w 17 września. Kraj który przegrał szybko w 1939 roku z powodu ataków kawalerii na czołgi i masowej kolaboracji z nazistami. Polacy byli przedstawiani przez amerykański przemysł filmowy jako: nazistowscy kolaboranci, tchórze uciekający przed Niemcami, miernoty.” – Ta masowa kolaboracja z nazistami to gruba przesada. Reszta by sie zgadzała.
Generalnie tekst jest wyjątkowo obrzydliwym, antysemickim paszkwilem pisanym przez nacjonalistę, który nawet najlepiej uzasadnioną krytykę Polski uzna za “żydowską propagandę”.
Kajfasz to żydowska agentura.
Popatrzcie tylko na godziny wrzucania postów: @9 i @10 o 2.17; @11 o 2.18 , a @12 o 2.19.
Kiedy zdążył je napisać?
Tak mogły polecieć gotowce z kilku kompów.
Na pewno żydowscy agenci wybierają sobie nick Kajfasz i piszą głupawe komentarze 🙂
To raczej trolling, mający powodować ból pupy w Polaczkach. Nick kajfasz + prowokujące teksty.
Te niby krótkie odstępy między komentarzami też nie są niczym niezwykłym, on tam mało pisze, głównie kopiuje jakieś kawałki tekstów i pisze jedno zdanie o tym…
Paranoja zaczyna was ogarniać, jak trolle stają się agentami.
Ale jeśli chodzi o to że mieliby z Polski robić swoje nowe państwo, mogłoby to mieć sens w sytuacji jakby się zbyt gorąco zrobiło na Bliskim Wschodzie. Ale tak to raczej przenoszenie państwa nie jest zbyt opłacalne i najwyżej chcą wydębić jakiś hajs od polskiego rządu.
Ja tam kocham żydów – tak samo jak oni Nas kochają 😉
Z tym państwem to chyba lekka przesada, ale oglądałem kiedyś dokument, w którym była mowa o staraniach wprowadzenia drugiego języka urzędowego – oczywiście żydowskiego.
@aZyga i in.
Jeśli uważacie to za przesadę, to sorry – ale nie macie pojęcia, co naprawdę się dzieje. Po prostu nie potraficie wiązać faktów tak historycznych, jak i współczesnych.
Co do “kajfasza”. Moim zdaniem nie jest on żadnym agentem, lecz polskim lemingiem-prowokatorem.
@ admin
Naprawdę nie rozumiem powodu dla którego zwrócenie uwagi na zastanawiająco krótki odstęp czasu od postów zostało zakwalifikowane jako trolling.
Czyżbyśmy weszli w “wyższą formę poprawności politycznej”?
@ sunner!
Na razie przyjmij przeprosiny. Powody moich niespójnych wypowiedzi kiedyś Ci wytłumaczę.
cyt. kajfasz
„W 1939 polska armia według Hollywood miała charakteryzować się bezsensownymi atakami kawalerii na niemieckie czołgi.” – No sorry, a nie było tak???
niestety kolego, ale po tym zdaniu jestem w 99% przekonany, że jesteś debilem =)
ale ponieważ istnieje jeszcze 1% szansy na uratowanie idioty, zaryzykuję :
mianowicie, mój drogi, formacje kawalerii jako dragonów – czyli strzelców konnych – funkcjonowały we wszystkich armiach IIWŚ
były używane zwłaszcza w trudnym terenie jako formacje mobilne, ciche i elastyczne.
w Polsce, z racji małej ilości sprzętu, kawaleria została wyposażona w artylerię przeciwpancerną (bardzo skuteczne Boforsy) i lekką artylerię bezpośredniego wsparcia (moździerze).
dzięki temu dowództwo chciało zniwelować przewagę ilościową Niemców – zwiększając elastyczność formacji polskich.
zresztą wtedy jakieś 3/4 niemieckiej artylerii była wyłącznie konna, zaplecze dywizji piechoty też korzystało mocno z koni.
co do ataków bezpośrednich – rola kawalerii nie zmieniła się przez kilka wieków – kawaleria służyła do ataku na rozproszoną i zaskoczoną piechotę i oddziały zaplecza.
i tak też polska kawaleria została użyta w czasie kampanii wrześniowej – ze sporymi sukcesami.
poza kilkoma przypadkami ataków na niemiecką piechotę polska kawaleria służyła jako mobilna formacja przeciwpancerna i wsparcia – ciągnąc armaty, oraz jako mobilny odwód szybko dowożąc spieszonych strzelców w zagrożone rejony.
tyle z podstaw wojskowości i logicznego myślenia. mam nadzieję, że pomoże na mózg.
@cetes 05.05.2013 19:29
Nie masz powodu mnie przepraszać. Zresztą ja nie jestem obrażalski.
OK!
Hollywood to żydowska wytwórnia filmów propagandowych. 80% produkcji hollywoodzkiej to bezwartościowe a nawet niebezpieczne bzdury i propaganda. Takie są fakty.
@adambiernacki, zgadzam się w pełnej rozciągłości. Większość tych filmów to gnioty promujące rozwiązłość seksualną, przemoc, konsumpcjonizm i alkoholizm (wszystko pod płaszczykiem normalności, w końcu każdy kupuje, pije drinka po pracy i uprawia przygodny seks).
Czasami zdarza mi się trafić na jakiś polski, stary, czarno-biały film. I one są super. Z humorem, bez wulgarności i chamstwa. Widać od razu jakie wartości były wtedy miłe dla widza.
Łi tam, ludzie odporni na głupotę mogą czerpać radość z filmów i nie zdurnieć – na złość propagandystom
Co to jest to “szerzenie nienawiści”? Nie pozbawiajcie ludzi uczuć, również tych negatywnych. Nie kastrujcie ludzi – niech się wyżywają w słowach (tylko). W pewnym momencie nienawiść może się stać niezbędnym uczuciem – na przykład do walki z wrogami ojczyzny!