Liczba wyświetleń: 846
62-letni mężczyzna został uznany winnym “nawoływania do popełnienia przestępstwa przeciwko polskim żołnierzom” – tak orzekł Sąd Rejonowy w Środzie Wielkopolskiej. Autorem donosu na internautę jest st. sierż. Jacek Żebryk. z Sektora Zabezpieczenia Teleinformatycznego w Świdwinie (2. Rejon Wsparcia Teleinformatycznego Sił Powietrznych).
Żebryk nie kryje zadowolenia z wystawienia internauty prokuraturze i sprowokowania orzeczenia tworzącego kolejny precedens w duszeniu wolności słowa przeciwników wysyłania polskich wojsk na drugi koniec świata w interesach USA, Izraela i wszystkich innych, poza Polską.
Jerzy W., który stał się ofiarą donosu, w lipcu 2011 zamieścił na jednym z portali internetowych komentarz nieprzychylnie odnoszący się do “polskiego” kontyngentu w Afganistanie. Feralny komentarz został zamieszczony pod artykułem o śmierci jednego z Polaków okupujących Afganistan wspólnie z jednostkami z innych krajów. Słowa “Niech giną! Kto im kazał tam jechać i mordować Afgańczyków?” zostały przez prokuraturę uznane za nawoływanie do zabijania polskich żołnierzy.
Łącznie, z internautów wskazanych przez życzliwego st. sierżanta ze Świdnina, aż 56 dostało zarzuty złamania prawa.
Źródło: Autonom
Poznaj plan rządu!
Dobrze byłoby jakby ta informacja rozeszła się szeroko w mediach i podano dokładnie cytat wypowiedzi oskarżonego. Nieźle by się zastraszyło społeczeństwo…
A czy ktoś z kolegów, może mi powiedzieć jak można bezpiecznie pisać na forach, żeby nie zostać namierzonym? Bo niedługo pewnie zacznie się pełno pozwów a sądy elektroniczne będą skazywać automatycznie zaocznie według wbudowanego słownika.
Zamiast -niech gina- ja bym napisal – bracia. porzuccie to szalenstwo !!!
Polski kontyngent jest niczym okupant hitlerowski i ruski w czasie 2wś.i też ich nie szanuje , niech giną, zapomnieli chyba jak to było ,
nie wszyscy muszą pisać (niech giną) to system się zesra
Jeśli ktoś napada na inny kraj to musi się liczyć z tym że ten kraj będzie się przed napaścią bronił i pewnie ofiary będą po obu stronach. Nie sądzę że polka strona została zmuszona do wysłania wojska, tak samo jak nie sądzę że wojsko musiało tam jechać. Każdy mógł przecież zrezygnować z takiego przydziału (no chyba że się mylę). To nie jest wojna Polski, bo Afganistan na Polskę nie napadł.
Tak że ja nie widzę w tej wypowiedzi nawoływania do zabijania polskich żołnierzy. Problem w tym że poprzez dobór takich słów można zinterpretować to inaczej, więc potem można to (jak się chce) pod jakiś paragraf podciągnąć. Ja to bym napisał tak: “A kto im się do Afganistanu kazał pchać? Jak by z polski nie wyjechali to by nie zginęli”.
sad wojsko policja prokuratura to jedna banda na uslugach zydosko zachodniej kliki ,
Do okupantów należy strzelać. Nasi dziadkowie strzelali. A ten cały żałosny Jacek Żebryk siedzi sobie w Świdwinie jak baba i bohaterzy przez internet. Pojechałby na turnus albo dwa i z frontu bronił honoru polskich najemników.
Dzis strzelaja do afganskich dzieci, jutro beda strzelac do nas na polecenie rzadu. Przede wszystkim nalezy zaprzestac placenia podatkow na ich wynagrodzenia i sprzet dla nich. Kazdy grosz sie liczy.
monsternik popieram! Niech wszyscy piszą “niech giną” i niech wszystkich zamkną.
Druga sprawa jeśli chodzi o koszta okupacji, w całości powinni je ponieść mieszkańcy USRAELA !
Jakże wyraźnie widać kończącą się likwidację państwa polskiego, od oświaty po siły zbrojne. Polski już nie ma, jest kolonia wyrobników i rynek towarów używanych oraz zużytych.
Polskie wojsko zeszło na psy…
Sierżant Żebryk to kabel.
Ciekawe ilu jeszcze wojaków wyzbyło się honoru…
Czy słowo “honor” jeszcze coś tam w WP dla kogoś znaczy?
Wielki obrońca armii się trafił.
Pewnie tam teraz paraduje przed kolegami po fachu zadowolony z siebie, a oni się zastanawiają czy w ostatnim czasie nie powiedzieli czegoś głupiego… Żeby ich czasem sierżancina też nie *^&*^%^% do sądu, albo u przełożonego.
Chyba, że to cała jednostka taka wyspecjalizowana w poszukiwaniu nieprzychylnych komentarzy, pełna takich zrytych beretów…
Bóg Honor Ojczyzna – te trzy słowa to od dawna archaizm, tak zresztą jak i nasza armia…
Sierżancie Żebryk mnie też możesz pan pozwać, bo ^%&^&^% nie znoszę….
Sprzedajne (*&*(%(&%*
No zaraz mnie to rozsadzi przed tym monitorem…..
„Niech giną!”dla mnie troszkę za mocne ,czy można karać śmiercią za głupotę albo chciwość ,bo przecież wszyscy ci wyjeżdzający nie mają w głowie mordowania miejscowych .Ale powinni mieć w głowie do czego przykładają rękę i że dlatego są piętnowani .Może to kiedyś Jacek Żebryk zrozumie .Ale tu głównie sąd przegiął pałkę ,jak można skazywać za słowa użyte w dyskusji lub pod wpływem emocji .
robi1906 22.08.2012 18:38
Jaka jest twoja reakcja kiedy w gazecie widzisz zdjęcie roztrzaskanego samochodu, czytasz urywek artykułu z nagłówkiem “Pirat drogowy zabił siebie i czwórkę przechodniów”?
Pierwsza myśl jaka mi przychodzi do głowy na widok takiego artkułu: dobrze mu ^*&(&(*&(& tak. Zabił kogoś, sam zginął -jakaś sprawiedliwość istnieje.
Teraz pytanie: czy śmierć tegoż pirata nie była zapłatą za jego chciwość i głupotę?
Czy żołnierz z odbezpieczonym kałachem, z którego kula wystrzelona w twoją klatkę piersiową może Ci wyrwać plecy nie jest takim piratem w Twoich oczach?
Oczywiście rzadko zdarzają się takie przypadki kiedy jakiś świr rozstrzela sobie dla zabawy kilku tubylców, ale wystarczy jedno takie zdarzenie i na widok uniformów cywile robią w gacie i chowają się w mysie dziury. Tak samo jak każdy normalny człowiek wskoczy do rowu wypełnionego nawet gnojem, gdy zobaczy TIR-a jadącego blisko pobocza z prędkością 150km/h…
“Niech giną!…” to wpisane w zawód żołnierza. Dzieci do Afganu nie wysyłają, każdy ma 18+ i wie na co się pisze.
Teraz dwunasta zmiana chyba jedzie.
Jak się zapytać po co tam jadą i dlaczego i kiedy przychodzi argumentować powody często ostatnią linią obrony staje się pytanie: “To gdzie mamy się szkolić? Na poligonach?”
No skoro poligon nie wystarcza… dreszczyku tam nie ma.
„Niech giną! Kto im kazał tam jechać i mordować Afgańczyków?”
Przecież tak powie prawie każdy ojciec do syna w przypływie gniewu, za to że czyni źle i wbrew jego woli. Jak już syna nie ma pozostaje smutek.
“…zostały przez prokuraturę uznane za nawoływanie do zabijania polskich żołnierzy.”
To nie jest wyrok… to przestroga.
Zamknijcie ryje!
Ktoś mi będzie mówił ze jest wolność słowa .
@Radek
Jak bezpiecznie korzystać…
Ok, kilka kroków rozsądnego korzystania, jak nie chcesz brać odpowiedzialności za jakiegoś świra, któremu się nie spodoba twój komentarz. Nim przejdziesz dalej, pamiętaj że pisząc co ślina na język przyniesie, może zaszkodzić nie tylko wolnym mediom, lecz i tobie. Są do pisania o czymkolwiek (dosłownie o czymkolwiek) inne miejsca.
Kilka rad, jak swoją prywatność szanować i chronić:
1. Ściągasz sobie klienta TORa. Czym jest TOR znajdziesz mase info w necie.
https://www.torproject.org/download/download-easy.html.en
2. Wersje dostępne na poszczególne systemy operacyjne.
3. Zakładam, że używasz (niestety) Windows. Wszystko powyżej XP… nie ufałbym temu.
4. Ściągasz elementarne programy blokujące i chroniące, polecam: PC Tools Forewall Plus, oraz SpyBot S&D. Do XP polecam dodatkowo XP-AntiSpy. Nie polecam używania systemowych firewalli. Sam ręcznie ustalasz co blokujesz w PC Tools.
Uważnie przyjrzyj się programom w autostarcie, zgoogluj poszczególne procesy.
5. Wiele lepiej gdybyś używał jakiegoś Linuxa, np. Debiana lub Ubuntu, wtedy wiele problemów sama się rozwiązuje.
6. Rozpakowujesz TORa do jakiegoś folderu, może być na pen drive, może być gdzieś na dysku, ważne by było w miarę ukryte, np. zamiast nazwy folderu tor_application, zmieniasz nazwę na Moje_Tapetki, lub co ci umysł podsunie.
7. Łączysz z TORem, strona startowa pokaże czy połączyłeś.
8. W przeglądarce wyłączasz obsługę Java Script, na miarę możliwości ciasteczka (cookies). Nie akceptuj third-part cookies. Zwykłe są potrzebne by się zalogować chociażby tutaj.
9. Zakładasz maila w tormail:
http://jhiwjjlqpyawmpjx.onion/
Mail jest ci głównie potrzebny do tworzenia innych kont.
10. BARDZO WAŻNE!!!!
– pamiętaj aby nie łączyć żadnych kont dotychczasowych z tym kontem, bo od razu się pokapują i powiążą cię,
– na usługi TORa i tam gdzie chcesz być prywatnie logujesz się tylko z TORa,
– nigdy nie twórz konta, zgodnego z twoim imieniem, nazwiskiem, inicjałami, nickiem który gdzieś podawałeś, tutaj tworzysz fałszywą tożsamość, ewentualne inicjały też fałszywe, NIC z czym ktokolwiek mógłby cię powiązać.
– na żadne z kont nie dajesz takiej samej nazwy czy hasła, nie tworzysz prostych haseł na poszczególne miejsca, np. hasło: haslo, haslo1, szafa, szafa5… itd. to marne hasła. Dobre przykładowe hasło to: w0Om71toV2s4 . Tego hasła już łatwo nikt nie złamie. Tylko przypadkiem nie bierzy tych, wymyśl coś.
– z TORa nie loguj się nigdy na oficjalne konta (i te które już posiadasz), maile, a w szczególności FB, czy n-k.
– pozakładaj nowe konta z TORa i poprzez tormail na miejsca w których już jesteś, a chcesz być anonimowy.
– zachowuj zdrowy rozsądek, człowiekowi głupiemu nawet TOR nie pomoże się ukryć,
– z TORa NIE oglądasz filmów na yt, nie grasz, nie ściągasz torrentów… itd,
– jeżeli chcesz poruszyć jakiś temat naprawdę ostry, który mógłby zaszkodzić np. wolnym mediom a także tobie, są do tego odpowiednie miejsca, wyjściowym jest Torowisko, a stamtąd znajdziesz drogę dalej do całego darknetu:
http://vjelr2xdaqsgslzr.onion/index.php
– najbezpieczniej z TORem jest wewnątrz sieci “.onion”, istnieje (bardzo mała) szansa, że podczas wyjścia poza TOR cię złapią.
– ostrzegam co do jednej rzeczy: wewnątrz sieci możesz się natknąć na rzeczy odrażające, bulwersujące, ordynarne, nielegalne.
PiotrK 23.08.2012 00:37
TOR nie jest zły, ale jeśli wszyscy zaczną się tak ukrywać i przed napisaniem każdego “wściekłego” komentarza będą musieli schodzić do podziemia to w końcu się okaże, że z tego podziemia nie ma już wyjścia i trzeba w nim pozostać. W końcu ktoś na górze powie: “to musi się skończyć” i się skończy. Zrobią z Ciebie terrorystę, Taliba, zagrożenie dla bezpieczeństwa, albo nawet zwykłego mąciciela spokoju publicznego i tyle.
Kończysz jako socjopata razem ze wszystkimi innymi niepoprawnie myślącymi i ich komentarzami.
W pewnym sensie tak wygląda teraźniejszość.
Napisz coś takiego na onecie to cię tak normalni ludzie zawalą ripostami, że w psychiatryku skończysz. TOR pomaga, ale ma tą właśnie wadę.
Pozwala Cię zmarginalizować, wypchnąć poza społeczeństwo. TOR może określić i zaszufladkować ciebie, albo grupę ludzi która ma wspólny powód do korzystania z niego.
Może aż tak źle to nie wygląda jeszcze, ale co przyniesie przyszłość?
Wg mnie znowu jesteśmy w takim momencie historii (nie pierwszy raz)
w którym odgrywamy rolę niedźwiedzia stającego oko w oko z myśliwym.
Nie w tym rzecz, żeby nie tylko stanąć dęba i ryknąć. On zdąży w tym czasie podnieść broń i strzelić nam miedzy ślepia.
Poprawka.
*Nie w tym rzecz, żeby tylko stanąć dęba i ryknąć.
(chociaż może to by wystarczyło, żeby myśliwy się zrąbał ze strachu) 😀
Przepraszam. Zbyt późno już.
Pogadałem sobie z kilkoma mundurowymi w te wakacje.Możecie mi wierzyć albo nie ale oni świetnie wiedzą co i jak(np.: to ,że w Afganistanie wcale nie chodzi o obronę Ojczyzny -Polski tylko o obronę interesów amerykańskich ,przebieg rurociągów i kontrolę Azji Centralnej)Mają kolegów ,którzy zrobili turę czy dwie w Afganistanie.Kalkulacje są proste: kasa jest za pobyt w Afganie spora-wrócisz w jednym kawałku i możesz kupić z rodziną mieszkanie(no może zapłacisz za pół mieszkania a na resztę weźmiesz kredyt-może druga tura?).Jeśli wrócisz.Wybór dość ohydny ale niektórzy się decydują.Jednak ryzykują dla pieniędzy a nie z miłości do Tuska a wcześniej do Jarka czy Kwaśniaka. Są najemnikami i wiedzą o tym.Jeśli czegoś u nich żałować to tego ,że się skusili.A ginąć będą gdyż wojna polega na zabijaniu.
A propos technik unikania/nie pozostawiania śladów w sieci.Wcale za tym nie jestem jeśli chcemy wywalczać państwo prawo(może to dla niektórych śmieszne -dla mnie nie)to musimy mieć odwagę cywilną.Bez tego nic nie będzie.Robi Hood czy Wilhelm Tell nie ograniczali się do anonimowego pisania po murach.Dopóki ludzie nie nabiorą jaj np.: żeby odpyskować szefowi(albo pyskacza wesprzeć)-coby mieć płacone nadgodziny.Jak nie mają jaj to zawsze będą traktowani jak bydło.Jojczenie po kątach nic nie da.I bardzo dobrze.
XXIRapax
Po tym co widać… . Zdrowy rozsądek, to pierwsze. Wypisują ludzie co popadnie, a co chwila masz sytuacje, że kogoś szkalują, jak w tym artykule. Popatrz co się dzieje. Tak uczciwie. Na każdym kroku jest już kontrola. Ponad milion ludzi jest na podsłuchu, magazynuje się ich rozmowy, itd. Ruch pakietów w Internecie jest śledzony, coraz większy poziom inwigilacji, próby bezczelnego wykradania ludziom danych z dysków. Już nie wystarcza śledzić aktywność w sieci, chcą jeszcze znać wszystko co na twoim dysku. Z drugiej strony sami siebie utajają po opór, wszelkie polskie agencje, ale nie tylko. Utaja się lub ucina afery, utaja się przetargi na projekty lub przedmioty zakupione za państwowe pieniądze. Miałem okazję zobaczyć, jak wygląda skuteczność władzy, kiedy kogoś chcą zniszczyć. Mogą cię wsadzić, urobić na bandytę, terrorystę i próbować urobić na kilkanaście lat, za zarzuty wyssane z palca. Biorąc pod uwagę, jak wszystko jest skorumpowane, włącznie z sądami i prokuratorami, to cię skażą chociażby dla przykładu.
W tym wszystkim jest druga strona. Określiłeś ją jako niedźwiedzia i myśliwego. Tutaj poruszę niedźwiedzia, czyli społeczeństwo. Jeżeli by się przyjrzeć temu obiektywnie, niedźwiedź nie patrzy w oczy myśliwemu, tylko wyżera miód ze słoika w łapie myśliwego. Tyle że miód to w rzeczywistości marny cukier, wymieszany z błotem. Jednak najwyraźniej niedźwiedziowi to nie przeszkadza. Popatrz na to, co się dzieje. Jedno ruszenie w sprawie ACTA, wielka impreza jaką zrobili sobie gnojki z liceum i w podobnej grupie wiekowej. Jak po drodze przeszło kilka innych ustaw, dzięki którym “zwiększyło się bezpieczeństwo w sieci” nawet nikt nie zająknął się, nie wspominając już o jakimś sprzeciwie. Większości tych samych ludzi, jeżeli im powiesz że inwigilują ich na każdym stopniu, to odpowiedzą: “A niech se inwigilują, ja tam nie mam nic do ukrycia”. W trakcie działań akta, w kilku miejscach napisałem, próbowałem popularyzować TORa. Odzew był zerowy. Większość matołków woli sobie pokrzyczeć, poimprezować, zaspokoić potrzeby egotyczne rejterując i dalej “mieć na wszystko … “. Tylko że od krzyczenia, pisania lub imprezowania nic nie przechodzi. W razie protestów rząd bierze ludzi na przetrzymanie i… wygrywa, zawsze.
Powiedzmy, że nawet coś się ruszy, to co z tego? Niech to będzie pół narodu, to nadal co z tego? Przecież z takimi matołkami znów przyjdzie jakiś cwaniak, lub znając życie, ci sami rządzący bandyci przekołują wszystko na swoją stronę i wejdą tylnymi drzwiami. Może będzie chwila spokoju, zmniejszony ucisk. Oczywiście przez chwilę, bo zacznie się od początku. Chociaż w chwili obecnej nawet w taki rozwój sytuacji bym wątpił. W chwili obecnej uważam, że jesteśmy narodem, który nie zasługuje ani na wolność, ani na własny kraj, na własną ojczyznę. Jesteśmy po prostu jako naród za głupi i zbyt podli.
TOR. Pozwolę sobie przytoczyć słowa Nietzschego: “Przeto ja do wybranych przemawiam […]” Tak czy tak pójdzie to w złą stronę. Prędzej czy później będą chcieli wszystkich zaczipować (już to robią ze zwierzętami, są plany na czipowanie dzieci. Motywacją do zaczipowania psa jest zmniejszenie podatku: http://www.wlochy.org.pl/Aktualnosci/spoleczenstwo_i_samorzad/Oczipuj_swojego_psa_Za_darmo_.html), oczywiście wszystko w imię ‘bezpieczeństwa’. Zdaje sobie sprawę, że moje istnienie w sieci, z elektroniką i w społeczeństwie kończy się wtedy, kiedy czipy będą wszczepiane pod przymusem.
TOR. Teraz już przypinają metki osobom korzystającym z TORa. TORa się demonizuje, jednak nie wypchnie cię on za społeczeństwo, a pozwoli się ukryć. Powód użycia oczywisty – szanuję swoją prywatność i nie chce, by jakiś … interesował się moim życiem, by je śledził, a TOR umożliwia mi bezpieczne korzystanie bez “pośredników” Dlatego tak za wszelką cenę władza chce go rozpracować. Ale TOR to nie wszystko, są jeszcze inne sposoby. Szukający na pewno znajdą info.
Napisałeś “normalni ludzie na onecie”. Za cytatem: “nie jest miernikiem zdrowia człowieka, chore społeczeństwo”, człowiek który dla marnej rozrywki, wygody i pozornego bezpieczeństwa oddał wolność, nie jest normalny.
Ile mogę zrobić “stając oko w oko z myśliwym?” Mogę zarobić kulkę między oczy (dosłownie i w przenośni). Natomiast pokazując ludziom że są narzędzia bardzo ciężkie do złamania, można wiele. Władza już od dawna próbuje ‘z tym skończyć’. I nie ma mocnych. Jak zastosujesz dodatkowe formy zabezpieczenia, to jest to prawie niemożliwe. Teraz się marginalizuje, a pomyśl co będzie, jak propagacja poleci i efektem tzw. Straisand 😉 TORa zacznie używać milion, albo nawet kilka milionów ludzi w Polsce. Co jest znając mentalność Polaków nie możliwe. Jednak jak ruch będzie ogromny i ogromnie dużo ludzi będzie korzystać, a także wszystko szyfrować, to ni władza, ni nikt inny nie będzie w stanie fizycznie tego podglądać, więc prywatność ludzi będzie uszanowana.
Mam nadzieje, że dzięki poprzedniej wiadomości pomogłem chociaż jednej osobie 🙂
Ależ oczywiście ja się zgadzam z Tobą w pełni a nawet w całości. Sam tez używam tego programu.
Chciałem tylko zwrócić uwagę na to, że sługa czasem zwraca się przeciwko panu, tak i TOR mógłby się stać kiedyś przekleństwem dla tego kto go używa.
“Normalni ludzie na onecie” To mój błąd i za niego przepraszam. Zapomniałem ująć słowo- “normalni” w te dwa dzióbki “”.
@pasanger8 23.08.2012 10:20
W tym też jest sporo racji.
tak to z każdego można zrobić terroryste, taka wolność a za niedługo pewnie będą karać za cytaty z Biblii, może poza politykierami