Wyrok dla byłego dyktatora

ARGENTYNA. Na 25 lat pozbawienia wolności skazano 83-letniego generała Reynaldo Bignone, który w latach 1982-1983 stał na czele junty wojskowej w Argentynie. Sąd w Buenos Aires uznał go za odpowiedzialnego dziesięciu morderstw na tle politycznym.

Bignone już od 2007 roku przebywa w areszcie domowym, co jest związane z odbywającymi się procesami w innych sprawach. W 2010 roku na generała wydano 25-letni wyrok w kwestii tortur, porwań i 56 morderstw na terenie Campo de Mayo, czyli koszar będących w istocie tajnym więzieniem dla ludzi lewicowej opozycji.

Wciąż toczy się trzecie postępowanie – Reynaldo Bignone jest w nim oskarżony o udział w kradzieży 35 dzieci, których rodzice zostali zamordowani przez aparaty bezpieczeństwa ówczesnego państwa.

Prowadzenie procesów i skazanie byłego przedstawiciela argentyńskiej dyktatury jest możliwe od 2003 roku, kiedy to Sąd Najwyższy Argentyny postanowił, że prawo chroniące byłych wojskowych jest sprzeczne z konstytucją. W dwa lata później anulowano ustawę amnestyjną, chroniącą członków opresyjnego państwa z lat 1976-1983. Dzięki temu w ciągu kilku lat skazano ponad 200 osób związanych z juntą wojskową, która była odpowiedzialna za śmierć 30 tysięcy Argentyńczyków.

Opracowanie: Bartosz Ślosarski
Źródło: Lewica