Liczba wyświetleń: 510
KOSOWO. W dniu 12 grudnia 2010 r. odbyły się w Kosowie przedterminowe wybory do parlamentu – Zgromadzenia Kosowa (Kuvendi i Kosovës). Jednak dopiero 7 lutego br. Centralna Komisja Wyborcza podała ich wstępne wyniki. Obliczanie wyników trwało zatem niemal dwa miesiące. Spowodowane to było stwierdzeniem licznych nieprawidłowości. W 92 obwodach wyborczych dokonano ponownego przeliczenia głosów a w pięciu okręgach 9 stycznia przeprowadzono powtórne głosowanie.
Wybory w Kosowie krytycznie oceniła sprawozdawczyni ze strony Parlamentu Europejskiego, reprezentująca frakcję Grupa Zielonych/Wolne Przymierze Europejskie, austriacka posłanka Ulrike Lunacek. Jej zdaniem wyborom towarzyszyło wiele nieprawidłowości i manipulacji przy czym nie miały one charakteru przypadkowego, lecz były zaplanowane przez zorganizowane grupy. Przychyliła się do zdania niektórych partii opozycyjnych żądających przeprowadzenia nowych wyborów.
Parlament Kosowa składa się ze 120 deputowanych. Partie reprezentujące ludność albańską obsadzają 100 miejsc natomiast pozostałe przeznaczone są dla mniejszości narodowych. Według wstępnych danych najlepszy wynik uzyskała Demokratyczna Partia Kosowa (Partia Demokratike e Kosovës) premiera Hashima Thaçi. Zdobyła ona 33,5 proc. głosów i 34 mandaty (w poprzednich wyborach z 2007 r. uzyskała 34,3 proc. głosów i 37 mandatów). Na drugim miejscu uplasowała się Demokratyczna Liga Kosowa (Lidhja Demokratike e Kosovës) uzyskując 23,6 proc. głosów i 27 mandatów (w poprzednich wyborach odpowiednio 22,6 proc. i 25). Jest to partia prawicowa o orientacji konserwatywno-liberalnej. Na jej czele od listopada 2010 r. stoi stoi Isa Mustafa w 2007 r. wybrany na mera stolicy Kosowa – Prisztiny. Radykalne, przeciwstawiające się dialogowi z Serbią, ugrupowanie Samookreślenie (Vetëvendosje) otrzymało 12,2 proc. głosów i 14 miejsc w parlamencie. Jego przywódca Albin Kurti organizował pokojowe akcje protestacyjne i był dwukrotnie aresztowany. Sojusz na rzecz Przyszłości Kosowa (Aleanca për Ardhmërinë e Kosovës) byłego premiera Ramusha Haradinaja zdobył 10,8 proc. głosów i 12 mandatów (w wyborach z 2007 r. 9,6 proc. i 10). Startujący po raz pierwszy w wyborach Sojusz na rzecz Nowego Kosowa (Aleanca Kosova e Re) uzyskał 7,1 proc. głosów i 8 mandatów. Partię założył w 2006 r. biznesmen Behgjet Pacolli, właściciel firmy budowlanej Mabetex. 13 miejsc w parlamencie przypadło kosowskim Serbom, w tym 8 mandatów zdobyła, określająca się jako liberalna, proeuropejska i obywatelska, Niezależna Partia Liberalna (Samostalna Liberalna Stranka).
Frekwencja wyborcza wyniosła 47,8 proc. – o 7,7 proc. więcej w porównaniu z poprzednimi wyborami.
Opracowanie: Bolesław K. Jaszczuk
Źródło: Lewica
Poznaj plan rządu!
Jeśli Kosowem rządzi zbrodniarz wojenny Hashim Thaçi i jego banda to czego można się spodziewać? Kosowo będzie zawsze serbskie! Czekam dnia kiedy wypędzi się stamtąd Albańczyków.