Wykonawcy z Tweru

Opublikowano: 12.04.2012 | Kategorie: Polityka, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 1577

Już właściwie wiemy, co wydarzyło się w Smoleńsku. Błędne naprowadzanie i dwie eksplozje nie pozostawiają większych wątpliwości, że doszło do zamachu. Kolejnym krokiem musi zatem być pytanie, kto go dokonał. Oto kilka poszlak wskazujących na możliwych sprawców.

Śledztwa dziennikarskie “Gazety Polskiej” i innych niezależnych mediów, praca zespołu Antoniego Macierewicza, profesjonalne analizy ekspertów z różnych dziedzin i zaangażowanych w poszukiwania blogerów, wreszcie dane z oficjalnych dochodzeń, w dużej części zafałszowane, jednak niekiedy wnoszące coś nowego, jak choćby badania nagrań z Tu-154 przeprowadzone przez krakowski Instytut Ekspertyz Sądowych – wszystko to wzięte razem tworzy prawdziwe morze informacji. Niestety odbiorca jest często dosyć bezradny wobec manipulatorskich działań władz, wspieranych przez większość mediów, i może mieć problem z oceną faktów wymagających specjalistycznej wiedzy.

Jednak podsumowanie pracy zespołu ministra Macierewicza to jakościowy krok naprzód. Teraz już właściwie wiemy, co wydarzyło się w końcówce tragicznego lotu. Błędne naprowadzanie i dwie eksplozje nie pozostawiają wątpliwości, że doszło do zamachu. Kto go dokonał?

SPECGRUPA

Blogerzy, m.in. dobrze zorientowana w sprawach rosyjskich Amelka222, już dawno zwrócili uwagę na to, że 10 kwietnia w Smoleńsku znalazła się grupa funkcjonariuszy rozmaitych służb, którzy przybyli z oddalonego aż o 400 km Tweru. Przede wszystkim 5 kwietnia prezydent Miedwiediew mianował w Smoleńsku nowego szefa FSB płk. Olega Konopliowa, który w KGB służył od 1986 r.

Z Tweru przysłano też dwie z trzech kluczowych osób obecnych w wieży kontroli lotów: płk. Nikołaja Krasnokutskiego, zastępcę dowódcy bazy lotniczej w Twerze, który w Smoleńsku kierował kontrolerami, choć nie miał do tego uprawnień, i kontrolera lotu mjr. Wiktora Ryżenkę. Tego, który w finalnej fazie lotu wprowadzał załogę w błąd fałszywymi komunikatami „na kursie i ścieżce”.

Jedyny miejscowy, smoleński kontroler ppłk Paweł Plusnin podejmował wcześniej próby odesłania Tu-154 na inne lotnisko i ustąpił dopiero pod presją Krasnokutskiego. To prawdopodobnie Plusnin po katastrofie wybiegł z wieży i krzyczał z rozpaczą „Co myśmy zrobili!”. Jego zachowanie może wskazywać na to, że nie był wprowadzony w plan całej operacji – w przeciwieństwie do przybyszów z Tweru.

Krasnokutski pozostawał w stałej łączności z Twerem. Rozmawiał z oficerem operacyjnym tamtejszego lotniska mjr. Kurtincem o przyjęciu Tu-154, gdyby piloci nie zdecydowali się na lądowanie i z płk. Sipką, szefem bazy lotniczej.

Warto podkreślić, że także tajemniczy ił-76, który podchodził do lądowania przed Tu-154 i miał rzekomo na pokładzie samochody dla prezydenta, pilotowany przez kpt. Frołowa, przyleciał z Tweru.

Co łączy tych wszystkich ludzi – jak możemy wnosić z poszlak – zaangażowanych w operację, która zakończyła się zniszczeniem polskiego samolotu? Dlaczego w ogóle do Smoleńska, który przecież jest dużym ośrodkiem, mającym własne służby, przybywa nagle aż tylu funkcjonariuszy z odległego miasta w głębi Rosji? Czy nie wygląda to na organizację konkretnej akcji, do której wykonania wysyła się wcześniej przygotowaną grupę specjalną, mającą zapewnić jej właściwy przebieg i koordynację?

DOWÓDCA

A być może najważniejszy w tej układance jest kolejny fakt. Bazą w Twerze kierował wcześniej dowodzący 10 kwietnia z Moskwy całą operacją gen. Władimir Benediktow – szef sztabu Lotnictwa Wojskowo-Transportowego FR. To właśnie on, wbrew oporowi Plusnina, nie zezwolił na zamknięcie Siewiernego i odesłanie Tu-154 na inne lotnisko, lecz rozkazał sprowadzić maszynę na 100 m, kiedy to zaczął się ciąg wydarzeń, który doprowadził do dezintegracji samolotu.

Benediktow zapewne znał osobiście większość członków specgrupy. Być może to właśnie on na etapie planowania operacji „Smoleńsk” sam ich dobierał. Co więcej, jako dowodzący powietrznymi operacjami specjalnymi i wojskowym lotnictwem transportowym, znając z poprzedniej służby teren i lotnisko w Smoleńsku, które mu podlegało, miał wszelkie kwalifikacje, aby zostać przez politycznych zleceniodawców wyznaczonym na szefa całej operacji. A grupa do jej wykonania mogła zostać utworzona w leżącym w głębi Rosji, zmilitaryzowanym Twerze, gdyż w ten sposób znacznie łatwiej można było zapewnić tajemnicę przygotowań do operacji niż w leżącym tuż przy zachodniej granicy kraju Smoleńsku.

SPRAWDZILI SIĘ I AWANSOWALI

Jak wiadomo ludzie, którzy odegrali niechlubną rolę 10 kwietnia po stronie polskiej (jak dowódca BOR Marian Janicki) i w późniejszym śledztwie (szef prokuratury wojskowej Krzysztof Parulski) zostali awansowani. Podobnie zostali nagrodzeni rosyjscy uczestnicy operacji „Smoleńsk”. Rok po zamachu awans na stopień generała otrzymał płk Konopliow.

Z kolei rosyjską delegacją, która oczekiwała na Siewiernym na prezydenta Lecha Kaczyńskiego, kierował Gieorgij Połtawczenko, pełnomocny przedstawiciel prezydenta Miedwiediewa. Po katastrofie uczestniczył on w pokazowej „odprawie”, podczas której Putin z marsową miną przed kamerami odpytywał ministrów na temat katastrofy.

Połtawczenko dobrze zna Putina jeszcze z lat 80. XX w. Gdy bowiem Putin pracował w Petersburgu, był szefem KGB w pobliskim Wyborgu blisko granicy fińskiej. 7 kwietnia 2010 r. towarzyszył Putinowi w jego spotkaniach z Donaldem Tuskiem w Katyniu i Smoleńsku.

Widocznie swoją rolę 10 kwietnia odegrał dobrze, gdyż w 2011 r. otrzymał stanowisko gubernatora Petersburga – drugiej stolicy Rosji.

Równie wiele mówią dalsze losy Krasnokutskiego. Dwa miesiące po katastrofie awansował na dowódcę Centrum Szkolenia Wojskowego Lotnictwa Transportowego Rosji.

ŚWIADKOWIE GINĄ W CISZY

Z jednej strony udział w takiej operacji, jak „Smoleńsk”, niesie ze sobą nadzieję na otrzymanie nagrody, z drugiej jednak naraża tych, którzy za dużo wiedzą, na ryzyko. Świadkowie czy wykonawcy bywają niebezpieczni z punktu widzenia decydentów, więc rodzi się pokusa ich pozbycia. Bloger Jeremiasz Paliwoda zestawił kilka wysoce podejrzanych zgonów wśród osób mogących mieć z racji zajmowanych stanowisk związek z zamachem w Smoleńsku.

W sierpniu 2011 r. popełnił samobójstwo szef FSB w… Twerze. 53-letni generał major Konstantin Moriew miał strzelić sobie w głowę. Przypomnijmy, że to jego zastępcą był płk Konopliow – od 5 kwietnia w Smoleńsku. Gen. Moriew z pewnością wiedział lub łatwo mógł się domyślić, do wykonania jakiej akcji został delegowany jego zastępca.

Kilka miesięcy po katastrofie ginie gen. Iwanow, zastępca szefa Głównego Zarządu Wywiadu (GRU), który odpowiadał m.in. za działalność wywiadowczą w Polsce. Oficjalnie 52-letni Iwanow „utopił się w czasie kąpieli”.

Zaraz po nim zginął, ponoć śmiercią samobójczą, były szef rosyjskiego wywiadu wojskowego gen. Wiktor Czewrizow. Według wersji oficjalnej miał strzelić sobie w głowę, jednak zdaniem najbliższych 62-letni generał nie wykazywał żadnych oznak depresji.

Polska prokuratura powinna jak najszybciej przesłuchać „ludzi z Tweru”: Benediktowa, Konopliowa, Krasnokutskiego, Ryżenkę i Frołowa. Choćby po to, by zdążyć przed „seryjnym samobójcą”.

Autor: Artur Dmochowski
Źródło: Gazeta Polska Codziennie i Niezależna.pl


TAGI: , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

42 komentarze

  1. gonzo111 12.04.2012 11:26

    Te teorie się kupy nie trzymają.

    Nie widzę żadnych powodów dla, którego światowi i Rosyjscy władcy mieliby likwidować nic nie znaczącego przywódcę niewolniczego kraju z nad Wisły.

    Po co się pytam?

    Przecież Kaczyńscy -świadomi lub nie- włazili w d…ę bez umiaru USA, podpisywali wszystkie traktaty UE (no może trochę kwękali) i stopniowo ograniczali niezależność RP. Teraz to wielcy patrioci tak? Teraz to wzorem jest Orban a nie Angela?

    Kaczyński jest niewiarygodny. Może i otrzeźwiał. Może i zaczął dostrzegać, że tu chodzi o wynarodowienie, manipulację i zniewolenie. Ale jest za późno i wraz ze znanym Radiem ma opinię oszołoma. Nic tego nie zmieni. I nigdy nie dojdzie do władzy. Bo obecna władza ma wszystko… media, kasę, zaplecze wiernych poddanych i najważniejsze….poparcie Angeli i Nicolasa.

  2. pitong 12.04.2012 11:56

    “Nie widzę żadnych powodów dla, którego światowi i Rosyjscy władcy mieliby likwidować nic nie znaczącego przywódcę niewolniczego kraju z nad Wisły.”

    Paaanie, toś strzelił:P
    Teraz mamy nic nieznaczących “przywódców”, a Lechu fakt, właził w dupę USA, ale za to miał w dupie Rosję i nie bał się wspierać Ukrainę, czy Gruzję. Widać nacisnął Putinowi na odcisk w takim stopniu, że ten uznał, że trzeba go wyeliminować.

    Btw, żeby było jasne, nie jestem żadnym PiSowcem ani nikiim takim (jeżeli już, to prędzej korwinowcem, choć też nie do końca), ale fakty są faktami i wmawianie ludziom przez media, że Lech Kaczyński nic nie znaczył nic nie zmieni. A to, że ma takiego brata, jakiego ma, to już nie jego wina:Pa

  3. luq 12.04.2012 12:13

    gonzo111 jeśli masz jeszcze jakieś wątpliwości polecam poprzedni artykuł na ten temat. Tam jest co nieco pobieżnie wyjaśnione http://wolnemedia.net/polityka/stryczek-sie-zaciska/

  4. gonzo111 12.04.2012 12:27

    Naprawdę myślisz, że ktoś taki jak Lech Kaczyński mógł nacisnąć Putinowi na odcisk?
    Gruzja, Ukraina i inne kraje poza naszą wschodnią granicą to strefa wpływów Rosji i Putina. Nawet jeśli Kaczyński tam mieszał to czy trzeba było go zabijać? Po co? Co ugrał i co zyskał dla nas i dla tamtych ludzi, komu zaszkodził ?

    Z Polską i władzą tego kraju przestano się liczyć już dawno.

    Tak naprawdę Kaczyński mógł robić dobrą robotę dla NWO – świadomie lub nie. Stawiam raczej na nie świadomość ale mogę się mylić. To tylko pokazuje, że NWO chętnie poświęca i zjada własne dzieci.

    Masz rację ….obecni przywódcy RP są jeszcze mniej ważni niż poprzedni. Ale przecenianie roli tego Pana jest nadinterpretacją ludzi, którzy chcieliby żeby tak było.

  5. bartosz_kopan 12.04.2012 13:43

    Opierając się na historii Polski, można by za @gonzo111 przyjąć, że przed 1795 rokiem byliśmy bardzo silnym i strategicznym państwem w Europie, z którym wszyscy musieli się liczyć i dlatego też naszym sąsiadom (m.in. Rosji) zależało na rozbiorach. Jednak tak nie było – po prostu zarówno rodzima nasza szlachta, jak i ościenni władcy po prostu realizowali własne, egoistyczne interesy, które nie były spójne z ideą niepodległego państwa polskiego.
    Można spierać się dziś jak sprawował władzę śp. Kaczyński, lecz jedno powiedzieć można z całą pewnością, że przynajmniej czasem sprawiał wrażenie, że Polska to niepodległy kraj, który realizuje swoją własną politykę.
    Obecny rząd, a raczej koalicja bez żadnego pomysłu, i bez żadnych widocznych sukcesów, pogrąża kraj i z całą pewnością nie działa dla jego dobra, choć “im żyje się lepiej”.
    Usunięcie “za jednym zamachem” dużej części opozycji w jakimś kraju, umożliwia drugiej grupie przejęcie większości kluczowych stanowisk “bez bólu”, co po części odbyło się u nas.
    Przy każdej tragedii, gdzie można dopatrywać się udziału osób trzecich, zawsze kluczowe pozostaje pytanie: “Kto skorzystał?”.

  6. lilka 12.04.2012 14:20

    To śmieszne, po prostu. Pomijając fakt,że z L.K.prezydent był żaden, a na pewno nie taki,któego warto by likwidować i aż tyle trudu sobie zadawać…
    to,powiedzcie mi “po jaką cholerę” i jakim prawem WSZYSTKIE najważniejsze /ponoć/ osoby w Państwie wsiadły do jednego samolotu i pojechały na tą wycieczkę.Pozbawienie Kraju,choćby tylko na kilkanaście godzin wszelkiej władzy-cywilnej i wojskowej jest skrajnie nieodpowiedzialna.
    Niektóre osoby tu zaglądające być może pamiętają zespół Abba, który skłądał się z 2 małżeństw.Kiedy wyjeżdżali na jakikolwiek koncert zawsze jechali osobnymi samolotami, a wiecie dlaczego? Żeby w razie wypadku małżeństwo,które przeżyje zaopiekuje się dziećmi drugiej strony.
    A tu takie “jaja”.Nie do pomyślenia w żadnym /poza naszym – nieszczęsnym/ krajem…

  7. bartosz_kopan 12.04.2012 14:26

    @lilka
    To całe wydarzenie na pewno śmieszne nie było, choćby z tytułu samej śmierci wielu ludzi, która zawsze jest tragedią. Trochę szacunku i wyczucia.

  8. Hanah 12.04.2012 14:30

    Ś.p. prezydent Kaczyński może był mały wzrostem, ale nie właził w d*** ani Rosji, ani Niemcom (dlatego go nie lubili i nadal nie lubią) za to matoł wchodzi im w odbyt bez wazeliny dlatego się do niego uśmiechają, poklepują po ramieniu, ale prawda jest taka, że szacunku do niego też nie mają! W UE nawet do stołu się go nie zaprasza! (wykonał swoją robotę i won).
    To tak samo jak z kapusiem w firmie – szef ma z niego pożytek, poklepie po ramieniu i powie, że odwalił dobrą robotę, ale taki na awans raczej nie ma co liczyć, a w gronie szefów tak będzie pośmiewiskiem i popychadłem..

  9. Hanah 12.04.2012 14:32

    @lilka
    a jak Ty lecisz z mężem/facetem na urlop to też lecicie osobno? Dla bezpieczeństwa..

  10. lilka 12.04.2012 14:47

    A czy ja piszę,że śmierć jest śmieszna? Czytaj ze zrozumieniem @bartosz-kopan…
    Hanah,przypomnij sobie komu w d”ę potrafił wejść J.K., chory na władzę w czasie swoich rządów za kadencji brata L.K…. Pamiętasz może te obrzydliwe “spółki” z Samoobroną i LPR-em? Wiesz, mnie polityka nie interesuje, bo każdy kto dorwie się do włądzy…wiadomo “idzie między wrony musi krakać jak one”. Może i L.K. był dobrym człowiekiem,mężem,dziadkiem, naukowcem ale do polityki nie powinien się pchać, bo nie miał żadnych predyspozycji. Ot, jak to polski patriota, powywijać szabelką, ruskim na złość.
    Na kapusiach w firmach się nie znam, a na urlopy nie jeżdżę, bo mnie nie stać, a poza tym mąż nie żyje.

  11. Hanah 12.04.2012 15:58

    Prawda jest taka, że mało który polityk się nadaje do rządzenia bo większość idzie tam tylko po kasę i aby pozałatwiać coś sobie bądź rodzinie, a jeżeli już się nadaje to pozostałe kolesiostwo nie dopuści go do koryta bo nie daj boże tenże mógłby jeszcze coś wyniuchać albo im plany pokrzyżować. W Polsce mamy ciągłość komunizmu i cały czas rządzą te same szuje.. W USA – jak okiem sięgnąć do prezydentury i ważnych stanowisk też startują tylko członkowie tych samych rodzin, krewnych itp – jedna wielka klika, a nad tym wszystkim wielką wredną łapę trzyma masoneria.

  12. ToBeeFree 12.04.2012 16:54

    Nie zapominajcie, że Rosjanie nas polaków, nienawidzą, przynajmniej elity rządzące na pewno, jak napisano wyżej, nadarzyła się okazja do usunięcia elity rządzącej i przez to skorzystała odmienna opcja polityczna. NWO wykorzystało planowaną (kilka miesięcy wcześniej)wizytę i dokonało zamachu. Poczytajcie i posłuchajcie Marcina Dachtere i jego różne analizy np o przyczynach powstania nazizmu i komunizmu, kto tymi ruchami sterował, wtedy będzie wam łatwiej zaakceptować ten fakt. Historia świata nie przebiega tak jak myśleliśmy, kluczowe zdarzenia ostatnich 200 lat są planowane na długo nim się wydarzają. Jeszcze tylko przypomnę, że illuminati nie zawahało się przed zgładzeniem Kennedy’ego więc co mogło ich powstrzymać przed tym? Teraz PO nie ma żadnej opozycji, która by mogła wprowadzać skuteczny głos sprzeciwu a sami widzimy jak łatwo doprowadzają ten kraj do ruiny. Każde działanie prowadzące do destabilizacji rządu i gospodarki nawet tak nic nieznaczącego państwa jak Polska jest na rękę NWO, taki jest ich zbrodniczy plan.

  13. Raptor 12.04.2012 17:41

    @ToBeeFree: “Nie zapominajcie, że Rosjanie nas polaków, nienawidzą, przynajmniej elity rządzące na pewno…”

    Sugerowana w powyższym uogólnieniu nienawiść między narodami jest daleka od prawdy. Natomiast interesy elit wykraczają poza pojęcia miłości i nienawiści.

  14. fm 12.04.2012 19:03

    A czemuż to akurat Rosja i Putin miał dokonać zamachu?
    Może właśnie chodzi o to, żeby pogrążyć Polaków w kłótniach pomiędzy najbliższymi państwami! Któż chciałby u nas tarcze? Kogo koncerny lobbują na każdym kroku?

    Ja myślę, że więcej interesu mieli Ci, którzy siedzą u władzy a i znajomości w Izraelu i Rosji mają. Dla kogo Polska produkuje broń i ma ich fabryki na swoim terenie? Do kogo jeżdżą nasi przedstawiciele?

    Operacja fałszywej flagi bardziej skomplikowana.

    Czy rządzą nami prawdziwi Polacy mający cele służenia społeczeństwu?

    Kto mówił, że prezydent poleci i wszystko się zmieni? Kto watahy chciał dożynać? Kto nową mekkę w Polsce widzi i młodych chce przegonić a starych dorżnąć przed emeryturą i kto mówi: was Polaków nie będzie.

    Dzisiejsza polityka to spory rozkład sił. Nie wydaje mi się, żeby tylko jeden Putin był w to wmieszany. Tak myślę…

    Co do nienawiści.. w ludziach nienawiści nie ma. Nienawiść jest tylko wykorzystywana na potrzeby @#%%#@%#$ u władzy!

  15. XXIRapax 12.04.2012 19:17

    @lilka w pierwszym poście piszesz, że cała elita poleciała jednym samolotem.
    O ile mnie pamięć nie myli tusk tez tam wylądował chyba(?), tylko na innym lotnisku (?) i był już wtedy płemiełem…
    Jeśli tak było, to masz swoje “drugie małżeństwo”.
    Adopcja 40 mln ludzi miała wtedy tempo ekspresowe. Wręcz precedensowe w naszym kraju.
    komorowski już w dniu katastrofy przecież przymierzał się do płezydentuły.

  16. Gregor 12.04.2012 20:13

    1. Ta okoliczność, że na liście pasażerów nieszczęsnego Tupolewa znalazła się DOBOROWA grupa polskiej racji stanu, wskazuje że zostali oni WYBRANI, wytypowani jako ludzie mający zostać zlikwidowani. Jak wielu bacznych obserwatorów zauważyło, wspólny lot całej elity politycznej jednej strony, stanowi zaprzeczenie podstawowych przepisów bezpieczeństwa.
    2. Na miejscu katastrofy smoleńskiego Tupolewa nie było foteli! Początkowo nie zauważono żadnych ofiar – samolot wyglądał na całkowicie rozbity, a fakt medialny donosił, że nie było czego zbierać, nie było kogo reanimować – NO BO NIE BYŁO TAM CIAŁ!
    3. Podczas oględzin ciał ofiar katastrofy smoleńskiej w Moskwie, krewni ofiar zauważyli, że większość ciał jest w dobrym stanie, są rozpoznawalne, ponadto ich stan nie wskazuje na uczestnictwo w katastrofie samolotowej.

  17. Wentyl 12.04.2012 21:32

    Piszecie, że Polska mało znacząca, ale jak na Europę, to spory kraj. Bogaty w surowce i jeszcze z resztkami przyrody. Jest się o co bić.

  18. fm 12.04.2012 23:06

    @Wentyl – jakimi resztkami? Polska to kraj strategiczny. Bogaty w przyrodę, zasoby z niebagatelnym położeniem geograficznym.

  19. Il 13.04.2012 01:23

    gonzo i bartosz_kopan,
    “komu zaszkodził?”, “kto skorzystał?”

    Swoim pasożytnictwem, jak wielu jemu podobnych urzędników, zaszkodził mi i dużej ilości społeczeństwa. Przed katastrofą zmarło dwoje moich dwudziestoparoletnich znajomych. Zmarli ponieważ żyli w szkodliwym środowisku i nie stać ich było na odpowiednie leczenie. Pili mutagenną “wodę”, oddychali spalinami, jedli zatrutą żywność. To nadal rzeczywistość w wielu miejscach w Polsce. Rzeczywistość kolorowo wygląda najczęściej w ekranie telewizorów lub monitorów.
    I szczerze napiszę, że ucieszyłem się gdy usłyszałem, że tak wielu pasożytów zgineło podczas tej podatkożernej “wycieczki do Rosji”. Na jakiś czas poczułem ulgę od odczepionych wysysających energię życiową pasożytniczo-urzędniczych macek. Ucieszyłbym się gdyby obecne pasożyty również przestały żerować na społeczeństwie.

    Myślę, że większość w pamięci ma historię o Dedalu i Ikarze. Lepiej być rolnikiem orającym ziemię i pracując prawdziwie pożytecznie nie widzieć spadającego Ikara (Ikara, który był ostrzegany aby nie lecieć …za wysoko).
    Zamordowanym podczas zbrodni katyńskiej nikt życia nie przywróci.

    Tym, których bulwersuje ta cała sprawa związana z katastrofą i zbrodnią katyńską proponuję aby zajeli się oraniem ziemii, rolnictwem, tradycyjnym rzemiosłem i pieszym lub konnym podróżowaniem.

    Czy zauważyliście, że nowe i nowoczesne technologie zamiast pomagać to ogólnie i większościowo bardziej szkodzą ludziom ?

  20. Hassasin 13.04.2012 08:42

    @Hanah ,,Ś.p. prezydent Kaczyński może był mały wzrostem, ale nie właził w d*** ani Rosji, ani Niemcom (dlatego go nie lubili i nadal nie lubią) za to matoł wchodzi im w odbyt bez wazeliny dlatego się do niego uśmiechają, poklepują po ramieniu,,
    A co My za kraj jesteśmy ? Producent węgla , wódki m żyta i ziemniaków .
    A co My za kraj jesteśmy ? Bez znaczących ośrodków naukowych i innowacyjnych ,
    A co My za kraj jesteśmy ? Bez autostrad itp !!!
    …………………………………………………
    ……………………………
    A co My za kraj jesteśmy ? Że wchodzimy w tak debilne sojusze jak wielki brat USA zza wielkiej wody ?!
    Gówno znaczymy , chyba że wygardłujemy to jakimś Katyniem czy innym Oświęcim fundujemy w obrazie i krzyku !!!!
    Powtórzę to enty raz : pośredniczyć miedzy zacofaną i bogatą Rosją a Niemcami bogatymi w technologie i wiedzę . Przy okazji wciskać Nasze Polskie żarełko na tysiące ton . CZYLI DOBRZE ŻYĆ Z SĄSIADAMI ( albo zawrzeć jakiś kolejny egzotyczny sojusz ,..hm..np: z Nową Zelandią !!!!)
    Czysta sci-fiction :pragmatyczna polityka Polski .

  21. Ost 13.04.2012 09:12

    Widzę, że większość to prlowscy polacy, dla których nasz kraj nic nie znaczy. Takie węgry też niby nic, a jednak w kuluarach UE nawet padają groźby interwencji zbrojnej jeśli orban się nie podporządkuje UE.
    Polecam David Icke po części wyjaśnia jaki interes był w zamachu. http://www.youtube.com/watch?v=PptwqDCXFQI&feature=related
    takżę ciekawe odcinki “wezwanie do przebudzenia” http://www.youtube.com/watch?v=eW88-H7fo4g

  22. bastardus 13.04.2012 10:22

    W równoległym artykule “Stryczek się zaciska” również można dowiedzieć się o kilku ciekawych rzeczach. Od razu napomnę, że “pisuarowcem” nie jestem, jednak Leszek potrafił napsuć krwi banksterom. Wydaje mi się jednak, jak wspomniał o tym jacekstu( w komentarzach pod wspomnianym przeze mnie artykule), że prawdziwym celem, jeśli był to zamach to nie był kaczucha, lecz Skrzypek. Chciał on zamknąć linie kredytową polski w MFW, co jest nie do pomyślenia. Polska w końcu mogła by mieć własne zdanie, ale nie jest to na rączkę nikomu.

  23. MilleniumWinter 13.04.2012 13:50

    Ja w kwestii formalnej.
    Co za różnica kto i komu na co naciskał czy właził?
    FAKTY powinny się liczyć a nie nasze odczucia czy spekulacji.
    Tego proszę się trzymać, a nie jakichś bezsensownych kłótni.

    PS. A jaki był sens mordować polaków w Katyniu? Naprawdę tak bardzo szkodzili Stalinowi? Naprawdę tacy byli groźni?

  24. sakala23 13.04.2012 16:58

    gonzo111 to ruski szpieg

  25. sakala23 13.04.2012 17:19

    Tu nie chodzi o to co mógł Kaczyński ruskom zrobić, ale jakie procesy przebiegające obecnie w Polsce mógł zablokować lub spowolnić. Chyba każdy się zgodzi że gdyby Kaczyński żył, PO nie mogło by z taką swobodą wprowadzać totalitaryzmu w naszym kraju. Prawo weta prezydenta. Obecny prezydent jest taką samą marionetką jak Obama i poprzedni prezydenci Usa od Kennedyego, czy na przykład do niedawna Miedwiediew. Podejrzewam że nowy ustrój musi być wprowadzany zgodnie z ściśle określoną chronologią wydarzeń, żeby zminimalizować protesty. Dlatego Kaczyński mając władzę prezydencką i dysponując mocnymi plecami w sejmie mógł na tyle namieszać że cały plan musiał by zostać zmieniony lub przesunięty w czasie. Bo wyobraźcie sobie jak by to wyglądało gdyby Polska (Dzięki uporowi Kaczyńskiego) pozostała broniącą się przed reformami wyspą na mapie europy, a dzięki w miarę dobrej gospodarce mogła by się jeszcze utrzymać. Co by to był za przykład dla greków, hiszpanów, węgrów czy w najbliższej przyszłości portugalczyków.
    To tylko moje przemyślenia ale myślę że jeżeli jest w nich chociaż ziarnko prawdy a wieżę że tych ziaren jest więcej to mamy przejebane i tylko uparty bunt może nas na jakiś czas uratować.

  26. pasanger8 13.04.2012 23:55

    Pomijając fakt ,że nie wierzę w żaden zamach(nie ma na to cienia porządnego dowodu-już w sprawie zabójstwa Kennedy’ego jest ich więcej)to gdyby to był zamach-to faktycznie tak jak bastardus uważałbym za cel główny szefa NBP Skrzypka. Tak jak za Kaczkami nie przepadam przyznać trzeba ,że był to szef NBP może nie mający twardy kark ale chociaż nie klęczący non stop i nie liżący butów MFW a Balczerowicz i Belka……szkoda gadać.Belka był oficjalnie zatrudniony szef Departamentu Europejskiego Międzynarodowego Funduszu Walutowego.

  27. dr_Nos 14.04.2012 00:32

    “że prawdziwym celem, jeśli był to zamach to nie był kaczucha, lecz Skrzypek. Chciał on zamknąć linie kredytową polski w MFW, co jest nie do pomyślenia. Polska w końcu mogła by mieć własne zdanie, ale nie jest to na rączkę nikomu”
    A wy znowu z tym nieszczęsnym Skrzypkiem, który zaoszczędził jakąś śmieszną kwotę w skali budżetu.
    Prawdziwie nie do pomyślenia to byłaby reforma emisji pieniądza.

  28. Boruta 14.04.2012 02:07

    A aby mianowany ledwie pięć dni wcześniej nowy szef FSB w Smoleńsku zdążył wszystko przygotować użyto tajnej rosyjskiej machiny do zapętlania czasu, o kryptonimie Czarnaja Żopa. 😀

  29. Marky 14.04.2012 04:32

    Pitong: “nie jestem żadnym PiSowcem ani nikiim takim.”
    Bastardus: “Od razu napomnę, że „pisuarowcem” nie jestem.”
    Pasanger8: “Tak jak za Kaczkami nie przepadam…”

    — Dlaczego tak sie zastrzegacie? Czy to ze strachu? Jesli tak, to przed kim?

    Gonzo111: “Kaczyński jest niewiarygodny.”

    — Dlaczego konkretnie bys tak twierdzil? Jakies fakty na prawdziwosc tego twierdzenia? Czy brak faktow, tylko przyjecie wizerunku Kaczynskiego, ktory fabrykuja TVN, Polsat,(eseldowska) TVP, gazeta muchnika?
    @ lilka
    — Na jakiej podstawie twierdzisz, ze J.K. (Jaroslaw Kaczynski?)”potrafil w d…wlezc” i byl “chory na wladze? Podaj fakty. Potrafisz? A niby dlaczego “spolki” (PiS-u?) z Samoobrona i LPR-em byly rzekomo “obrzydliwe”? A na jakiej podstawie twierdzisz, ze L.K. (Lech Kaczynski?) nie mial zadnych predyspozycji do polityki?

    Na koniec pytanie do wszystkich dyskutantow: Czy wedlug was autor powyzszego artykulu podaje fakty, pisze prawde, czy nie?

    Na koniec, jestem zwolennikiem PiS-u, nie boje sie ani nie wstydze mowic tego publicznie.Uwazam ze, realistycznie, mimo swoich wad (ktoz jest idealem?),PiS jest jedyna liczaca sie partia, ktora jest w stanie podniesc Polske i Polakow z obecnego upadku.
    🙂

  30. Hassasin 14.04.2012 06:33

    Prawda jest taka ,że do śmiertelnego wroga ,przy prowadzeniu przez mały , biedny kraj takiej nieproporcjonalnej polityki, nie lata się na skrzydle od stodoły , a lotu nie zabezpiecza się na pałę. To jak wędrowanie nad krawędzią przepaści , wystarczył mały pstryczek i poszło !!!! I ruskie skorzystały z okazji , jaką sami jej podaliśmy na tacy .

  31. MilleniumWinter 14.04.2012 07:44

    @dr_Nos
    Skoro ta linia kredytowa jest taka “śmieszna” to dlaczego Komorowski już 11 kwietnia 2010 roku ją zatwierdził? Dlaczego tak mu się śpieszyło że ryzykował prawnie wątpliwe zachowanie zamiast się tym nie przejmować?

  32. gonzo111 14.04.2012 08:56

    Do Marky.

    Nie wiem dla kogo pracuje J. Kaczyński i co chce osiągnąć. Nie wiem kto go tak nakręca i kto mu doradza. Ale stosując taką retorykę umacnia PO przy władzy.

    Jeśli Kaczyński delikatnie punktowałby rząd na każdym kroku i mówił o potrzebie wyjaśnienia katastrofy stałby się po prostu wiarygodny. Teraz mówiąc o zdradzie i zamachu stawia się po tej samej stronie co wyznawcy brzozy. Strzela sobie w stopę.

    Dla mnie nie ma znaczenia kto będzie rządził w tym kraju PO i Palikot czy Pis. To dwie strony tego samego medalu. Tak jak w USA demokraci i republikanie. Wszyscy będą realizować to samą politykę zadłużania. Tyle że za jednymi stoi kler a za drugimi geje. Cała różnica.

    Więc proszę Was nie podniecajcie się tak wszyscy bo to nie ma żadnego znaczenia. Wróg jest gdzie indziej.

  33. l82 14.04.2012 10:19

    widzę że pan zagadka wrócił 🙂

    tak więc nasuwa się fundamentalne pytanie- jakie reformy- ale reformy a nie tymczasowe łatki- przeprowadził za swoich rządów PIS, któryś z braci Kaczyńskich że jest uważany za wielce patriotę? Ja ciągle właśnie tego nie potrafię tego pojąć co poza pewną pozą jaką przyjął o tym stanowi?

    Wreszcie czy skupienie się na tej jednej sprawie i pozwolenie by sprawy jak gaz łupkowy, Acta i wiele innych były dla ludzi jakimś tam małym jedynie przerywnikiem jest postawą umiłowania w większym stopniu ojczyzny niż otoczenia? Zgodził się pan panie Marky niedawno z określeniem nacjonalizmu jako postawy umiłowania przede wszystkim kraju a potem dopiero rodziny itd- tu sytuacja jeśli już to jest odwrotna prawda? Nie oczekuję, że uzna on katastrofę za nie istotną bo zginął jego brat i potrzebę wyjaśnienia sprawy uważam za jak najbardziej słuszną ale obecna postawa raczej nie służy krajowi- mało tego- odwala on zarypistą przysługę PO ukazując opozycję jako nie interesującą się za wiele obecną sytuacją, nie alarmując na czas społeczeństwa i dając uniwersalny temat zastępczy.
    Co do terroryzowania przez PO- nie ukrywam że rządy PIS przypadły na czas gdy nijak się nie interesowałem polityką a telewizję/wiadomości włączałem tylko na kilka minut by się pośmiać co to tam znowu wymyślili. Jakby jednak nie było rozpieprzenie WSI (część oskarżeń nie znalazła pokrycia w prawdzie za co płaci teraz społeczeństwo a nie np pan Macierewicz), wydawanie publiczne wyroku na ludzi przed jakimkolwiek procesem, reakcja na białe miasteczko “a niech se strajkują, mają prawo” i zaciskanie piąstek jak tylko mowa o Rosji lub Niemcach- ogromnych dla nas rynkach zbytu- cóż, ja jednak od patrioty i działacza opozycyjnego/ pseudo wojownika o wolność- oczekiwałbym czego innego. Zneutralizowana “opozycja” – to jest właśnie obecnie PIS

    ps. do Marky- jeśli zamierzasz zadać mi jakieś pytanie odnośnie tego co napisałem racz najpierw uzasadnić nieprawidłowość. Zadanie pytania o mały fragment tekstu na który ktoś ma potem odpowiedzieć kilka zdań nie wymagając od Ciebie nic poza kolejnymi pytaniami to raczej forma wywiadu a nie polemiki

  34. dr_Nos 14.04.2012 12:14

    @Milenium Water
    Jak Komorowski mógł zatwierdzić cokolwiek należącego do kompetencji Prezesa NBP z pozycji Marszałka Sejmu? Jakby to było możliwe, to mógłby zrobić to przy urzędującym Skrzypku.

  35. Hanah 14.04.2012 13:41

    @Il
    do komentarza nr 20 – jesteś chorym człowiekiem, skoro cieszysz się z czyjejś śmierci!!!
    Skoro przed katastrofą zmarło kilku Twoich znajomych bo pili zatrutą wodę i jedli zatrute jedzenie (..) to skąd masz pewność, że to przez Kaczyńskiego? Co – on je zatruł??? Poza tym skoro umarli na to – to na pewno nie od razu im coś zaszkodziło lecz długoterminowe wystawianie organizmu na szkodliwe czynniki może mu zaszkodzić (nawet po Czarnobylu ludzie od razu nie umierali). Czemu nie masz pretensji do Bolka, kwaśniewskiego czy jaruzela? Kaczyński nie rządził przez dziesiątki lat by teraz obwiniać go o brak autostrad, zniszczoną przyrodę, brak instytutów i akademii naukowych, zrypane szkolnictwo i służbę zdrowia!
    Twoje słowa: “Zamordowanym podczas zbrodni katyńskiej nikt życia nie przywróci” – Twoim koleżkom też nie więc czemu się nad nimi użalasz?
    (brutalne, ale to Twoja broń)
    Czytam Twoje komentarze nie pierwszy raz i przeraża mnie nienawiść z jaką się wypowiadasz (nawet wątek jak wypowiadasz się o rodzicach oglądających Tv Trwam..) – brzmisz jak młody, zraniony zwierz który atakuje wszystkich wokół by jakoś złagodzić swój ból i znaleźć winnego! Może najpierw uspokój emocje bo daleko Cię to nie zaprowadzi!
    Więcej logiki w działaniu i analizy, a nie rozlewania złości wokół.

    @sakala23
    koment.27 – zgadzam się z Tobą

    @Marky
    koment.31 – świetne podsumowanie. Możemy podać sobie dłonie – ja też uważam, że póki co jedyna nadzieja w PiS. Nie wstydzę się tego, ale zauważam też mankamenty i jeśli ktoś poda mi fakty na “grzechy” Kaczyńskiego to chętnie poczytam, pooglądam, podyskutuję bo nie jestem fanatykiem i zdaję sobie sprawę, że każdy ma coś za uszami, tyle, że ludzie dramatycznie reaguję na takie fakty i od razu się obrażają zamiast rzeczowo podyskutować.
    Wracając do pierwszych wersów Twego komentarza – ludzie wstydzą się, że mogliby zostać zakwalifikowania do zwolenników PiS bo to obciach 🙂 Niejednokrotnie taki oddaje głos na tę partię, ale wśród znajomych mówi,że “oczywiście na tuska” głosował. Prawda jest taka, że tylko ludzie o niskiej ocenie własnej osoby tak się zachowują, bojąc się np. wyśmiania, wykluczenia ze środowiska!
    Brawo dla wszystkich, którzy mają odwagę mówić prawdę i konsekwentnie brać odpowiedzialność za nią nawet za cenę “wyśmiania” w towarzystwie.

  36. memento 14.04.2012 14:01

    @Hanah – zapewnienia o tym, że nie jest się PiSowcem wynikają z polaryzacji naszej sceny politycznej, w której przeciwnicy PO są uznawani za zwolenników PiS. Dla wielu osób dziwnym jest, że można nie popierać żadnej z tej partii i jednocześnie mówić pozytywnie o niektórych jej przedstawicielach/reformach w sposób rzeczowy. Ten brak fanatyzmu jest bardzo niepolski, dlatego trzeba zaznaczać za każdym razem, że pozytywny pogląd na jakąś sprawę nie pociąga za sobą całej tej otoczki wokół PiS czy PO.

  37. MilleniumWinter 14.04.2012 18:45

    @dr_Nos
    Zrobił to jako pełniący obowiązki Prezydenta RP. Właśnie tu pojawiły się wątpliwości prawne czy prezydent (lub pełniący obowiązki) miał do tego prawo. Gdyby się tak nie śpieszyli z tą “śmieszną sprawą” wystarczyło poczekać do wyboru nowego Prezesa NBP.

  38. dr_Nos 14.04.2012 20:29

    Jakie wątpliwości prawne, skoro w ogóle takiej sytuacji nie było? Komorowski nawet jako p.o. Prezydenta RP nie miał możliwości takiej ingerencji w działania NBP. Pokaż mi jakiekolwiek wiarygodne źródło, że piszę nieprawdę.
    Generalnie pisanie, że Skrzypek nie chciał linii kredytowej jest sporym uproszczeniem, bo on nie chciał jej przedłużyć. Rok wcześniej mu nie przeszkadzała. Dopiero Belka kilka miesięcy później ją przyjął, a nie 11 kwietnia jakby to chcieli wyznawcy teorii o zamachu. To klasyczny przykład jak zrobić z igły widły. Z punktu widzenia MFW to ich obchodziło jak to czy Skrzypek nosi białe czy czarne skarpetki.

  39. dr_Nos 14.04.2012 20:35

    http://finanse.wnp.pl/mfw-przedluza-elastyczna-linie-kredytowa-dla-polski,160737_1_0_0.html
    Tu nawet jest informacja, że stało się to 2 lipca 2010. Rzeczywiście zrobił to Komorowski i rzeczywiście na drugi dzień po “zamachu”.

  40. MilleniumWinter 15.04.2012 08:00

    @dr_Nos
    W odróżnieniu od Was ja nie muszę szukać w archiwum. Ja to pamiętam. Informacja o tym była w serwisie biznesowym WP. Co do daty nie dam sobie uciąć głowy ale było to przed zaprzysiężeniem pana Komorowskiego. Problem z “niewłaściwymi” informacjami polega na tym że znikają z archiwów.

    PS. Ciekawe. Raz piszą że umowa odnawia się 2 lipca a raz że podpisano ją 2 lipca.

  41. dr_Nos 15.04.2012 14:19

    2 lipca 2010 był nawet przed II turą wyborów prezydenckich (4 lipca). Lepsze takie źródło niż twoja “pamięć” nastawiona na zdarzenia pasujące własnemu światopoglądowi. Co najmniej 2 inne podają, że umowa kończyła się 5 maja 2010. Rzeczywiście “spieszyli” się strasznie skoro:
    a) nie odnowili obowiązującej umowy,
    b) nowa została podpisana 3 tygodnie po nominacji nowego prezesa NBP.

  42. Il 15.04.2012 15:35

    Marky,
    autor artykułu napisał swoje fakty a czy są one w 100% zgodne z prawdą to dla mnie zagadka. Na wyczucie wygląda to na prawdę czyli na zaplanowane zesłanie na wschód w celu wykonania egzekucji w pozorowanej katastrofie. Przypomnę powiedzonko “Prezydent gdzieś poleci i to się wszystko zmieni” – m.in. to świadczy o planowanym zamachu w postaci doprowadzenia do autosamobójstwa. Lepper zginął w podobny sposób. W podobny sposób zgineło wielu dziennikarzy śledczych.
    mfw zaciera rączki jak euro pejski lichwiarski żyd wzbogacający się na krzywdzie gojów, na których oszukiwanie, okłamywanie a nawet zabijanie ma tradycyjne niegojowskie przyzwolenie.

    Hanah,
    Cieszę się nadal, że pasożytów latających za krwawicę ciężko tyrających robotników nie ma. Sami wybrali tę ścieżkę przestępczego “pozyskiwania środków” na swoje rodziny.
    Wszelkie partie robiły sobie reklamy, kampanie, uśmiechy za środki pochodzące z wyzysku prawdziwie pracującego społeczeństwa.
    Hanah, “strzelasz” w ciemno, to nie moi koleżcy, to Znajoma i Znajomy, którzy tak naprawdę pochodzili z biednych rodzin od których wymagano pracy i płacenia podatków na te fałszywie uśmiechnięte kampanie i loty z warszawy na hel itd. Gdybyś przeczytał inne moje komentarze wiedziałbyś co myślę o takich marionetkach jak kwaśniewski itp.

    Marky,
    prawo i sprawiedliwość brzmi inaczej niż PiS.
    Zamiast medialnych kosztownych przekazów prawo i sprawiedliwość można egzekwować nadal na różne sposoby co nieduolnie i niestety nadal partyjnie próbuje realizować sformalizowana organizacja o skrótowej nazwie SP (nie mylić ze Społeczeństwem polskim).
    Odwiedziłem niedawno biuro poselskie “pis”u i jak w przypadku większości partyjnych siedzib tak i tu poraziło mnie marnotrastwo. Taka niby prożyciowa i prorodzinna partia więc dlaczego tego lokalu nie przeznaczyła dla chorej i biednej rodziny ?
    Na biurkach laptop, drugi komputer, w necie płatna strona internetowa ukazująca jak za czasów komuny działalność na pokaz, podróże do warszafki na koszt podatników. Ciekawe jak zareagują na moją prośbę o interwencję. Na razie marnie to widzę i chyba sam będę musiał zrobić coś z tym społecznym problemem.

    I tych co zgineli w smoleńskiej katastrofie i tych obecnych pasożytów winię za śmierć conajmniej trojga dzieci w ostatnich czasach. Doprowadzenie do stanu fizycznego i psychicznego wyczerpania, propagowanie destrukcyjnego stylu życia wielu Polaków to niektóre z zarzutów dla tych decyzyjnych zbrodniarzy.

    Czy my jako społeczeństwo potrafimy zdziałać i stworzyć coś bez posługiwania się kosztownymi w produkcji pieniędzmi i papierami pseudowartościowymi ?

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.