Liczba wyświetleń: 1634
Ornitolodzy twierdzą, że w ostatnich latach drastycznie spadła liczba wróbli. Proces ten obserwują naukowcy nie tylko w Polsce, ale także w Indiach, Ameryce Północnej i w wielu innych krajach.
Zdaniem naukowców radykalne zmniejszanie się populacji tych popularnych ptaków jest to wypadkowa kilku czynników. Po pierwsze, baza pokarmowa ulega wyczerpaniu z powodu zmniejszenia liczby owadów. Po drugie, coraz mniej jest dogodnych miejsc do gniazdowania (rosną budynki wielopiętrowe w miastach, ale tworzenie gniazd jest na nich bardzo niewygodne). Po trzecie, we krwi ptaków coraz częściej znajdują się pasożyty.
Nie bez znaczenia jest też fakt, że rośnie liczba drapieżnych zwierząt i ptaków, których ofiarami są wróble. Innym powodem spadku liczebności populacji wróblowatych jest zmiana wzorców kształtowania krajobrazu. Zamiast drzew i krzewów, niezbędnych wróblom, w osadach coraz częściej zarządzają tylko rabatami i trawnikami.
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
To u mnie stado wróbli w ogrodzie 🙂
Problemem wróbelków jest to, że nisko latają czyli zasadniczo nie opuszczają mikrofalówki ludzi, ilość fal, oprócz czynników zdrowotnych, powoduje całkowity brak orientacji, gdy spadnie śnieg, to w ogóle nie wiedzą co jest co, jak ludzie odśnieżą drogę to ustawiają się wzdłuż niej i co chwila wpadają pod auta.
Dokarmiam te maluchy przez zimę, bo wiem że jest ich coraz mniej.
Inteligentne i miłe stworzenia. 🙂
Uprzemyslowienie rolnictwa ktore hoduje masy zwierzat w zamknieciu gdzie wroble nie maja dostepu tak zawsze cos skubnely jak gospodarz dokarmial swoje ptactwo sypiac ziarna dla drobiu na zewnatrz . Dzis drob jest trzymana w ciemnicach a karmiony pasza z antybiotykami nie nasionami, gdy wroble to jadly wazyly by po pol kilograma.
A jeden taki gospodarz z 10 tys kurczakow likwiduje 1000 tradycyjnych gospodarstw gdzie bylo pare kurek czy kaczek ktorym te nasiona byly sypane na swiezem powietrzu. W przyrodzie to dostepnosc pozywienia swiadczy o wielkosci populacji stad zamiast covida ktory mial zredukowac liczbe populacji mamy teraz wojne a z nia inflacje i glod.