Liczba wyświetleń: 509
Po fali krytyki, jaka spotkała niemiecką eurodeputowaną Zielonych, za jej pomysł grupowego przesiedlania syryjskich muzułmanów do krajów Europy Wschodniej, wczoraj Ska Keller ogłosiła oficjalne dementi.
W oficjalnym komunikacie, jej biuro prasowe nazwało całą sprawę nieporozumieniem zrzucając winę na dziennikarzy, którzy mieli błędnie zinterpretować wypowiedź szefowej frakcji Zielonych PE.
O inicjatywie Keller informowaliśmy wczoraj. Na reakcje w krajach Europy Wschodniej, dokąd deputowana proponowała wysyłać syryjskich muzułmanów, nie trzeba było długo czekać. Jej profil FB przez ostatnie godziny dosłownie bombardowano dziesiątkami krytycznych wpisów, w których zwrot „Ty idiotko!” należał do łagodniejszych. Autorami byli internauci z Węgier, Czech, Polski i Słowacji, którzy m.in. pytali Keller, czy jej inicjatywa, to „twórcze nawiązanie do idei przesiedleń na wschód, snutych niegdyś przez szefa SS Heinricha Himmlera”.
Biuro prasowe Keller wydało wczoraj specjalny komunikat tłumacząc, że słowa Keller zostały przeinaczone, gdyż ona sama nie żądała przesiedlania całych syryjskich osad do krajów Europy Wschodniej. „Ska Keller w swoim wywiadzie dla “Neue Osnabrücker Zeitung” starała się tylko wyjaśnić na czym miałaby polegać, wymieniona przez dziennikarzy „inicjatywa z syryjskimi wioskami”. Jej intencją było pokazanie, że przykładowy kraj Unijny, jak Łotwa, gdzie praktycznie nie ma uchodźców, byłby dla Syryjczyków bardziej atrakcyjnym miejscem osiedlania, gdyby mogli tam się przenosić w większych grupach” – napisano.
W komunikacie przyznano też, że choć deputowana popiera wszczęcie postępowania unijnego wobec krajów uchylających się od przyjmowania relokowanych muzułmańskich migrantów, to jednak pomysł „przymusowego osiedlania kogokolwiek w którymś z krajów członkowskich nigdy nie wchodził w rachubę”.
Autorstwo: AEW
Na podstawie: SkaKeller.de
Źródło: Euroislam.pl
Poznaj plan rządu!
