Wybory wskazują na możliwość kontynuacji władzy

Ukraińska Centralna Komisja Wyborcza informuje po podliczeniu 95,75% głosów, że na pierwszym miejscu jest Front Ludowy z wynikiem 22,22%, na drugim Blok Petra Poroszenki – 21,82 %, na trzecim Samopomoc – 11,03%, na czwartym Blok Opozycyjny – 9,29%, na piątym Partia Radykalna – 7,44%, na szóstym Ojczyzna Julii Tymoszenko – 5,69%. Tuż pod 5-procentowym progiem wyborczym znalazła się nacjonalistyczna Swoboda z wynikiem 4,73%.

Wybory na Ukrainie odbywały się w systemie mieszanym: proporcjonalno-większościowym. Przedstawione wyniki dotyczą jedynie list wyborczych, z których wybierano połowę deputowanych.

Jak widać na mapie, na zachodzie Ukrainy frekwencja była nawet dwukrotnie wyższa niż na wschodzie.

Tymczasem przedstawiciel Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy, Andrij Łysenko nazwał „dezinformacją” doniesienia „o przygotowaniach ukraińskich wojsk do natarcia po przeprowadzeniu wyborów do Rady Najwyższej”.

Wiceminister obrony proklamowanej w trybie jednostronnym Ługańskiej Republiki Ludowej (ŁRL) Witalij Kisielow nie wykluczył wcześniej, że ukraińskie siły zbrojne będą próbowały dokonać prowokacji, aby przeszkodzić w przeprowadzeniu 2 listopada wyborów do Rady Ludowej oraz wyborów szefa ŁRL.

Autorzy: jkl (akapity 1-3), red. GR (4, 5)
Źródła: Lewica.pl, Głos Rosji
Kompilacja 2 wiadomości na potrzeby „Wolnych Mediów”