Wszedł w życie zakaz sprzedaży żarówek halogenowych
W ubiegły weekend wszedł w życie zakaz sprzedaży żarówek halogenowych wprowadzony przez Unię Europejską w celu redukcji emisji dwutlenku węgla.
Żarówki led zużywają jedną piątą energii zużywanej przez żarówki halogenowe. Zakaz sprzedaży halogenów ma sprawić, że do atmosfery dostanie się o 15 mln ton mniej dwutlenku węgla rocznie. Halogeny mają też relatywnie krótki okres działania, ponieważ około 2 tys. godzin. Używając ich 3 godziny dziennie, wystarczą na 2 lata stosowania.
Od 1 września, czyli od najbliższego weekendu sprzedaż żarówek halogenowych będzie niemożliwa, a tym samym klienci będą zmuszeni kupować żarówki led lub żarówki kompaktowe. Przypomnijmy, że w 2009 roku Unia Europejska wprowadziła dyrektywę zabraniającą sprzedaży żarówek żarowych oraz halogenowych typu GU10 w 2016 roku. Mimo tego, że zakaz został wprowadzony w 2016 roku, to dopiero teraz wchodzi w życie ze względu na protesty producentów, którzy twierdzili, że nie zdołają tak szybko wyprodukować nowych żarówek led, które zastąpiłyby te wycofane z rynku.
Zakazem nie zostały objęte niektóre żarówki, na przykład te stosowane w piekarnikach i kuchenkach, ponieważ żarówki led nie nadają się do pracy w takich warunkach.
„Żarówki halogenowe są dość przestarzałe, ponieważ zostały opatentowane już w 1959 roku, więc od wielu lat pokazują swoje możliwości – szczególnie na rachunkach za prąd. Żarówki led zużywają mniej energii niż halogeny i są bardziej trwałe więc ich wybór jest dość oczywisty” – powiedział Stewart Muir z Energy Saving Trust.
Z zakazu cieszą się organizacje proekologiczne takie jak Greenpeace. „Obecne fale upałów i powiedzie ilustrują jak bardzo zmienia się nasz klimat więc w tym momencie szczególnie ważne jest stosowania ekologicznych technologii, które zużywają mniej energii. Mamy nadzieję, że po Brexicie Wielka Brytania będzie nadal kontynuowała taką politykę” – powiedział Doug Parr.
Zdjęcie: Paul Swansen (CC BYND 2.0)
Źródło: PolishExpress.co.uk