Wszczęto postępowanie ws. fałszowania list poparcia

Łódzka prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie fałszowania list poparcia dla Platformy Obywatelskiej przed ostatnimi wyborami do Parlamentu Europejskiego. Śledczy zabezpieczyli do tej pory około 900 takich list. W tej sprawie przesłuchano już kilkadziesiąt osób. Nie potwierdziły one, jakoby udostępniały swoje dane osobowe do umieszczenia na listach poparcia i aby te listy podpisywały. Do zbadania sprawy na zostać powołany biegły z zakresu pisma ręcznego.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że wykorzystane dane i podpisy mogą pochodzić z łódzkiego MPK, choć prokurator Krzysztof Kopania nie potwierdza tej informacji wprost. Mówi jedynie, że w toku przesłuchań świadkom zadawane są także pytania, czy byli karani za jazdę bez biletu w środkach transportu łódzkiego MPK, zdecydowana większość osób odpowiedziała na to pytanie twierdząco.

Szef łódzkich wojewódzkich struktur Platformy Obywatelskiej, minister sportu Andrzej Biernat, nie chce na razie komentować tej sprawy, uprzedza jednak przed ferowaniem wyroków, zanim nastąpi ostateczne rozstrzygnięcie prokuratury.

Tymczasem prokuratura planuje kolejne przesłuchania, nie tylko w Łodzi, ale także innych miastach województwa łódzkiego.

Autor: jkl
Źródło: Lewica.pl