Pranie mózgów w więzieniach wspierane przez AI i NBIC
W filmie opublikowanym na wielu platformach naukowiec przedstawił koncepcję, która może zredukować system więziennictwa poprzez prowadzenie przez systemy NBIC i sztucznej inteligencji prania mózgu. Osoba poddana takiemu procesowy zmiany osobowości mogłaby nie iść do więzienia, a jedynie odbyć sesję techno-lobotomii.
Film rozpoczyna się od pokazania więzienia przyszłości: zaawansowanej technologicznie placówki kontroli umysłów, w której przestępcy są „traktowani jak pacjenci”. „Przedstawiamy Cognify, więzienie przyszłości. Obiekt ten zaprojektowano tak, aby traktować przestępców jak pacjentów. Zamiast spędzać lata w prawdziwej celi, więźniowie mogliby tu odsiedzieć wyrok w ciągu zaledwie kilku minut. Cognify będzie w stanie pewnego dnia stworzyć i wszczepić sztuczne wspomnienia bezpośrednio do mózgu więźnia. Mogłoby to zaoferować nowe podejście do resocjalizacji kryminalnej, zmieniając sposób, w jaki społeczeństwo radzi sobie z przestępcami, skupiając się na resocjalizacji, a nie na karaniu” – czytamy w opisie filmu.
W pomyśle Cognify przestępca przechodziłby skan fMRI mózgu, który pozwoliłby na zmapowanie połączeń neuronalnych i prawdopodobnie wspomnień. Te obrazy następnie byłyby wysyłane do komputerów wyposażonych w sztuczną inteligencję analizujących wspomnienia i generujących sztucznie zmodyfikowane obrazy. W kolejnym kroku te sztuczne obrazy byłyby wgrywane do mózgu przestępcy tak, aby zmodyfikować jego osobowość.
Wspomnienia te byłyby dostosowane do każdego więźnia, zgodnie z popełnionymi przez niego przestępstwami i jego profilem psychologicznym. Na przykład brutalni przestępcy byliby zmuszeni spojrzeć na swoje działania z perspektywy ofiary i poczuć na własnej skórze ból i cierpienie, które spowodowali. Niektóre wspomnienia miałyby nawet za zadanie wywołać trwałą traumę w umyśle przestępcy.
Przechodząc do konkretów, w dalszej części filmu narrator mówi, że Cognify może leczyć szeroki zakres przestępstw, takich jak „przestępstwa nienawiści i dyskryminacji”. Jednym słowem nie chodzi tu tylko o brutalne przestępstwa, ale o zwykłe postawy społeczne, religijne, etyczne czy posiadania wszechobecnych stereotypowych (skądinąd często słusznych) poglądów.
Nie jest to więc urządzenie do rozwiązywania problemów więziennictwa, ale potencjalnie do masowego techno-przymusu mającego zdolność produkowania uległości i podporządkowywania świadomości obywateli do zaleceń rządowych czy korporacyjnych. Systemy sczytywania mózgów pracowników, by wymuszać na nich zachowania w miejscach pracy, są już masowo testowane na całym świecie. Pomysł Cognify nie jest więc kompletnie oderwany od rzeczywistości, biorąc też pod uwagę rozwój technologii NBIC i IoBNT mających zdolność do przejmowania kontroli nad ludzkim umysłem.
To właśnie w obszarze NBIC armie NATO chcą obecnie tworzyć nowy rodzaj „kognitywnej wojny o mózg” człowieka, aby modyfikować co i jak myśli całe społeczeństwa.
Na poniższych filmach za pomocą technologii mózgowych modyfikuje się postawy moralne.
Wprowadzenie tych psychologicznych urządzeń jest elementem długofalowego planu opisanego ponad 20 lat temu przez Jacquesa Attal, gdzie ostatecznie społeczeństwo przez systemy psycho-dozoru i psycho-represji będzie zmuszane do dostosowywania się do drastycznie zmieniającej się wokół nich rzeczywistości, którą opisał jako „nowy porządek świata”.
W projekcie Cognify nie chodzi więc o pomoc społeczeństwu, by redukować przestępczość, ta raczej będzie istnieć do końca świata. Wydaje się, iż bardziej chodzi o wskazanie społeczeństwu potencjalnej wizji przyszłości, w której wymierzona przeciwko ludzkości wojna kognitywna mieniłaby się jako nieinwazyjny zabieg terapeutyczny.
Źródło: PrisonPlanet.pl