Wpływy z VAT od stycznia wzrosły już o 1/3
Mateusz Morawiecki rozwiał wszystkie wątpliwości, co do możliwości obniżenia stawek podatku VAT w związku z rewelacyjnymi wpływami do budżetu z tytułu tego obciążenia, jakie są notowane od początku tego roku. – „Nie pracujemy nad powrotem do niższych stawek VAT w kolejnych latach” – twierdził minister rozwoju w rządzie Szydło. Stanowisko to jest tym bardziej dziwne, że idąc do wyborów w 2015 roku PiS obiecywał przywrócenie stawek podatku VAT do normalnego poziomu, i to już od 1 stycznia 2017 roku.
Przypomnijmy, że w sprawie podwyżki VAT każda ekipa ma swoje „za uszami”. Sekwencja wydarzeń była następująca: pod koniec 2010 roku platformiana ekipa zatwierdziła ustawę podnoszącą wysokość płaconego przez Polaków podatku VAT z poziomu 7 do 8 proc. oraz z 22 do 23 proc. Wyższe stawki tego podatku, zgodnie z pierwotną wersją podpisanej przez Bronisława Komorowskiego ustawy, miały obowiązywać od początku 2011 do końca 2013 roku. W 2013 roku rząd Tuska zdecydował jednak o utrzymaniu wyższych stawek VAT na kolejne trzy lata (2014-2016). Począwszy od 2017 roku stawki VAT miały być obniżone. Nic jednak z tego. W listopadzie ub.r. posłowie PiS zmienili prawo i utrzymali wyższy VAT na lata 2017-2018. Stosowną ustawę swym podpisem zaakceptował Andrzej Duda.
Ostatnia deklaracja ministra rozwoju i finansów Mateusza Morawieckiego, zgodnie z którą rząd nie pracuje nad powrotem do niższych stawek VAT w kolejnych latach może zastanawiać co najmniej z dwóch powodów. Po pierwsze – idąc do wyborów w 2015 roku PiS obiecywał przywrócenie stawek podatku VAT do normalnego poziomu, i to już od 1 stycznia 2017 roku. Po drugie – tegoroczne wpływy do budżetu z tytułu podatku VAT są o 1/3 wyższe od ubiegłorocznych. W okresie od stycznia do maja z tytułu tego podatku wpłynęło do kasy państwa 68,5 mld zł (48 proc. planu na cały rok). W analogicznym okresie rok temu było to zaledwie 46 mld zł.
Wysokie wpływy z VAT są dobrym argumentem za powrotem do stawek, jakie obowiązywały przed 2011 rokiem. Tym bardziej, że szacunkowy koszt obniżenia podstawowych stawek VAT z 23 do 22 proc. i z 8 do 7 proc. to zaledwie 6 mld zł (w skali całego roku). Niestety, rząd w osobie Mateusza Morawieckiego uważa inaczej.
Na podstawie: Stooq.pl, Wyborcza.biz
Źródło: Niewygodne.info.pl