Wojna naftowa pogrążyła Saudyjczyków w długach

Opublikowano: 23.04.2020 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 926

Arabia Saudyjska zyskała 7 mld dolarów na rynku zadłużenia, emitując euroobligacje w dolarach z terminem spłaty za pięć i pół roku, dziesięć i pół roku oraz 40 lat. Ekonomiści twierdzą, że wojna cenowa była silnym ciosem dla gospodarki królestwa i Saudyjczycy, angażując się w nią, przeliczyli się.

Umowa OPEC+ została zawarta, a uczestnicy rynku odetchnęli z ulgą. Rosji i Arabii Saudyjskiej udało się uzgodnić ograniczenie produkcji. Ale nie należy oczekiwać wzrostu cen ropy: popyt odgrywa w tym kluczową rolę, a podczas pandemii pozostaje na niskim poziomie.

Zmniejszenie globalnego wydobycia o około dziesięć milionów baryłek dziennie tylko powstrzymało rynek przed dalszym załamaniem. Według prognoz Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) dzięki umowie OPEC+ średnia cena baryłki w 2020 roku wyniesie 34,8 dolara, a w 2021 roku – 36,4.

W rezultacie gospodarka Arabii Saudyjskiej stanęła przed poważnymi wyzwaniami. Budżet królestwa oparty jest na niebotycznych cenach w obecnej sytuacji – 80 dolarów za baryłkę. Dlatego obecnie nie można uniknąć deficytu budżetowego. Według Moody’s może osiągnąć dziesięć procent PKB. „Aktualne ceny ropy poważnie hamują gospodarkę Arabii Saudyjskiej” – ocenił Todd Schubert, kierownik oddziału inwestycji o stałym dochodzie w Bank of Singapore.

Według Moody’s wszystkie kraje produkujące ropę mają teraz problemy. „Oczekujemy, że nie będą w stanie w pełni zrekompensować spadku dochodów, co doprowadzi do wzrostu długu państwowego” – twierdzą eksperci. W szczególności Arabia Saudyjska zadłuży się do 30% PKB albo jeszcze bardziej. Jeśli chodzi o Rosję, według szacunków Moody’s w 2020 roku deficyt w budżecie federalnym (w którym założono cenę 42,4 dolara za baryłkę) nie przekroczy 1% PKB.

Aby wesprzeć kurczący się budżet, Rijad 16 kwietnia sprzedał obligacje o wartości 2,5 mld dolarów z terminem zapadalności 5,5 roku, zobowiązania dłużne w wysokości 1,5 mld na 10,5 roku oraz papiery o wartości trzech mld na 40 lat.

Według analityków deficyt budżetowy Arabii Saudyjskiej wyniesie w tym roku 50 mld. Aby złagodzić sytuację, w grudniu państwowy koncern paliwowo-chemiczny Saudi Aramco zebrał na rynku 29 mld dolarów. To największa pierwsza oferta publiczna (IPO) w historii. Teraz Saudyjczycy nie mają innego wyboru jak się zadłużać. „Nie mają innego wyboru” – powiedział Richard Segal, starszy analityk z londyńskiej firmy Manulife Investment. „Wraz ze spadającymi cenami ropy i nadchodzącym ograniczeniem wydobycia, a także pakietem środków wsparcia gospodarczego, deficyt budżetowy i potrzeby finansowe dramatycznie wzrosły” – dodał.

Rijad poszedł więc za przykładem swoich bliskowschodnich sąsiadów, którzy również musieli zwiększyć swoje zadłużenie publiczne z powodu pandemii i spadku cen surowców energetycznych. W ubiegłym tygodniu Katar i Abu Zabi wypuściły obligacje warte 17 mld dolarów. Dino Kronfol, dyrektor ds. inwestycji na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej funduszu inwestycyjnego Franklin Templeton, powiedział, że obligacje Rijadu przewidziane na 40 lat mają najdłuższy termin spłaty spośród papierów wartościowych wyemitowanych w dolarach przez pożyczkobiorców w regionie Zatoki Perskiej.

Jednocześnie zapas wytrzymałości saudyjskiej gospodarki jest znacznie mniejszy niż w 2014 roku, gdy ceny ropy naftowej również załamały się. Od tego czasu międzynarodowe rezerwy Rijadu zmniejszyły się o ponad 200 mld dolarów.

Trzeba było podnieść pułap zadłużenia z 30 do 50% PKB, wprowadzając pakiet środków nadzwyczajnych w celu wsparcia gospodarki podczas epidemii o 32 mld dolarów. Władze nie wykluczyły, że w tym roku będą musiały pożyczyć do 26,6 mld dolarów. „Królestwo jest w stanie – zarówno ekonomicznie, jak i budżetowo – wytrzymać kryzys. Jesteśmy w stanie ograniczyć nieistotne wydatki i możemy zaciągać pożyczki” – powiedział minister finansów Mohammed al-Jadaan.

Rijad ma obecnie około 500 mld dolarów w rezerwach, ale – jak ostrzegają analitycy – deficyt budżetowy nadal rośnie. „Znaczny wzrost zadłużenia z 20% do 50% PKB zagraża stabilności finansowej na dłuższą metę” – powiedział John Sfakianakis, ekspert ds. Zatoki Perskiej na Uniwersytecie Cambridge.

Autorstwo: Natalia Dembinska
Źródło: pl.SputnikNews.com


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.