Władze OPZZ wciąż konfrontacyjne wobec Szumlewicza
W dniu 5 marca Prezydium Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych przyjęło oświadczenie, rozesłane następnie do setek związkowców, poświęcone sytuacji w Radzie OPZZ województwa mazowieckiego. Służy ono przede wszystkim odcięciu się władz centralnych OPZZ od Piotra Szumlewicza i potępieniu jego działań.
W piśmie Prezydium OPZZ ogłasza, że „Piotr Szumlewicz – samodzielnie lub za pośrednictwem mediów – prowadził bezprecedensowy, szkalujący atak na OPZZ i osoby pełniące funkcje w ramach organów OPZZ”. Zdaniem władz centralnych OPZZ „informacje niezgodne ze stanem faktycznym, półprawdy, niedopowiedzenia i przeinaczenia, często przy wykorzystaniu technik manipulacyjnych, wyrażane w odniesieniu do osób pełniących funkcje w ramach organów OPZZ przekazywane były do członków organów OPZZ i organizacji członkowskich OPZZ, a także do opinii publicznej”.
W piśmie czytamy też, że „Prezydium OPZZ jednoznacznie wyraża dezaprobatę dla powyższych działań, uznaje je za godzące w interesy ruchu związkowego oraz zwraca uwagę wszystkim organizacjom członkowskim OPZZ, że takie nieodpowiedzialne i niezgodne z etosem związkowym zachowanie może prowadzić do destabilizacji w funkcjonowaniu OPZZ, utraty zaufania do OPZZ i do osób pełniących funkcje w organach OPZZ przez organizacje członkowskie OPZZ, zrzeszone w nich organizacje związkowe i członków tych organizacji oraz obniżenia zaufania do OPZZ i ruchu związkowego w Polsce przez opinię publiczną. Jest to szczególnie naganne w sytuacji nieprzychylności większości mediów do związków zawodowych i działalności związkowej”.
Centrala podkreśla też, że „Piotr Szumlewicz, w trakcie pełnienia funkcji, wielokrotnie dopuszczał się przekraczania kompetencji, podejmowania działań i przedstawiania oświadczeń sprzecznych z ustaleniami organów OPZZ”.
Jednocześnie w ciągu ostatnich dni OPZZ odebrał Szumlewiczowi dostęp do maili służbowych i wymienił zamki w drzwiach OPZZ Mazowsze. Stało się tak, chociaż nawet członkowie kierownictwa deklarowali, że Szumlewicz wciąż jest pracownikiem rady mazowieckiej.
Sprawę skomentował Piotr Szumlewicz: „Prezydium Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych uruchomiło kampanię, która narusza moje dobre imię, rozpowszechnia nieprawdziwe informacje na mój temat i zarazem kompromituje centralę. Jej celem jest zepsucie mojego wizerunku i zniechęcenie do mnie związkowców działających w OPZZ. Zarazem retoryka obecna w przekazie OPZZ przypomina siermiężny język lat 50., jest nagonkowa, dyskryminująca i odbiorców traktuje jak bezmyślną masę, której tłumaczy się, że ma mnie traktować jak wichrzyciela siejącego zamęt. Takie podejście potwierdza najgorsze stereotypy na temat związkowców i trudno się potem dziwić, że społeczeństwo nisko ocenia ruch związkowy. Dotyczy to też odbierania adresów mailowych pracownikom czy wymiany zamków w drzwiach, aby uniemożliwiać działalność niewygodnym związkowcom. Wstyd, że w związkach zawodowych mają miejsce praktyki stosowane przez najgorszych pracodawców.”
Autorstwo: am
Źródło: Lewica.pl