Władze Iranu wezwały brytyjskiego ambasadora „na dywanik”

Brytyjski ambasador w Iranie Simon Shercliffe został wezwany do Ministerstwa Spraw Zagranicznych Republiki Islamskiej w związku z prowokacyjnymi wypowiedziami Brytyjczyków i ich udziałem w organizacji zamieszek w kraju – poinformowała w środę 5 października irańska agencja informacyjna IRNA.

Dyrektor jednego z departamentów irańskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych podkreślił, że republika islamska „odrzuca i zdecydowanie potępia ingerencję brytyjskiego MSZ w wewnętrzne sprawy Iranu”. Wyjaśnił, że Londyn ucieka się do prowokacyjnych interpretacji wydarzeń w kraju.

„Niestety, swoimi jednostronnymi (…) oświadczeniami strona brytyjska pokazuje, że w rzeczywistości uczestniczy w scenariuszach terrorystycznych w tym kraju przeciwko Iranowi” — zauważył irański dyplomata dodając, że Teheran rozważy ewentualne środki odwetowe.

Wcześniej, 3 października, irański Charge d’Affaires w Londynie, Mehdi Hosseini Mateen, został wezwany do brytyjskiego MSZ w sprawie reakcji irańskiej policji na protesty w republice. Protesty rozpoczęły się w Iranie 17 września po pogrzebie 22-letniej Mahsy Amini.

Według irańskich władz została ona zatrzymana przez policję obyczajową a podczas przesłuchania zmarła na zawał serca. W mediach społecznościowych pojawiła się jednak informacja, że Amini została pobita przez policję, która doprowadziła do masowych protestów.

Wideo: YouTube.com [1] [2]
Źródło: pl.News-Front.info