Władysław Bartoszewski finansowany przez Niemców

Opublikowano: 02.05.2014 | Kategorie: Polityka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 561

Informacja o finansowaniu Kongresu Liberalno-Demokratycznego Donalda Tuska z pieniędzy niemieckiej CDU to nie jest jedyny sygnał świadczący o wpływie niemieckich pieniędzy na polską politykę. Władysław Bartoszewski, będąc szefem MSZ-etu w rządzie Jerzego Buzka, dostał 132 tys. marek z niemieckiej fundacji – pisze “Gazeta Polska Codziennie”.

W swojej najnowszej książce „Między nami liberałami” Paweł Piskorski, w latach 1990. najbliższy współpracownik Donalda Tuska w KLD, ujawnił, że Kongres był w tym czasie finansowany przez niemieckich chadeków. Transakcjami tymi mieli się zajmować ówczesny szef rządu i jeden z liderów KLD Jan Krzysztof Bielecki (dziś pracuje w Kancelarii Premiera Tuska) i lider CDU kanclerz Helmut Kohl. Nie było to jednak ostatnie dofinansowanie polskich polityków przez niemieckich na tak wysokim szczeblu.

Władysław Bartoszewski, od 2007 r. sprawujący funkcję sekretarza stanu w Kancelarii Premiera do spraw dialogu międzynarodowego, od lipca 2000 r. do października 2001 r. pełnił urząd ministra spraw zagranicznych. Jak pisaliśmy w tygodniku „Gazeta Polska” (w 2009 r.), będąc szefem MSZ-etu, otrzymał z niemieckiej fundacji Roberta Boscha 132 tysiące marek – „za rolę, jaką odgrywa w kształtowaniu stosunków polsko-niemieckich”. Organizacja ta jest powiązana z niemieckim rządem, który wspiera ją w realizacji jej programów.

Po raz pierwszy Władysław Bartoszewski otrzymał pieniądze z tej fundacji, zanim jeszcze objął urząd szefa polskiej dyplomacji. Po upływie 16 miesięcy, gdy ustępował ze stanowiska, w fundacji zadecydowano o przekazaniu Bartoszewskiemu kolejnych środków finansowych. Informacje o wsparciu dla Władysława Bartoszewskiego można znaleźć w raporcie Fundacji Roberta Boscha nt. jej działalności w latach 1974–2000.

„Po zmianach politycznych w Polsce był ambasadorem w Wiedniu, następnie ministrem spraw zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej, senatorem i obecnie znów jest ministrem spraw zagranicznych. Fundacja wspiera pracę Władysława Bartoszewskiego nad jego wspomnieniami na temat porozumienia niemiecko-polskiego, jako ważnego dokumentu czasów, i przeznaczyła na ten cel 132 000 DM [ok. 280 tys. zł]” – zapisano w raporcie.

“Wspieramy go, bo on wspiera nas” – wyjaśniał pomoc udzieloną Władysławowi Bartoszewskiemu w rozmowie z portalem Niezależna.pl prof. Joachim Rogall z centrali Fundacji Roberta Boscha, mieszczącej się w Stuttgarcie. Wskazywał też na trwającą od długich lat dobrą znajomość Władysława Bartoszewskiego z prominentną figurą niemieckiej polityki – Hansem Meierem z CDU. Meier znalazł się w radzie naukowej niemieckiego Muzeum Wypędzeń.

Autorzy: Samuel Pereira, Maciej Marosz
Na podstawie: Gazeta Polska Codziennie
Źródło: Niezależna.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. kudlaty72 02.05.2014 20:30

    Zawsze mówilem,że to niemieccy agenci.

  2. Czejna 03.05.2014 01:55

    Nazwijmy sprawy po imieniu, jest to
    zdrada stanu
    i nalezy sie stryczek.
    Wszyscy won i na drzewo.

  3. Hassasin 03.05.2014 10:49

    Jeden z nielicznych zwolniony z Auschwitz ze względu na ZŁY STAN ZDROWIA …. a jeden z uczestników kapituły od tych bawarskich nagród urzędował wcześniej …na wieżyczce strażniczej w wyżej wymienionym obozie.
    Rąsia rąsie myje ..a z Polski i Ukrainy obmyśliły sobie pewne siły wykroić nowy kraj : Polin, Judeopolonie…jak zwał tak zwał … los Nasz już dawno ustalony 🙁

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.