Wiosna latynoska?

Opublikowano: 24.05.2017 | Kategorie: Polityka, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 1047

W Ameryce Łacińskiej narasta niepokój – Stany Zjednoczone i Wielka Brytania przygotowują dla nich “wiosnę” na wzór tej arabskiej. Oczywiście, tym razem nie będzie to wzniecanie wojny i dzielenie populacji wzdłuż linii religijnych – Latynosi są w praktyce wszyscy chrześcijanami, ale używając elementów swojej lokalnej tożsamości. Cel będzie jednak taki sam – nie zastępowanie jednych rządów drugimi, lecz zniszczenie państw aby wyeliminować wszelką odporność wobec imperializmu.

Z biegiem czasu wielu przywódców politycznych na całym świecie ponownie przeanalizowało mechanizmy Arabskiej Wiosny. To, co na pierwszy rzut oka wydawało się spontanicznymi rewolucjami przeciwko autorytarnym rządom, jest dziś postrzegane jako anglosaski plan destabilizacji całego regionu, aby doprowadzić Bractwo Muzułmańskie do władzy. Pamięć Arabskiej Rewolcie 1916 roku – kiedy to agent Lawrence z Arabii podniósł cały region przeciwko Imperium Osmańskiemu, karmiąc ludzi marzeniami o wolności, aby na koniec oddać ich Imperium Brytyjskiemu – pokazuje, że Londyn ma wiedzę jak to się robi.

Wydaje się, że anglosascy macherzy przygotowują nową falę pseudorewolucji w Ameryce Łacińskiej. Wszystko zaczęło się od dekretu Baracka Obamy w dniu 9 marca 2015 r., ogłaszającego stan wyjątkowy ze względu na nadzwyczajne zagrożenie, jakie sytuacja w Wenezueli mogłaby przynieść Stanom Zjednoczonym. Dokument ten wywołał oburzenia na całym kontynencie, zmuszając prezydenta USA do przeprosin podczas międzynarodowego szczytu. Ale dekret nie został odwołany, a przygotowania do nowej wojny trwają.

W odróżnieniu od wydanego przez George W. Busha (2003) Syrian Accountabilty Act tekst Obamy o Wenezueli jest aktem niższego rzędu: dekretem prezydenckim, a nie prawem. Administracja nie musi zatem zdawać sprawozdań ze stanu przygotowań do organu ustawodawczego. Trzeba było ośmiu lat, zanim Anglosasi zrealizowali ten akt w świecie arabskim, ale wiele elementów prowadzi nas do przekonania, że​​nie zajmie to im aż tak długo, aby uruchomić program zniszczenia Ameryki Łacińskiej.

W czasie igrzysk olimpijskich w Brazylii pojawiły się działania przeciwko pani prezydent Dilmie Rousseff. Została ona zdjęta z urzędu po procedurze parlamentarnej, która, choć była całkowicie legalna, była całkowicie sprzeczna z duchem Konstytucji. Ten zamach stanu został przeprowadzony pod kontrolą Banku Centralnego, gdzie figurą Nr 2 był brazylijski Żyd, przez posłów, z których wielu zostało uznanych za winnych korupcji. Brazylijskie służby bezpieczeństwa państwa pozostały w tym zamachu dziwnie bierne. Mogło to być spowodowane tym, że podczas igrzysk olimpijskich zostały one poddane koordynacji przez …ekspertów izraelskich. Obecny nowy prezydent, Michel Temer, Brazylijczyk libańskiego pochodzenia, jest powszechnie kwestionowany.

Sytuacja w Meksyku jest niewiele lepsza. Kraj jest obecnie podzielony, de facto, na cztery części. Północ cieszy się silną ekspansją, podczas gdy Południe jest w pełni recesji. Liderzy polityczni sprzedali krajową firmę naftową, Pemex i wszystkie jej rezerwy Stanom Zjednoczonym, które wobec tego nie potrzebują już ropy z Bliskiego Wschodu. Jedynie armia wydaje się utrzymywać wiarę w swą ojczyznę.

Wykorzystując błędy gospodarcze popełniane przez rząd wenezuelska opozycja zdołała zorganizować kilka poważnych pokojowych demonstracji. Jednocześnie zorganizowała też kilka małych i bardzo agresywnych demonstracji, podczas których zabito kilku policjantów i kilku demonstrantów. Stwarzając zamieszanie, międzynarodowe agencje prasowe kreują wrażenie, że rozpoczęła się rewolucja przeciwko linii Chavez, co w rzeczywistości wcale nie ma miejsca..

Tym samym trzy główne państwa Ameryki Łacińskiej są destabilizowane jednocześnie. Wydaje się, że amerykańscy neokonserwatyści, spodziewając się możliwego pokoju w Syrii, popierają swoje projekty w Ameryce Łacińskiej. W piątek 12 maja w przemówieniu telewizyjnym prezydent Wenezueli Nicolás Maduro ostrzegł swoich ludzi o projekcie anglosaskiej “Wiosny Latynoskiej”.

Często wspominał i powtarzał poprzednie przypadki Libii i Syrii, przemawiając przed publicznością regionalnych intelektualistów. Jestem Syryjczykiem w sercu, i też wtedy tam byłem.

Autorstwo: Thierry Meyssan
Tłumaczenie: Bogusław Jeznach
Źródło: Voltairenet.org


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. Abaddon 24.05.2017 18:04

    Już dawno mówiłem, że arabskie rewolucje są bardzo podejrzane. Dziwnym trafem zaczęły wybuchać, gdy okazało się że Stany Zjednoczone nie są w stanie pokonać w otwartej wojnie państw, których armie działają na swoim terenie i mają poparcie mieszkańców. USA zaczęły stosować zasadę divide et impera – wysyłając agentów podburzających ludność przeciw rządom i osłabiając w ten sposób państwo. Potem wystarczy wkroczyć niosąc “pokój i demokrację”. To samo ma miejsce w Ameryce Południowej. Podobna próba miała przecież niedawno miejsce u nas. Możliwe, że międzynarodowym koordynatorem takich działań jest Soros. Ciekawe kiedy wyjdą na jaw jego powiązania z wydarzeniami na przykład w Brazylii.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.