Wiemy już ile wyniesie płaca minimalna w 2019 r.
Rząd Prawa i Sprawiedliwości zdecydował, że minimalna płaca krajowa wyniesie ona w przyszłym roku 7,1 proc. więcej niż w obecnym.
2250 zł brutto, czyli niewiele pond 1600 zł na rękę. To minimalna kwota jaką w 2019 r. będzie można w Polsce zarabiać pracując na pełny etat w oparciu o umowę o pracę. Taką kwotę za wystarczającą i kompromisową jeśli chodzi o oczekiwania stron Rady Dialogu Społecznego uznała Rada Ministrów, która na wtorkowym posiedzeniu podjęła decyzję o podwyżce wynagrodzenia minimalnego o 150 zł.
Wzrośnie również wynagrodzenie godzinowe, najczęściej spotykane w gastronomii, ochronie czy innych usługach. W 2018 roku wynosiło ono 13,70 zł, w przyszłym roku będzie to niewiele więcej, bo 14,70 zł.
Na wczorajszej konferencji członkowie rządu wraz z premierem Mateuszem Morawieckim i minister Elżbietą Rafalską sprawiali wrażenie zadowolonych. „To jest jednocześnie też symbol tego, że chcemy, żeby gospodarka polska opierała się o rozwój nie na niskich płacach tylko na rosnących płacach (…) Chcieliśmy przekazać z panią minister Rafalską, że dzisiaj na Radzie Ministrów przyjęta została wyższa płaca minimalna na 2019 rok. Będzie ona na poziomie 2250 zł. To kolejny dowód na to, że dotrzymujemy słowa” – mówił szef rządu.
Oczekiwania związków zawodowych były wyższe. Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych domagało się ustalenia płacy minimalnej na poziomie połowy średniego wynagrodzenia, czyli 2383 zł brutto. Nieco niżej mierzył związek NSZZ „Solidarność”, który bardzo dobrze żyje z obecną władzą, który oczekiwał wynagrodzenia za pracę w 2019 r. nie mniejszego niż 2255 zł.
Porównanie płacy minimalnej w Polsce ze stawkami w innych krajach Unii Europejskiej uświadamia nam, że polski pracownik wciąż jest niemiłosiernie wyzyskiwany. W Luksemburgu płaca minimalna wynosi 1999 euro. W naszym kraju – nieco ponad 500 euro. Na zdecydowanie więcej mogą liczyć otrzymujący najniższe uposażenie w Portugalii (677 euro), Grecji (684 euro), Słowenii (843 euro), Hiszpanii (859 euro) i na Malcie (748 euro), nie mówiąc już o czołówce UE, która bije nas na głowę: Wielkiej Brytanii (1401 euro), Niemczech i Francji (1498 euro), Belgii (1 563 euro), Holandii (1578 euro) i Irlandii (1614 euro).
Autorstwo: PN
Źródło: Strajk.eu
KOMENTARZ „WOLNYCH MEDIÓW”
Porównywaniu zarobków w różnych krajach powinno jeszcze towarzyszyć porównywanie realnej siły nabywczej pieniądza – czyli ile i co można za nie kupić. Bo ceny w różnych krajach mogą być różne. Np. czynsze w Polsce mogą być niższe niż w Wielkiej Brytanii.