Wielkie megality znalezione na Syberii

Odkryty niedawno w Rosji masywny mur może podważyć całą powszechnie uznawaną historię ludzkości. Odkryty mur składa się z ogromnych, ważących ponad 3 tysiące ton granitowych głazów, które zostały dokładnie obrobione i wygładzone. Megality znajdują się w południowej części Syberii w regionie Górskiej Szorii.

Największe głazy jakie znajdowano do tej pory ważyły ok. 1500 ton, i znajdowały się w Libanie, syberyjskie megality są więc od nich dwukrotnie cięższe. Naukowcy spierają się czy powstały one w wyniku działalności sił natury czy też zostały one zbudowane przez człowieka. Jeśli przyjąć tą drugą wersję, to pojawia się szereg jeszcze poważniejszych pytań, np. w jaki sposób jakiejś zapomnianej cywilizacji udało się przenieść i ułożyć jeden na drugim tak ogromne głazy, kto dysponował podobną technologią i w jakim celu je tam umieścił?

Podobno megality nie znajdują się jedynie na Syberii, można je znaleźć między innymi na dnie morskim u wybrzeży japońskiego archipelagu Rjukju (nosi on nazwę Yonaguni). Zdaniem geologa Roberta Schocha z Uniwersytetu w Bostonie megality u wybrzeży Japonii mogą być efektem działania naturalnych procesów geologicznych, w tym trzęsień ziemi, jednakże zwolennicy teorii i wpływach starożytnych cywilizacji zwracają uwagę na fakt, że na tym obszarze aktywność sejsmiczna jest niska. Również na tym obszarze Syberii trudno mówić o trzęsieniach ziemi, zaś kształ megalitów sprawia, że wątpliwy jest tu wyłącznie udział erozji.

Kto ma zatem rację? Jak to często bywa w tego typu sytuacjach problemem jest już sama możliwość skorzystania z rzetelnego warsztatu naukowego, badacze tego miejsca często bowiem nie są zawodowcami, ci ostatni zaś… dziwnym trafem znajdują zawsze ciekawsze zajęcia.

Autorstwo: Victor Orwellsky
Źródło: orwellsky.blogspot.com