Wielkie centra handlowe niszczą drobne sklepiki
Małe sklepy, w większości spożywcze i monopolowe, przegrywają w Polsce konkurencję ze świątyniami wojującego kapitalizmu – hipermarketami, dyskontami oraz galeriami handlowymi. Od początku 2010 roku z mapy Polski zniknęło już ponad 55 tys. takich sklepików, za to udział dyskontów w ogólnym obrocie handlowym kraju nad Wisłą zwiększył się dwukrotnie i wynosi już 15 proc. – informuje „Dziennik Gazeta Prawna”.
Wzrasta też sukcesywnie ilość galerii handlowych, budowanych w coraz to mniejszych miastach. To właśnie one wykańczają małe salony odzieżowe oraz targi. Z kolei sklepy oferujące sprzęt AGD/RTF, księgarnie oraz salony meblowe nie wytrzymują konkurencji ze sklepami internetowymi, w których ceny są znacznie, nawet o 23-30 proc. niższe.
Tylko sklepów monopolowych o ciągu ostatnich lat więcej otwarto niż zamknięto… O czymś to świadczy.
Źródło: Władza Rad