Wielki kapitał chce ukarać krnąbrnego premiera

Opublikowano: 05.01.2011 | Kategorie: Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 595

Trzynaście wielkich koncernów niemieckich, austriackich, holenderskich, francuskich i czeskich zaapelowało do Komisji Europejskiej o ukaranie Węgier, którym zarzucają podjęcie działań sprzecznych z wolną konkurencją.

W 5-stronicowym liście wystosowanym 15 grudnia do przewodniczącego Komisji Europejskiej Jose Manuela Barroso szefowie koncernów zarzucają Węgrom, które właśnie przejęły przewodnictwo w UE, nałożenie na te firmy specjalnych podatków – informuje w niedzielę na swojej stronie internetowej niemiecki dziennik “Die Welt”.

Wśród sygnatariuszy są niemieckie grupy energetyczne RWE i E.on, czeski CEZ, austriacki OMV, holenderskie grupy finansowe ING oraz Aegon, francuska firma ubezpieczeniowa AXA oraz niemiecki Deutsche Telecom.

W liście zaapelowano do KE o wywarcie na rząd węgierski presji, aby zrezygnował z nakładania “niesprawiedliwych obciążeń finansowych”, które – według Deutsche Telecom – kosztowały jego węgierską filię firmy Magyar Telecom dodatkowo około 100 mln euro.

Źródło: Władza Rad


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

10 komentarzy

  1. dzban 05.01.2011 10:50

    Coraz bardziej widoczna staje się rola UE jako instytucji wywierania nacisków i stawiania żądań wobec suwerennych krajów własnej wspólnoty. Polityka prowadzona przez Fides powoli staje się ością w gardle europejskich biurokratów, którzy prawicę zawsze próbują powiązać z faszyzmem i upodlić go wśród społeczeństwa.

  2. TKr 05.01.2011 17:03

    A czy przypadkiem to specjalne traktowanie nie polega przypadkiem na nie umażaniu podatkow z byle powodu ?

  3. jegor 05.01.2011 17:48

    Te “specjalne podatki” polegają na czymś innym, i od razu mówię, że podziwiam odwagę Orbana. Z drugiej strony zauważcie, jak cenzurowane są takie informacje.
    To co powiem nie jest bezpośrednią relacją z Węgier, ale wyśledziłem te informacje w necie. Otóż rzecz wygląda następująco. Orban obniżył podatki CIT od firm do 10%. Ale zrekompensował to w ten sposób, że na firmy o dużych obrotach nałożył progresywny podatek obrotowy, tym większy, im większy obrót wykazuje firma. Próg podatkowy to 1,8 mln euro obrotów, od tego miejsca duże firmy płacą 1% podatku obrotowego. Maksymalny podatek obrotowy od gigantów to 6%.
    Koncerny, jak i zresztą każda firma, tak potrafią prowadzić księgowość, że dochód do opodatkowania jest zerowy bądź minimalny. W ten sposób koncerny uciekały z podatkami z Węgier (w Polsce jest to samo) do krajów, gdzie podatki są niższe lub mogą załatwić sobie ulgi.
    Orban zastopował taką możliwość, obrót firmy jest kryterium obiektywnym, trudno podatnym na kreatywność księgowego. Więc od tego wymnierza podatek.
    Innymi słowy małe firmy, najczęściej rodzime, płacą tylko znacznie obniżony podatek dochodowy CIT, o ile nie przekraczają obrotu 1,8 mln Eur. Dla koncernów droga do unikania podatków została zamknięta, stąd te krokodyle łzy i pogróżki.
    Brawo Orban!!

  4. Sebek 05.01.2011 19:12

    Jakie brawo? Sam przecież napisałeś, że nałożył na te koncerny podatki progresywne? A z jakiej paki duży ma płacić więcej?

    I do tego obrót nie jest w ogóle dobrym kryterium. Wiele sklepów internetowych ma ogromne obroty, a pieniądze z tego niewielkie. I jak oni mają zapłacić?

  5. jegor 05.01.2011 19:48

    Sebek, a znasz sklep internetowy o obrotach > 1,8 mln euro? Dziś taki węgierski sklep zapłaci 10% podatku dochodowego i 0 obrotowego, bo nie ma szans przekroczyć tego 1,8 mln euro.
    Spójrz na listę tych skarżypytów. “Wśród sygnatariuszy są niemieckie grupy energetyczne RWE i E.on, czeski CEZ, austriacki OMV, holenderskie grupy finansowe ING oraz Aegon, francuska firma ubezpieczeniowa AXA oraz niemiecki Deutsche Telecom.”
    Zapewniam Cię, że żaden z tych koncernów nie prowadzi sklepu internetowego jako podstawowego źródła działalności. A nie zdziwiłbym się, gdyby wpływy z podatku dochodowego od sklepików internetowych były wyższe niż wpływy od tych gigantów. Więc jedynym sposobem uniezależnienia się od kreatywnej księgowości minimalizującej dochód tych firm jest – przy zmniejszonej stopie podatku dochodowego – podatek obrotowy. Problem jak oni mają to zapłacić, na szczęście nie jest powodem bólu tak mojej jak i Orbana głowy. Zapewniam Cię, że na 99,99% żaden węgierski sklep internetowy nie zapłaci tego podatku, ba, będzie się cieszył, że zapłaci mniejszy CIT. A duży może i powinien płacić więcej, jako faktyczny monopolista lub quazimonopolista.

  6. jegor 05.01.2011 19:57

    PS – Sebek, jakiś czas temu firma Telekomunikacja Polska SA zmieniła swoje logo, zamiast granatowych liter tp zaczęli stosować logo z pomarańczowym &. Zechciej wiedzieć, że licencję na stosowanie tego pomarańczowego & TP SA musiała przyjąć od swojego właściciela, za co płaci mu 1,6% od przychodów, czyli jest to swoisty podatek obrotowy nałożony na jeden koncern przez inny. Nie wierzę, że zastosowanie pomarańczowego & poprawiło wyniki finansowe TP SA, ale jest oto jeden z wielu, mały, ale sprytny sposób na obniżenie dochodu do opodatkowania poprzez odjęcie od przychodu tego swoistego 1,6% “podatku” – przepraszam, opłaty licencyjnej.
    Z firmą Orange (dawniej Idea) co do nowego logo i nazwy jest tak samo..

  7. mr_craftsman 05.01.2011 21:02

    Sebuś, jak zwykle nie zrozumiałeś podstaw…,ale to chyba dla ciebie typowe.

    duży nie ma płacić więcej – duży ma płacić w ogóle, bo jak dotąd duzi mieli w zwyczaju wykazywać ułamkowe przychody, za pomocą kreatywnej księgowości oczywiście.
    tym samym został zmniejszony margines oszustwa.
    wielcy bandyci plują się, bo nie mogą już łupić samodzielnie, tylko ktoś zacznie pobierać od nich udział.

  8. Sebek 05.01.2011 22:51

    Panowie więc co stoi na przeszkodzie stworzyć w kraju raj podatkowy, tak żeby nikt nie musiał prowadzić kreatywnej księgowości, bo zamiast płacić podatki rzędu kilkunastu, czy kilkudziesięciu procent, miałby do zapłaty najwyżej kilka? Wtedy nikomu by się nie chciało kombinować. I zarówno firmy miałyby dużo kasiory jak i wpływy do budżetu byłyby większe.

    @jegor i co mi po tej liście firm, którą przytoczyłeś? Podatek progresywny ZAWSZE jest niesprawiedliwy. Każdy powinien płacić tyle samo, bo tylko wtedy jest sprawiedliwie.

    @mr craftsman, to teraz sobie pomyśl, że ci duzi, gdyby nie zaniżali swoich dochodów, mieliby mniej kasy przez co musieliby wyrzucić z pracy odpowiednią część załogi. Rozumiem, że taka opcja cię zadowoli i wolisz, żeby było więcej kasy w budżecie dla polityków, niż więcej kasy w portfelach ludzi? Ok, nie ma sprawy. Tylko dzięki takim “oszustwom” nasi przedsiębiorcy jeszcze jakoś ledwo zipią i utrzymują ten kraj, bo gdyby dochodów nie zaniżyli dawno by splajtowali, a co za tym idzie ludzie pracujący w tych firmach byliby bez pracy.

  9. wycieczkowicz 05.01.2011 23:33

    to kolejny przykład cenzurowania informacji: o posunięciu Orbana informuje Aljazeera w odróżnieniu od naszych mediów….

  10. 8pasanger 06.01.2011 03:59

    Przyzwolenie na oszustwo (a na tym polega zaniżanie należnego podatku CIT przez zawyżanie kosztów lub nierejestrowanie dochodów)to zmora tego kraju-wg mnie taki oszust po prostu dorabia sobie ideologię w stylu Kalego-jak Kali ukraść krowę to dobrze.To tak samo naganne jak wyłudzanie nienależnych świadczeń z pomocy społecznej.Jeden i drugi to oszust.Pewnie obaj pomstują na nieuprzejmych i złośliwych urzędników a sami co ?Gdy patrzymy na rozwój krajów skandynawskich -to pamiętajmy ich rozwój właśnie taki miał motor-zero tolerancji dla oszustów i złodziei a nie kult złodzieja(wiemy o nim ,że ukradł ale był na tyle sprytny by nie dać się złapać)-nie należy mu się uznanie ale potępienie. Przez przyzwolenie na takie postawy ten kraj schodzi na psy. Sebku odrobina etyki nie zawadzi.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.