Wielka manifestacja związkowców

Opublikowano: 01.07.2011 | Kategorie: Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 688

WARSZAWA. 30 czerwca w Warszawie miała miejsce największa od lat demonstracja związkowców, zorganizowana przez NSZZ “Solidarność”. Według Polskiej Agencji Prasowej ponad 30 tys. osób przeszło ulicami stolicy pod hasłem: “Polityka wasza – bieda nasza”. Demonstrujący domagali się m.in. podniesienia płacy minimalnej i obniżenia akcyzy na paliwa.

W trakcie manifestacji koncert rockowy zagrał Paweł Kukiz. Muzyk uznał, że “Solidarność”, podobnie jak w 1981 r., tak i dziś ma wiele do zrobienia. Podczas występu wokalisty “Piersi” zebrano 22 tys. podpisów pod obywatelskim projektem ustawy o podniesieniu płacy minimalnej.

Związkowcy rozdawali ulotki, w których informowali o szkodliwych dla Polski skutkach wprowadzenia pakietu klimatyczno – energetycznego. Cześć z tych materiałów zrzucono ze sterowca, który krążył nad manifestantami.

Delegacja NSZZ “Solidarność” wręczyła premierowi Donaldowi Tuskowi petycję, w której wyjaśniono cele manifestacji oraz przedstawiono postulaty związku. Poza wymienionymi powyżej zawarto w niej żądania podwyższenia wysokości pomocy socjalnej i progów dochodowych, uprawniających do jej przyznawania, aktywnej walki z bezrobociem za pomocą środków Funduszu Pracy oraz aktywnej polityki prorodzinnej.

“Panie Premierze, chcemy wyraźnie zaznaczyć, że powyższe postulaty nie mają partykularnego charakteru. To nie jest katalog życzeń grupy związkowych działaczy, ale zbiór ważnych oczekiwań społecznych, które milionom Polakom pozwolą choć trochę łatwiej związać koniec z końcem. Dlatego apelujemy o potraktowanie ich z całą powagą, na jaką zasługują” – stwierdzono na końcu petycji.

Przewodniczący “S” Piotr Duda, komentując manifestację, przyznał, że po raz pierwszy związkowcy zostali przyjęci przez samego pana premiera oraz ministra Boniego. Pan premier zaproponował utworzenie wspólnych zespołów, które zaczną pracować nad niektórymi z naszych postulatów. To dobry znak. Nasza manifestacja nie pójdzie na marne.

Opracowanie: Piotr Kuligowski
Źródło: Lewica


TAGI: , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

6 komentarzy

  1. heniek_666 01.07.2011 13:56

    Przedwyborcza ściema.

  2. devilan1410 01.07.2011 18:21

    Dokładnie. Takim ludziom nawet matki nie wierzą, że są jej dziećmi.

  3. sbv 02.07.2011 03:30

    Panowie, policzmy głosy.

  4. Marek 02.07.2011 11:32

    Wszędzie gdzie natrafię jest jakaś wypowiedź, która działa niekorzystnie na platformę obywatelską i sam obserwując scenę polityczną od czasu słynnej demagogicznej deklaracji pana premiera donalda tuska do Polaków: “By żyło się lepiej”, stwierdzam, że temu rządowi nie wyszło. Po prostu nie wypalił, czas by zaćma ludziom z oczu zeszła. Obiecywano złote góry ludziom, wpłynięto na ich serca (uczucia) i rozbudzono w nich wiarę w to, że ich sytuacja materialna ulegnie poprawie. Ludzie czekali i naiwnie wierzyli, że premier o nich pamięta… oni, ludzie prości (proszę nie mylić z prostakami) -którzy oddali swoje głosy na platformę obywatelską- okazali się naiwni i osamotnieni, pozostawieni z bolączkami swojej sytuacji, wzrostu cen towarów, dóbr i usług przy nieznacznym wzroście wynagrodzeń i podwyżek np. rent i emerytur.
    Dzisiejsza Polska coraz bardziej zaczyna przypominać obóz ludzi wojujących z podległym narodem i tenże niżej stojący naród jako ludzie wojujący z państwem tj. ludźmi sprawującymi niesprawiedliwe, jakże populistyczne i bezwzględne w stosunku do osób trzecich rządy.
    Polak to człowiek, który chce dostać, gdy mu się obiecuje. Domaga się, a jeśli nie ma, to czeka cierpliwie i obserwuje… gdy traci cierpliwość zaczyna się organizować w jedną grupę, później w większą gdy mniejsza nie przyniosła skutku, adekwatnie do sytuacji powstaje trzecia itd. idąc tym torem, głosem ludu; zaczyna ujawniać się ludziom demonstracja związkowców, zorganizowana przez NSZZ „Solidarność” licząca ponad 30 tys. osób.

    Ludzie, na koniec dwa krótkie zdania: nie pozwalajcie się okłamywać. Ani nie wierzcie w niesprawdzone pustosłowne obietnice, które klasycznie są populistyczne w krajobrazie słońca Peru i piłki nożnej z dziećmi.

    Dodając: Obawiam się, że jeśli Teraz platforma wygra wybory (nie wiem jaką przebiegłością), to Polska padnie i “jutro” możemy obudzić się w kraju, którego nie poznamy…

  5. Aida 02.07.2011 18:48

    22 tys. ludzi, którzy dali się nabrać, na to, że jak podniosą płacę minimalną, to będzie żyło się lepiej. Wzrost płacy minimalnej to: wzrost kosztów płacy, spadek zatrudnienia nisko wykwalifikowanych ludzi, zwolnienia – pracodawcy przestanie się opłacać utrzymywać niektórych pracowników, wzrost cen. Obniżmy podatki, zlikwidujmy ZUS, a nie podwyższajmy płacę minimalną.

  6. someone 03.07.2011 03:19

    Aido należy zrobić obie rzeczy na raz, gdyż samo obniżenie podatków nie zwiększy znacząco pensji, a pracodawca z własnej woli jej nie podniesie po obcięciu z tym związanych kosztów. Zadba o swój dobrze pojęty interes i nadwyżkę przeżuci na konto w banku.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.