Wielka Brytania przedstawia „straszliwego” Taramisa

Opublikowano: 15.03.2013 | Kategorie: Nauka i technika, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 565

Brytyjskie Ministerstwo Obrony potwierdziło, że wkrótce rozpocznie fazę testów dla swojego superdrona o nazwie Taranis (nazwa pochodzi od celtyckiego boga piorunów). Dron przeznaczony jest do misji międzykontynentalnych, potrafi osiągać prędkości naddźwiękowe, jest niewidoczny dla radaru i prawie całkowicie wolny od ludzkiej ingerencji.

Projekt Taranis kosztował 223 miliony dolarów i był opracowywany przez firmę BAE British Aerospace we współpracy z brytyjskim ministerstwem obrony począwszy od grudnia 2006 roku. Konstruktorzy podkreślają, że Taranis będzie “przekraczać granice skradania się i samodzielności. Będzie w stanie zadać nieprzyjacielowi ogromne straty, niewielkim kosztem po naszej stronie”.

Brytyjski superdron będzie posiadał technologię pozwalającą używać komputerów pokładowych do wykonywania manewrów w powietrzu, unikania zagrożeń i samodzielnego określenia celów. Taranis ma mierzyć 11 metrów długości i 10 metrów w miejscu rozpiętości skrzydeł. Będzie zdolny do lotu naddźwiękowego, międzykontynentalnych misji i uzupełnienia amunicji w powietrzu.

Zagrożenie spowodowane nadużywaniem technologii przez rządy poszczególnych państw blednie jednak w porównaniu z zagrożeniem przestępców lub terrorystów wykorzystujących drony. Marc Goodman z Singularity University napisał szeroki raport o dronach, które trafiają w niepowołane ręce. W 2011 roku niejaki Rezwan Ferdaus planował zdetonować ładunki wybuchowe w Pentagonie i Kapitolu przy użyciu zdalnie sterowanego samolotu. Z kolei kolumbijscy handlarze narkotyków na co dzień używają zdalnie sterowanych łodzi podwodnych do przemytu kokainy.

Autor: Victor Orwellsky
Na podstawie: powerfullinfo stratrisks scoop
Źródło: Kod Władzy


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. poprostujakub 15.03.2013 14:18

    Iran będzie miał nowe pole do popisu – nauczyli się już ściągać drony amerykańskie, teraz pora na przechwytywanie dronów brytyjskich 🙂

  2. xc1256 15.03.2013 16:42

    Iran dysponuje technologią Kesh-a, więc hamerykanie są daleko w tyle, nawet zeskanowanie dokumentów nic nie pomogło. Oni chcą jego technologii.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.