Wielka akcja niemieckiej policji przeciw salafitom

Niemiecka policja przeprowadziła dzisiaj rano bezprecedensowe naloty na co najmniej 200 meczetów, biur i mieszkań w dziesięciu niemieckich landach szukając podejrzanych islamistów.

W skoordynowanych działaniach o godzinie 6:30 rano brały udział setki policjantów i służb antyterrorystycznych.

Celem niemieckich służb stało się ugrupowanie „Prawdziwa religia” sympatyzujące z ISIL i oskarżane o rekrutowanie terrorystów islamskich. Grupa „wychwala Świętą Wojnę i ataki terrorystyczne, a także tworzy unikalne środowisko służące rekrutacji dżihadystów”, uważają niemieckie władze. Rzecznik ministerstwa spraw wewnętrznych powiedziała, że nie ma dowodów co do bezpośredniego zaangażowania grupy w przygotowywanie ataków w Niemczech.

„Przesłanie dla radykalnej islamistycznej sceny jest jasne: nie tolerujemy fanatyków, którzy próbują radykalizować młodych ludzi i wysyłać ich na dżihad”, oświadczył rano minister spraw wewnętrznych Hesji Peter Beuch.

To salafickie ugrupowanie znane stało się z planu wręczenia 25 milionów egzemplarzy Koranu niemieckim obywatelom, za czym podążyły też groźby wobec dziennikarzy krytycznie piszących o salafitach.

Większość z 800 Niemców, którzy wzięli udział w dżihadzie w Syrii i Iraku to właśnie salafici, wierzący w dosłowną interpretację Koranu i powrót do praktyki islamu takiej jak miała miejsce w czasach pierwszych muzułmanów. To także zwolennicy kalifat i szariatu.

Aresztowano lidera sekty Ibrahima Abou-Nagie i kaznodzieję nienawiści Saida El Emrani znanego jako Abu Dujana. We Frankfurcie z kolei znaleziono wiele materiałów promujących Państwo Islamskie.

Władze liczą, że rozbicie „Prawdziwej religii” to wyeliminowanie głównego źródła radykalizacji w kraju.

Autorstwo: (j)
Na podstawie: „Daily Mail”, mo4ch.com, i24news.tv
Źródło: Euroislam.pl