Liczba wyświetleń: 1221
Amerykańskie agencje wywiadowcze przez ostatnie kilka lat analizowały materiał filmowy z setek niedawnych obserwacji UFO i chcą, aby Amerykanie wiedzieli, że to wciąż nie są kosmici.
Wiele niedawnych obserwacji UFO lub niezidentyfikowanych zjawisk powietrznych (UAP), jak rząd woli je nazywać, to prawdopodobnie tylko obserwacje obcych obiektów, operacje inwigilacyjne lub zakłócenia w powietrzu, takie jak balony pogodowe. Według anonimowych urzędników kilka incydentów z UAP zostało oficjalnie zidentyfikowanych jako „stosunkowo powszechne” chińskie drony rozpoznawcze. Chiny wcześniej kradły plany zaawansowanych amerykańskich myśliwców i są zainteresowane tym, jak USA szkolą swoich pilotów, dodali urzędnicy Departamentu Obrony.
Inne obserwacje UAP zarejestrowane przez samoloty wojskowe, które wydają się ukazywać obiekty powietrzne poruszające się pozornie wbrew prawom fizyki, są prawdopodobnie wynikiem złudzeń optycznych. Obejmuje to niesławny film znany jako „GOFAST”, który został nagrany przez samolot Marynarki Wojennej USA i wyciekł do mediów w 2018 r. Podczas gdy obiekt w filmie GOFAST wydaje się poruszać nad wodą z niezgłębioną prędkością, jest to tylko optyczna iluzja stworzona przez kąt nagrania w stosunku do wody.
Obiekt faktycznie porusza się z prędkością nie większą niż 30 mil na godzinę (48 km/h), dodali urzędnicy. Tajny raport UAP przedstawiony Kongresowi w tym tygodniu przez Służby Wywiadu Obronnego prawdopodobnie zawiera ustalenia opublikowane przez „The Times”. Nowy raport dodaje nowe szczegóły do przypadków opisanych w dokumencie opublikowanym przez urzędników w czerwcu 2021 r., który opisuje 144 domniemane incydenty UAP zgłoszone przez urzędników rządowych USA w latach 2004-2021.
W raporcie z 2021 r. przyznano, że ze względu na brak danych wysokiej jakości większości domniemanych spotkań z UAP nie można ostatecznie wyjaśnić. Jednak raport zawierał kilka ogólnych wyjaśnień dotyczących UAP, w tym „technologie wdrożone przez Chiny, Rosję, inny kraj lub organizację pozarządową”, a także „zakłócenia w powietrzu”, takie jak ptaki i balony pogodowe. Nigdzie w raporcie nie wspomniano o kosmitach ani istotach pozaziemskich, jednak nie powstrzymało to powstawania obcych teorii spiskowych, częściowo z powodu ogólnego braku przejrzystości ze strony rządu w odniesieniu do incydentów UAP.
Sue Gough, rzeczniczka Departamentu Obrony, powiedziała „The Times”, że rząd jest gotów udostępnić wszelkie informacje dotyczące UAP bez narażania bezpieczeństwa narodowego. Gough dodał, że urzędnicy państwowi mają tendencję do powstrzymywania się od publicznego omawiania incydentów związanych z UAP, ponieważ po prostu nie ma wystarczających danych, aby je ostatecznie wyjaśnić. „W wielu przypadkach obserwowane zjawiska są klasyfikowane jako „niezidentyfikowane” tylko dlatego, że czujniki nie były w stanie zebrać wystarczającej ilości informacji, aby dokonać pozytywnej atrybucji – powiedział Gough dla „The Times”.
„Pracujemy nad złagodzeniem tych niedociągnięć w przyszłości i upewniamy się, że mamy wystarczającą ilość danych do naszej analizy”. Podczas gdy Departament Obrony nadal bada obserwacje UAP, NASA powołała również niezależny zespół dochodzeniowy UAP, który będzie działał od października 2022 do połowy 2023 roku. Według NASA zespół skupi się na zbieraniu i analizowaniu jak największej ilości danych UAP, aby opracować nowe metody identyfikacji niezidentyfikowanych obiektów na niebie Ameryki.
Autorstwo: tallinn
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
Poznaj plan rządu!
