Widać, że milicjanci są już zmęczeni

Zmicier Mickiewicz o protestach na Białorusi po inauguracji na prezydenta Aleksandra Łukaszenki. Milicja stała się brutalniejsza i obchodzi się z protestującymi w niezbyt delikatny sposób. Białoruscy hakerzy zaczęli przedstawiać wszelkie informacje na temat najbardziej brutalnych milicjantów. Telewizja kontrolowana przez państwo przedstawia sytuację w krzywym zwierciadle. Dla prodyktatorskich dziennikarzy protesty są napędzane przez Zachód, a funkcjonariusze nie są bezwzględni dla niezadowolonych obywateli.