Wiceprezydent Egiptu podał się do dymisji
Wiceprezydent Egiptu, Mahmud Mekki, ogłosił publicznie swoją decyzję o rezygnacji ze sprawowania tego urzędu. Zastępca głowy państwa ustępuje zatem w dniu II tury referendum konstytucyjnego, w czasie którego Egipcjanie najprawdopodobniej zaakceptują nową ustawę zasadniczą. Zdaniem opozycji nastąpi to jednak jedynie z powodu rozlicznych fałszerstw towarzyszących plebiscytowi.
Projekt nowej konstytucji przygotowany został pod dyktando islamistów z ruchu Braci Muzułmanów, wkrótce po ustąpieniu z konstytuanty przedstawicieli wszystkich ugrupowań świeckiej opozycji, oskarżających dominujące Bractwo o dążenie do ustanowienia nowej dyktatury. Dodatkowym tłem dla decyzji Mekkiego jest fakt, że ten 58-letni polityk jest byłym sędzią. Jego środowisko zawodowe należało tymczasem do grona najzagorzalszych przeciwników islamistycznego prezydenta, Muhammada Mursiego, któremu nowy ład konstytucyjny będzie zapewniał niezwykle szerokie uprawnienia, wyraźnie osłabiające wpływy i niezależność egipskiego sądownictwa.
Mekki ogłosił swoją decyzję jeszcze przed końcem wczorajszego głosowania, informując, że zamierzał podjąć ją już 7 listopada. Przyznał jednak, że do pozostania na stanowisku zmusiły go specjalne okoliczności: kontrowersje wokół dekretu konstytucyjnego prezydenta, który wywołał kolejną falę zmasowanych protestów, a także niedawny konflikt zbrojny w Strefie Gazy.
Na jego decyzję wpływ miało bez wątpienia także to, że jego wpływy były marginalizowane przez niekonsultujący z nim kluczowych decyzji obóz prezydenta, oraz fakt, że forsowana przez islamistów konstytucja dodatkowo osłabia pozycję wiceprezydenta, umożliwiając nawet likwidację jego urzędu.
Oficjalne wyniki referendum ogłoszone zostaną w najbliższy poniedziałek. Jeżeli zatwierdzą one budzący spory projekt ustawy zasadniczej, będzie to wymagało przeprowadzenia w ciągu 3 miesięcy wyborów parlamentarnych. Głosowanie to będzie prawdopodobnie kluczowym testem dla przeżywającej potężny, polityczny kryzys młodej, egipskiej demokracji.
Opracowanie: Łukasz Drozda
Źródło: Lewica