Weto Niemiec dla rozszerzenia Schengen

Szef niemieckiego MSW Hans-Peter Friedrich zapowiedział sprzeciw swego kraju wobec przyjęcia Rumunii i Bułgarii do strefy Schengen. Berlin chce też zaostrzyć sankcje dla osób wyłudzających świadczenia socjalne.

„Nie ma mowy nawet o częściowym zniesieniu kontroli, nawet w przypadku podróży lotniczych czy morskich” – powiedział Friedrich w wywiadzie dla najnowszego wydania niemieckiego tygodnika „Der Spiegel”, który ukazał się w niedzielę.

Zdaniem niemieckiego ministra, unijne raporty kontrolne wskazują na „postęp, który jednak nie jest wystarczający”. „Bułgaria i Rumunia muszą w bardziej zdecydowany sposób zwalczać korupcję” – powiedział polityk bawarskiej CSU. Jak mówił, obywatele Niemiec tylko wtedy zaakceptują decyzję o rozszerzeniu strefy Schengen, gdy spełnione zostaną podstawowe warunki.

Szef resortu spraw wewnętrznych wskazał na problem niekontrolowanego napływu w ostatnim czasie obywateli Bułgarii i Rumunii do Niemiec. Prawo do swobodnego przemieszczania oznacza, że każdy, kto pracuje lub studiuje, może przebywać w każdym z krajów UE. „Trzeba jednak skutecznie powstrzymać tych, którzy chcą tylko wyłudzić świadczenia socjalne i nadużywają prawa do swobodnego przemieszczania się” – podkreślił Friedrich.

Niemiecki minister spraw wewnętrznych wezwał Komisję Europejską do dopilnowania, by władze w Sofii i Bukareszcie przeznaczały przekazywane im środki finansowe na pomoc dla obywateli swoich krajów. Zapowiedział zaostrzenie sankcji dla osób próbujących wyłudzić świadczenia socjalne. „Nie może być tak, że ludzie z całej Europy przyjeżdżają do Niemiec, bo tutaj są najwyższe świadczenia socjalne” – podkreślił. Dodał, że Berlin nie będzie dłużej tolerował stanowiska: „przymykamy oko (na nieprawidłowości), najważniejsze, żeby UE się powiększała”.

Autor: Marek Nowicki
Na podstawie: PAP
Źródło: Niezależna.pl