Według Tuska będzie dobrze w gospodarce

Opublikowano: 31.12.2012 | Kategorie: Gospodarka, Polityka, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 1011

Premier Tusk coraz częściej idzie w ślady swojego ministra Radosława Sikorskiego i tak jak szef resortu spraw zagranicznych, ogłasza swoje najważniejsze przemyślenia na Twitterze.

W ostatnich dniach wsławił się następującym wpisem „Rok 2013 będzie dla Polski lepszy niż sądzą pesymiści. Unikniemy recesji, będą pozytywne rekordy na obligacjach, spadek bezrobocia w 2. połowie roku”. Dalej dodał, że to są jego prognozy na 2013 rok, a nie życzenia noworoczne.

Oczywiście dla wzrostu gospodarczego optymizm przedsiębiorców i konsumentów, ma duże znaczenie ale pod warunkiem, że jest on oparty o realistyczne podstawy, ale niestety nic nie wskazuje na to, żeby dla polskiej gospodarki w następnym roku, można było je wskazać. Według danych GUS, polska gospodarka hamuje i to naprawdę w alarmujący sposób bo o blisko 1 pkt procentowy w każdym kwartale tego roku. W I kwartale wzrost PKB w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego wyniósł jeszcze 3,6%, w II kwartale wyniósł już 2,3% by w III kwartale zmniejszyć się tylko do 1,4%. Jeżeli ten spadek będzie postępował dalej w takim tempie, to w IV kwartale wzrost będzie już niewiele przekraczał 0%, a w kolejnych kwartałach już w roku 2013, nie tylko nie będzie wzrostu PKB, a wręcz jego spadek.

Jeszcze bardziej dramatycznie wygląda ta sytuacja, jeżeli przyjrzymy się wszystkim elementom składowym tego coraz słabszego wzrostu PKB w III kwartale tego roku.

Spożycie ogółem wzrosło zaledwie o 0,1 pkt. procentowego co oznacza, że konsumpcja Polaków przestała być motorem wzrostu polskiego PKB, a do tej pory odpowiadała za wzrost blisko w 2/3.

Negatywnie na wzrost PKB wpływała akumulacja. W III kwartale nastąpił jej spadek (-0,8% pkt. procentowego) na co złożył zarówno spadek rzeczowych środków obrotowych (-0,5 pkt procentowego) jak i spadek inwestycji (-0,3 pkt. Procentowego).

W tej sytuacji czynnikiem który uratował wzrost PKB w III kwartale był tzw. eksport netto, którego wzrost wyniósł 2,1 pkt. procentowego do czego przyczynił dalszy spadek importu przy wyraźnie wolniejszym niż do tej pory wzroście eksportu.

W sytuacji recesji w największej gospodarce unijnej czyli gospodarce niemieckiej, do której kierujemy zasadniczą część naszego eksportu i ten czynnik może w następnych kwartałach wpływać ujemnie na nasz wzrost, a to oznaczałoby recesję (czyli spadek PKB) i w naszej gospodarce.

Te twarde dane ekonomiczne i to pochodzące z instytucji podległej premierowi Tuskowi czyli z GUS, raczej nie skłaniają do optymizmu.

W konsekwencji tego co dzieje się w gospodarce, coraz bardziej dramatycznie kształtuje się sytuacja na rynku pracy.

Na koniec listopada stopa bezrobocia wzrosła do 12,9%, a liczba bezrobotnych wyniosła 2 miliony 60 tysięcy i wszystko wskazuje na to, że na koniec grudnia przekroczy 2,1 mln. Eksperci rynku pracy twierdzą, że po I kwartale 2013 roku, stopa bezrobocia przekroczy 14% i zbliży się do 2,3 mln. W tej sytuacji prognoza premiera Tuska, że w II półroczu 2013 roku, bezrobocie spadnie jest niezwykle gorzka, ponieważ armia bezrobotnych w ostatnich latach ciągle rośnie, mimo wyjazdu za granicę 2-3 mln Polaków.

Wreszcie ostatni element tej prognozy, spadek rentowności polskich obligacji jest oczywiście możliwy ale nie na skutek coraz lepszej oceny naszych możliwości spłacania długu ale nadmiaru pieniądza w obiegu w strefie euro (sam EBC wyemitował dodatkowo ponad 1 bln euro i pożyczył je europejskim bankom, a także skupił na wtórnym rynku obligacje greckie, portugalskie, hiszpańskie i włoskie za kolejne 0,3-4 bln euro). Ta polityka EBC będzie pewnie kontynuowana także w 2013 roku ale jeżeli w Polsce dojdzie do recesji w gospodarce i w konsekwencji pogorszy się relacja długu do PKB (przekroczy 57-58%), to rentowność naszych obligacji znowu poszybuje w górę.

Tak więc z twitterowej prognozy premiera Tuska, wieje optymizmem tyle tylko, że z realizmem nie ma to za wiele wspólnego.

Autor: Zbigniew Kuźmiuk
Źródło: Stefczyk.info


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. saal 31.12.2012 15:36

    Spodobał mi się komentarz p. Krzysztofa Rybińskiego na ten temat. Polecam krótką wypowiedź:
    http://www.rybinski.eu/2012/12/prognozy-innych-poprawa-od-polowy-roku/

  2. ARTUR 01.01.2013 01:09

    Gdyby patrzeć na politykę prorodzinną to władzy będzie dobrze jak w rodzinie , mleko ,miód i kasa . Przykład z Poznania ; wywóz śmieci ustalono na 20 zł/osobę czyli 100% więcej niż w Niemczech , więc liczmy ,5 osób x 20zł/ os. x 12 miesięcy = 1200 zł/rok czyli jeśli ktoś zarabia najniżej to 1 miesiąc rocznie musi odpracować jako pańszczyznę na urzędników .Współczuję Poznaniakom że ich dziadkowie walczyli o przyłączenie do Polski ,będą więc musieli walczyć i ginąć lub wyjechać .

  3. kudlaty72 01.01.2013 10:22

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.