Według Putina rośnie zagrożenie wojną nuklearną
Prezydent Rosji Władimir Putin skutecznie odmówił udzielenia gwarancji, że Rosja jako pierwsza nie użyje broni jądrowej i uważa, że zagrożenie taką wojną rośnie.[ZNZ]
Władimir Putin stwierdził, że Federacja Rosyjska „nie zwariowała” i „jest świadoma, czym jest broń nuklearna”. Wskazał także na „dużą liczbę amerykańskiej taktycznej broni jądrowej” w Europie. „O tym, że w żadnym wypadku Rosja nie użyje pierwszego – ale jeśli nie użyje pierwszego, to w żadnym wypadku nie użyje też drugiego, ponieważ możliwości użycia w przypadku uderzenia nuklearnego na naszym terytorium są bardzo ograniczone” – powiedział Putin na spotkaniu z członkami Rady Praw Człowieka w środę 7 grudnia w odpowiedzi na prośbę o osobiste zapewnienie, że Federacja Rosyjska nie użyje broni nuklearnej. Według Putina Moskwa postrzega ten rodzaj broni jako środek obrony i okazję do uderzenia odwetowego.[ZNZ]
Ponadto Putin nazwał bezsensowne prowadzenie dodatkowej mobilizacji w Federacji Rosyjskiej. Stwierdził, że 150 z 300 tys. zmobilizowanych zostało już przeniesionych na front, a reszta jest szkolona w ośrodkach szkoleniowych. „W tych warunkach mówienie o jakichś dodatkowych środkach mobilizacyjnych nie ma sensu, a państwo i MON nie są obecnie potrzebne” – powiedział.[ZNZ]
W listopadzie „The New York Times”, powołując się na źródła wśród urzędników amerykańskich, poinformował, że wysocy rangą rosyjscy wojskowi dyskutowali o użyciu broni jądrowej na Ukrainie. Według publikacji w rozmowach tych nie brał udziału prezydent Rosji Władimir Putin. Jednocześnie rosyjski prezydent wielokrotnie deklarował, że Rosja będzie bronić swoich interesów wszelkimi dostępnymi środkami. W październiku na Kamczatce pod przywództwem Putina odbyły się ćwiczenia mające na celu przeprowadzenie zmasowanego ataku nuklearnego w odpowiedzi na podobne działania potencjalnego przeciwnika.[ZNZ]
Tymczasem zdjęcia satelitarne wskazują na zmianę dyslokacji co najmniej 10 samolotów typu Tu-22M z bazy Diagilewo. Samoloty zostały przebazowane z lotniska w obwodzie riazańskim, które stało się celem ataku w poniedziałek, 5 grudnia 2022 roku rano. W wyniku eksplozji spowodowanej atakiem drona (według źródeł rosyjskich Tu-141), uszkodzony został co najmniej 1 samolot typu Tu-22M. Tego samego dnia doszło również do ataku na lotnisko Engels w pobliżu Saratowa, gdzie stacjonują bombowce strategiczne Tu-95. Uszkodzona została co najmniej 1 maszyna tego typu. Samoloty te były regularnie używane do odpalania pocisków manewrujących w kierunku terytorium Ukrainy. Dzień później miały miejsce także eksplozje w składach paliw w Kursku i Biełgorodzie.[PU]
Z kolei korespondenci wojenni potwierdzają informację rosyjskiej telewizji NTV, że na linię frontu w Donbasie dotarł konwój składający się z około 200 nowoczesnych rosyjskich czołgów T-90M Przełom wyprodukowanych przez zakład przemysłowy Urałwagonzawod. O tym poinformował rosyjski kanał telewizyjny. „Rosyjska armia otrzymała nowe czołgi T-90M Przełom. Wozy bojowe, około 200 sztuk, zostały już dostarczone do strefy wojskowej. Wzmocnią one obecne jednostki Sił Zbrojnych Rosji” — napisał reporter Jewgienij Poddubny na „Telegramie”. T-90M jest w stanie wytrzymać ataki rakietowe, w tym amerykańskich pocisków przeciwpancernych Javelin. Chroni go system ochrony dynamicznej trzeciej generacji Relikt oraz elementy systemu Afganit, w który wyposażony jest również najbardziej zaawansowany rosyjski czołg T-14 Armata. W przeciwieństwie do tych ostatnich T-90M biorą udział w konflikcie od wiosny tego roku, ale 200 pojazdów to niespotykana dotąd w jednym miejscu liczba.[NF]
Źródła: ZmianyNaZiemi.pl [ZNZ], PolUkr.net [PU], pl.News-Front.info [NF]
Kompilacja 3 wiadomości: WolneMedia.net