Według ONZ izraelskie osadnictwo jest nielegalne

Wysoki komisarz ds. praw człowieka ONZ ostro potępił przegłosowaną w ostatnią środę w Knesecie ustawę, legalizującą izraelskie osiedla, zbudowane na ziemi należącej do Palestyńczyków.

Mowa o 4 tys. Izraelczyków, mieszkających w domach, zbudowanych nielegalnie na Zachodnim Brzegu. W środę izraelski parlament przegłosował działającą z mocą wsteczną ustawę, dzięki której osadnictwo stało się legalne. Przeciwko temu ruchowi bardzo ostro zaprotestował ONZ.

„Apelujemy do ustawodawców izraelskich o zmianę decyzji w tej sprawie” – mówił Zeid Ra’ad Al Hussein. „Poparcie dla tej ustawy będzie miał daleko idące konsekwencje i poważnie zagrozi reputacji Izraela na arenie międzynarodowej” – stwierdził komisarz. Jego zdaniem prawne umożliwianie korzystania z ziemi, będącej prywatną własnością Palestyńczyków przez izraelskich osadników bez ich zgody narusza prawo międzynarodowe. „Izrael jako państwo okupujące Zachodni Brzeg musi szanować prawo własności Palestyńczyków” – mówił.

Na Zachodnim Brzegu żyje obecnie ok. 400 tys. Izraelczyków i ponad 2 mln Palestyńczyków. Izraelskie osiedla pojawiają się nielegalnie, co więcej – ich rozrost sprawia, że powoli wizja dwóch oddzielnych państw, Palestyny i Izraela, staje się niemożliwa.

„Wszystkie izraelskie osiedla w Palestynie, niezależnie od tego, czy zostały wzniesione nielegalnie i zaakceptowane przez państwo post factum, czy też zbudowano je z pełnym poparciem rządu, z punktu widzenia przepisów międzynarodowych są nielegalne” – stwierdził Zeid Ra’ad Al Hussein. „Są także jedną z podstawowych przyczyn pogwałceń praw człowieka, do których dochodzi we wschodniej Jerozolimie i na Zachodnim Brzegu.”

Ustawa o zalegalizowaniu kolejnych 4 tys. osadników przeszła przez Kneset tylko 6 głosami – poparło ją 57 posłów, przeciw było 51. Rząd Benjamina Netanjahu otwarcie odmawia państwu palestyńskiemu prawa do istnienia.

Autorstwo: JS
Źródło: Strajk.eu