Według Muska nasz świat jest prawdopodobnie symulacją

Opublikowano: 24.12.2018 | Kategorie: Nauka i technika, Wiadomości z wszechświata

Liczba wyświetleń: 7485

Elon Musk uważa, że ludzkość prawdopodobnie została uwięziona w komputerowej symulacji, takiej jak to co widzieliśmy w filmie Matrix.

Południowoafrykański przedsiębiorca jest przekonany, że obca cywilizacja może być znacznie bardziej zaawansowana technologicznie od nas. To powoduje, że mogli oni stworzyć symulację, w której odróżnienie fikcji od rzeczywistości staje się praktycznie niemożliwe. Musk uważa, że wszyscy najprawdopodobniej jesteśmy częścią tej wielkiej symulacji, z której istnienia większość osób nie zdaje sobie sprawy.

Ekscentryczny miliarder nie jest osamotniony w takich opiniach. Wielu fizyków, kosmologów i filozofów uważa hipotezę symulacji za przekonującą i prawdopodobną. Wystarczy, że istniałaby jedna zaawansowana technologicznie cywilizacja, która posiadałaby technologię do tworzenia symulacji i mogłyby powstać miliardy fałszywych wszechświatów, których mieszkańcy nie byliby świadomi, że otaczająca ich rzeczywistość jest tylko projekcją.

Idea symulacji jest też jednym z wielu możliwych wyjaśnień słynnego paradoksu Fermiego, czyli sprzeczności pomiędzy wysokim prawdopodobieństwem istnienia cywilizacji pozaziemskich, a brakiem jakichkolwiek obserwowalnych dowodów, wskazujących na ich egzystencję.

Natura rzeczywistości nadal nie jest do końca znana ludzkości. Gatunek Homo sapiens słynie z arogancji i przeświadczenia, że wszystko już rozumie, większość zakłada, że to co jest namacalne jest też realne. Jednak im głębiej fizycy badają to, co uważamy na co dzień za realny i namacalny świat tym bardziej dochodzą do wniosku, że jest on tylko złudzeniem.

Na to, że rzeczywistość jest iluzją czy też symulacją numeryczną wskazuje też analiza dystrybucji promieniowania kosmicznego wykazującego pewien stopień rotacyjnego łamania symetrii. Zdaniem zwolenników teorii holograficznego wszechświata odzwierciedla to strukturę znajdującej się pod spodem siatki.

Fizyk z Uniwersytetu Paryskiego, Alain Aspect już w 1982 roku przeprowadził eksperyment, który wykazał, że w pewnych warunkach, elementarne cząstki subatomowe takie jak elektrony zachowują się tak jakby były w stanie komunikować się w jednym momencie bez względu na to, jaki dzieli je dystans w przestrzeni. Mimo to do tej pory zakłada się, że nic nie może się poruszać szybciej niż światło. Ale skoro dwa elektrony może dzielić ogromny dystans i w tym samym momencie zdają się ze sobą komunikować to, o czym to świadczy jak nie o dowodzie na to, że wszechświat jest symulacją?

Autorstwo: ZychMan
Na podstawie: LiveScience.com
Ilustracja: Comfreak (CC0)
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

30 komentarzy

  1. realista 24.12.2018 14:23

    cyt.:”o czym to świadczy jak nie o dowodzie na to, że wszechświat jest symulacją?”

    np. o istnieniu dodatkowych wymiarów.
    tak samo jak kiedy fizycznie dwa punkty połączone przewodem w obwodzie elektrycznym są jednym punktem elektrycznym, albo jak dwa punkty na dwuwymiarowej kartce mogą leżeć dokładnie w tym samym miejscu kiedy złożyć kartkę… .. .

  2. Szwęda 24.12.2018 15:09

    Wyobraźnia jest rzeczą niezbędną dla uczonych, ale już jej nadmiar prowadzi do wypaczenia nauki i wyradzania fantastycznych teorii, których nie sposób udowodnić empirycznie albo nawet teoretycznie. Moim zdaniem uczeni powinni więcej chodzić po ziemi, która ich zrodziła i mieć do niej więcej pokory i szacunku, bo w niej się kryje kosmos nieprzebrany.

  3. wloczykij 25.12.2018 14:17

    @ Atos Naukowcy zmianiają zdanie jak rekawiczki, dlatego nierozsądnym jest polegać na ich opiniach. Wynalezienie mikroskopu elektronowego sprawiło że wiemy o swiecie 2000 razy mniej.

  4. realista 25.12.2018 14:36

    cyt.:”Wynalezienie mikroskopu elektronowego sprawiło że wiemy o swiecie 2000 razy mniej.”

    jakim cudem?
    jak już to wiemy, że jest 2000 razy więcej rzeczy do dowiedzenia się o świecie (choć to imho przesada)… .. .

  5. samadhi1978 27.12.2018 16:22

    Pelna zgoda. Im wiecej wiemy tym wiecej niewiadomych. Pamietam ze szkoly jak moj nauczyciel od biologi narysowal okrag na tablicy i powiedzial ze to nasza wiedza. Obok narysowal drugi wiekrzy okrag i powiedzial ze to nasza wiedza w przyszlosci. Zauwazyl ze ten wiekrzy okrag ma wiekrza powierzchnie i im wiecej wiemy tym wiekrza powierzchnia styczna do niewiedzy. Swietnie to zobrazowal. Swoja xroga art. ciekawy ale w mnie to ze elektrony “porozumiewaja sie” na odleglosc dowodzi ze czlowiek ksztaltuje swiat i nie byloby to zaobserwowane bez obserwatora.

  6. MrMruczek 29.12.2018 02:35

    Paradoks Fermiego jest według mnie bardzo łatwy do wyjaśnienia.
    Wszystkie inteligentne gatunki w miarę postępu rozwoju cywilizacyjnego zużywają coraz to więcej energii i próbują podporządkować sobie planetę, na której żyją, aby zaspokajać potrzeby coraz szybciej rosnących populacji. To działa jak rozpędzanie autobusu bez hamulców w tunelu zakończonym betonową zaporą przeciwpancerną. Nie ma szans na przetrwanie kilku wieków, więc z większością powstających kosmicznych cywilizacji najzwyczajniej się minęliśmy lub miniemy w czasie. 🙂

    Fakt istnienia splątania cząstek dowodzi w oczywisty sposób, że prędkość poruszania się fotonu określana w fizyce małą literą c nie jest największą możliwą prędkością dla innych nośników energii i informacji niż światło. A wobec istnienia ciemnej materii oraz ciemnej energii w ilości kilkukrotnie przewyższającej materię dostrzegalną za pośrednictwem fal elektromagnetycznych trudno zakładać, żeby ów elektromagnetyzm, który jest przecież, podobnie jak oddziaływania silne, całkowicie obojętny ciemnej stronie Wszechświata, był, obok grawitacji oraz oddziaływań słabych, jedynym nośnikiem informacji i energii we Wszechświecie.
    Splątanie może być obserwowalnym w naszym materialnym świecie przejawem nowego typu oddziaływania, którego nie ogranicza prędkość c.

    Jeśli chodzi o teorię przedstawioną w artykule, to byśmy mogli przekonać się o jej prawdziwości konieczne będzie wydostanie się z symulacji. Jak wielki to problem dość dobrze obrazuje topologia. Wystarczy wyobrazić sobie hipotetyczny świat funkcjonujący w przestrzeni dwuwymiarowej. Dla hipotetycznych istot w nim żyjących kształty wszystkich przedmiotów oraz pozostałych istot w zasięgu ich wzroku będą ograniczone do zbioru odcinków różnych długości i kolorów, a jako nieposiadające trzeciego wymiaru, zerowej grubości, czyli tak na prawdę niemożliwe do postrzegania za pomocą wzroku. Wniosek z tego, że u istot żyjących w świecie dwuwymiarowych nie rozwinie się zmysł wzroku, a zatem nawet jeśli udałoby się im znaleźć sposób by opuścić swoją dwuwymiarową płaszczyznę, to nadal nie mogliby podziwiać kształtów przedmiotów istniejących w ich świecie w taki sposób, w jaki my moglibyśmy to zrobić.
    Tak, czy inaczej narzędziem do opisania takiego fenomenu niezmiennie pozostaje królowa nauk – matematyka, a konkretnie topologia.

  7. donkey 31.12.2018 15:34

    Musk puścił bąka, a cały Internet czuje potrzebę o tym pisać.
    Żal.www

  8. Dorian Gray 31.12.2018 17:48

    Jednakże gnoza katarska mówi dosłownie to samo, zły demiurg stworzył ten świat na podstawie oryginalnego świata boskiego i wprowadził tu swoje prawa, więzi wolne dusze w ludzkich ciałach.

  9. MasaKalambura 03.01.2019 15:29

    Wacek
    Jedne słowa kłamią a inne nie, mówią prawdę. To co chcesz powiedzieć, to raczej że słowa nie są w stanie opisać rzeczywistości. Nie nadążają za nią. Są zbyt mało pojemne.

    Nie napisałeś o najtrudniejszym do rozerwania więzieniu, tzn więzieniu umysłu, w którym nasze przyrodzone boskie ja zostało zdławione i przykryte instalacją najeźdźcy, demiurga, szatana, czy jak go tam zwiecie. Instalacji powszechnej i wszechobecnej, w umyśle każdego z nas. Również mojego własnego. I twojego Wacuś też. Instalacji, która pokazuje nam ten świat krowimi oczami, dokładnie takim, jakim mamy go widzieć, aby na zawsze a przynajmniej jak najdłużej pozostać jej niewolnikami, i nigdy nie obudzić prawdziwego Ja. Która interpretuje za nas rzeczywistość, sama ze sobą się spiera, i sama sobie rację przyznaje w wewnętrznym dialogu a właściwie monologu swoich własnych kopii.

    Na tym więzieniu opiera się pomieszanie innych jego poziomów. Niewystarczającej objętości słów, nieoznaczoności rzeczywistości, dylematów pojęć dobra i zła i całej reszty.

    Wewnętrzna cisza. Tego nie chce najeźdźca.

  10. MasaKalambura 03.01.2019 17:29

    Nie, nie wszystkie kłamią. Mogą stać się kłamstwem, gdy narzucasz im większą, niż potrzeba ilość znaczeń, warstw symboli.
    Albo gdy wpędzisz się w niedorzeczność analityczną, jak ta zaprezentowana w powyższym wpisie i tysiącu innych, w których pokazujesz własne niezrozumienie nauki i wnioski z ich niezrozumienia wyciągane.

  11. MasaKalambura 03.01.2019 18:02

    Skoro uczysz się kłamstwa od kłamczuchów, to gratuluję wyboru nauczycieli.

    Prawda nie wymaga słów, ale może się nimi posługiwać.
    Jezus nie uczył kłamstwa a był Słowem Boga.

  12. realista 03.01.2019 18:22

    jakże ironicznie brzmią te wszystkie słowa w ustach Wacucha, który stale zmyśla własne definicje i lubuje się w sałatkach słownych… produkuje nic nieznaczące monologi pełne błędów, fantazji i niedorzeczności, a w swojej hipokryzji oskarża wszystkich w koło o niewiedzę i niezrozumienie…
    chyba się posikam ze śmiechu… .. .

  13. MasaKalambura 03.01.2019 18:58

    Jeśli uczysz się od kłamców, którzy za bluźnierstwo uznają przyznanie się do prawdy, i prawdy słowem nie tkną jakby brzydząc się nią, owijając ja w symbolikę i kłamstwo, to gratuluję wyboru. Z przekąsem. Symbolicznie. Dla ciebie, byś zrozumiał, bo do kłamstwa przywykły.

    Jaka kombinacja słów uczyni ciało? To słowo to: Bądź! Nie o słowo tu idzie, tylko o to Kto je wypowiada lub w czyim Imieniu. Jezus był Słowem, które stało się ciałem. Slowem Boga był. La ilaha illa Allah.

  14. MasaKalambura 03.01.2019 20:37

    Szukaj nauczycieli, którzy serwują prawdę na każdym poziomie. Tym cechuje się Słowo Boga.

  15. MasaKalambura 03.01.2019 22:58

    Są. Szukaj a znajdziesz. Pukaj a otworzą ci.

  16. MasaKalambura 04.01.2019 08:08

    Dlaczego oddzielać rzeczy miłe od niemiłych? Lepsza najgorsza prawda niż najpiękniejsze kłamstwo. Po tym poznasz prawdy głosiciela, że nie boi się jej głosić, choćby nie wiem jak przykra ona była.

    Dobrego nauczyciela poznasz po tym, że jeśli już musi ci powiedzieć coś przykrego, zrobi to w możliwie delikatny sposób.

  17. MasaKalambura 04.01.2019 09:22

    Ty nie świecisz.

    W tym powiedzeniu jest kropla prawdy. Kroplą prawdy naznaczającą subiektywną Prawdę osobistego teraz i tu oraz gdzie?, jest światło. Jest energetyczny obraz nakładający się na obraz obiektów zwykłego postrzegania w zwykłym widzeniu.
    Podobnie jak w śnieniu rozróżniasz obiekty iluzji wytworzone przez własny umysł od odrębnych obiektów mających własne życie dzięki przejściu na widzenie energii w jej ruchu.

  18. MasaKalambura 04.01.2019 11:18

    Głupcy sądzą, że pismo zamyka drogę nauki. Jest dokładnie na odwrót. Otwiera ją. I robi to najlepiej, bo uczy rozróżniać wiedzę dającą światło, od wiedzy pogłębiającej ciemność. A także jak znajdywać pierwszą i unikać drugiej. To jest wiedza bezcenna.

    Robi to, dając światło. Światło wizji dzięki której rozróżniasz bo widzisz energetyczny kontekst rzeczywistosci, na którą spoglądasz.

    Wielu pyta, po co tyle tego czytasz. Na cóż wciąż do tego wracasz. Po co modlisz się tyle. Po co wspominasz Najwyższego. Odpowiedź jest zawsze taka sama, bo to, każdy akt czci jest sposobem gromadzenia światła, z którego korzystając, z intencją dalszej czci, jeszcze bardziej je gromadzisz.

    Światło na świetle. Czyż nie do tego wzywał Jezus swych uczniów mówiąc, ze nie ma w Nim ciemności. Czyż nie powinnismy naśladować mistrza? A mistrz był Słowem Boga, zatem chcąc go naśladować czytaj je, poznawaj je, rozmyślań nad nim. Nad Torą, Psalmami, Ewangelią i Koranem.

    Wypełnij się Słowem, wypełnij się Światłem, wypełnij miłością i poznasz Prawdę. A ona cię wyzwoli.

  19. MasaKalambura 04.01.2019 16:43

    Właśnie dlatego, że rzeczywistosc jest zmienna, niewiarygodnie szybka, jej interpretacja nie może opierać się na umyśle, choćby nie wiem jak lotnym. Bo on tez, podobnie jak język, nie nadąża za rzeczywistością. On także jest zbyt mało pojemny i płynny.
    Stad właśnie konieczność zwrócenia się do ducha, jako bramy percepcji, która nie opisuje już, nie omawia tego co widzi. Tylko milcząc nadąża. Tylko będąc cicho daje wgląd. Milcząca wiedza.

    A kiedy ujrzysz ją, możesz próbować nadać jej brzmienie. Lecz to będą już tylko słowa.

    Pozostaje jeszcze pytanie, na co gromadzić energię, skoro wyszystko wiesz; milcząc. Im więcej masz tym więcej przyjąć możesz. Im więcej jej zgromadzisz tym wyższy poziom energetyczny ogarniesz.
    Kto ma wiele temu jeszcze dołożą. Kto ma mało, temu zabiorą co ma.

  20. MasaKalambura 04.01.2019 17:11

    Ty mówisz rozwinięty, ja mówię uwolniony. Umysł prawdziwego Ja uwolniony od jego imitacji, instalacji najeźdźcy, demiurga, szatana. Taki nadąży obserwować. A potem może to opisac. W momencie obserwacji jednak musi pozostać w milczeniu. Czego najeźdźca nie zrobi. Chyba ze go powstrzymasz. Ujarzmisz. Uciszysz. Zepchniesz i zignorujesz.

    Uwolniony zaś rozwiniesz i będzie jak piszesz.

  21. Szwęda 04.01.2019 18:13

    Atos,
    A ty wiesz, która to jest ta właściwa droga? Wydaje mi się, że nikt nie wie i nigdy się nie dowie. Przyznać się, że nie wie się NIC, to jest dopiero wyzwolenie…

  22. Szwęda 07.01.2019 22:36

    Gdy to była symulacja, to drzewa następnego dnia w lesie mogłyby nie być na swoim miejscu, a zapewniam cię, że zawsze są na swoim miejscu o ile ktoś ich nie wytnie…

  23. realista 07.01.2019 22:57

    cyt.:”Aby porzucić swoje przekonania potrzebujesz dwóch rzeczy:
    1. Odwaga.
    2. Zdolność do poprawnego logicznego rozumowania.”

    dokładnie. już dawno zauważyłem, że nie masz ani odwagi, ani nie posiadasz zdolności logicznego rozumowania, panie Wacek “światło w dopełniaczu” Placek.

    cyt.:”zdanie możesz zmieniać tylko wtedy kiedy ktoś wykaże bezsens twoich poglądów i wskaże logiczny sens swoich. Jeżeli tego nie zrobi, to znaczy że cię czaruje, że stosuje jakąś sztuczkę”

    zadziwiające, że pisze to ktoś, kto twierdzi, że “Słońce to jeden wielki foton” i że „bakterie są wytwarzane przez środowisko z rdzy i ciała dziecka”, albo że “człowiek się zmęczył dlatego, że wyczerpała się jego ekspresja genów”… :DDD

    komediant… .. .

  24. realista 08.01.2019 08:07

    Szwęda, zależy od algorytmu, i raczej bardzo rzadko byłoby tak, jak piszesz. w takim przypadku algorytm za każdym razem od nowa losowałby pozycję drzew. jednak zwykle jest tak, że losowa pozycja drzew jest co prawda uzyskiwana z generatora pseudolosowego, ale dzięki tzw. seed’owi jest za każdym razem taka sama, bo losowane liczby są w rzeczywistości pseudolosowe, czyli niby chaos, ale uporządkowany ;)… .. .

  25. Szwęda 08.01.2019 09:19

    A kiedy byłeś ostatnio w lesie? Więcej trzeba chodzić po ziemi a mniej siedzieć przed komputerami!

  26. Fenix 08.01.2019 09:48

    Pamięć materii, i symulacja zmiennej energii w materii tzw. zjawisko wszystkich pór roku. Gdy wiesz (przewidzisz ) jaki jest koniec, możesz odtworzyć początek . Tak jak film nagrany , odtwarzasz , w nim każde zdarzenie. My mamy wpisany kod zapomnienia ,by sobie przypomnieć co stworzyliśmy ,by tego doświadczyć , tworząc. 7wymiarów, programista, program , czas, miejsce, zdarzenie, doświadczenie ,i stworzenie zmiennej.

  27. realista 08.01.2019 10:20

    cyt.:”A kiedy byłeś ostatnio w lesie?”

    a co to ma za związek? wczoraj byłem.
    ale piszę o tym, że nawet gdyby to była symulacja, to drzewa w lesie ci tego nie zdradzą… .. .

  28. Szwęda 08.01.2019 10:38

    Odnoszę wrażenie, że niektórzy przeintelektualizowani i może głęboko sfrustrowani ludzie, w głębi pragnęliby żeby świat był symulacją, żeby był swoistym piekłem. Myślę, że będziemy bardzo zaskoczeni, a niektórzy niemile, kiedy rozwiązanie zagadki naszego życia i wszechświata okaże się banalne.

  29. realista 08.01.2019 11:14

    nie wiem… do/o mnie piszesz?
    bo ja ci tylko napisałem, że wiedząc co nieco o tworzeniu symulacji nie sądzę, że drzewa w lesie zdradziłyby symulację.
    jeśli chcesz się czegoś o symulacji dowiedzieć, posłuchaj kogoś, kto siedzi czasem przy komputerze, zamiast się tylko włóczyć po lesie… .. .

  30. MasaKalambura 08.01.2019 13:25

    Coś, nad czym warto się zastanowić, a co jak mniemam jest częścią tego artykułu, to odpowiedź na pytanie, co znaczy że świat jest symulacją.

    Jeśli jest on symulacją znaczy to, że jego istnienie jest wytworem Wyższej Siły i że isnieć musi jakiś cel jego istnienia, choćby było nim zwykłe marnowanie czasu, jak w grach komputerowych. Znaczy to również, że jego istnienie nie opiera się na umyśle, na sztywnych zasadach czy prawach, które narzuca samoistnie i samo z siebie sposób, w jaki to środowisko jest stworzone. Ale raczerj na woli, która określa zasady i prawa swego wytworu, ale w każdej chwili może je uchylić zgodnie z wolą.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.