Według Biejat atak na UE to atak na polską rację stanu
Unia Europejska to nie tylko gospodarka, ale fundament stabilności, demokracji i bezpieczeństwa. Podczas konferencji prasowej w Cieszynie Magdalena Biejat ostro skrytykowała próby osłabiania wspólnoty, wskazując na propagandę Donalda Trumpa, Władimira Putina oraz polskiej prawicy, które – jak podkreśliła – dążą do marginalizacji Polski w Europie. Kandydatka Lewicy na prezydentkę RP jasno zadeklarowała, że nie tylko będzie bronić Unii, ale także wzmacniać pozycję Polski w jej strukturach.
„Unia Europejska jest czymś więcej niż wymianą towarów i usług. Dziś na świecie i w Polsce siły, które grają na osłabienie UE oraz przyjaźni oraz sąsiedzkiej współpracy, nad którą wszyscy od lat pracujemy” – powiedziała Biejat, zwracając uwagę, że działania te prowadzą do podziałów i osłabienia Polski na arenie międzynarodowej.
W jej ocenie polityka Kremla i amerykańskiej skrajnej prawicy opiera się na tej samej strategii podważania roli Europy. „Donald Trump i Władimir Putin od lat powielają tę samą propagandę o słabej Unii, która nic dzisiaj nie znaczy. W Polsce to PiS i Konfederacja powtarzają to samo, a ich kandydaci na prezydenta ścigają się na to, kto z nich będzie lepszą kopią Donalda Trumpa”.
Biejat podkreśliła, że dla niej kluczowe jest wzmacnianie europejskiej wspólnoty, a nie dystansowanie się od niej. „Pragnę powiedzieć to bardzo wyraźnie: zawsze będę stała po stronie polskiej racji stanu, a polska racja stanu dzisiaj oznacza wzmacnianie Unii Europejskiej. To wzmacnianie liderskiej pozycji Polski w UE, a nie wycofywanie się z tego układu”.
Zwróciła również uwagę na wartości, które budują Unię Europejską i czynią ją jednym z najważniejszych sojuszy w historii świata. „Z Unii Europejskiej możemy być dumni, to największy sojusz w historii świata, który jest połączony przez wspólne wartości. Jesteśmy rezerwuarem demokracji, to w Europie prawa pracownicze są gwarantowane, to tutaj jest dostęp do darmowej ochrony zdrowia”.
Zapewniła, że jako głowa państwa będzie nie tylko bronić tych wartości, ale również je umacniać. „Jako kandydatka teraz oraz prezydentka w przyszłości nie będę podminowywała tych wartości”.
Kończąc swoje wystąpienie, podkreśliła, że silna Unia to także gwarancja bezpieczeństwa dla Ukrainy, a więc i dla Polski. „Silna Unia to gwarancja tego, że zawalczymy o silną Ukrainę – to polska racja stanu i nasza przyszłość”.
Źródło: Trybuna.info
Komentarz admina „Wolnych Mediów”
Wzmacnianie Unii Europejskiej kosztem Polski (osłabiania jej), to jest według niej „polska racja stanu” i „wzmacnianie Polski”? Cóż, logiki u Biejat nie szukajcie, bo czarne jest białe, a wysokie niskie.