Waży się los Unii Europejskiej

Opublikowano: 29.06.2018 | Kategorie: Polityka, Społeczeństwo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 934

W napiętej atmosferze wzajemnych oskarżeń i sporów otworzył się wczoraj szczyt przywódców europejskich na temat kryzysu migracyjnego. „Przed Europą stoi wiele wyzwań, ale kwestia imigracyjna może zdecydować o losie Unii Europejskiej” – ostrzegła wczoraj rano kanclerz Niemiec Angela Merkel, przemawiając w Bundestagu. Premier Włoch Giuseppe Conte już zapowiedział, że jego kraj zawetuje postanowienia szczytu, jeśli nie będą mu odpowiadać.

Brukselskie negocjacje mają miejsce po dwóch tygodniach dyplomatycznych przepychanek wokół statków organizacji humanitarnych z migrantami uratowanymi na Morzu Śródziemnym, którym Włosi odmówili przyjęcia w swoich portach. Stoją też pod znakiem bezprecedensowej kruchości politycznej pozycji Angeli Merkel, w której rządzie nastąpił „bunt” w postaci groźby ze strony ministra spraw wewnętrznych. Zapowiedział on niewpuszczanie do Niemiec migrantów zarejestrowanych uprzednio w innych krajach Unii.

„To będzie decydujący szczyt, gdyż brak zgody w sprawie zarządzania kryzysem migracyjnym może byś śmiertelnym ciosem dla projektu europejskiego” – alarmował Antonio Tajani, przewodniczący Parlamentu Europejskiego, nalegając na uregulowanie problemu reformy procedur azylu w Europie. Ten cel szczytu został jednak porzucony wobec zbyt wielkich różnic w stanowiskach. Kraje takie jak Polska i Węgry, popierane przez Austrię, zdecydowanie sprzeciwiają się odejściu od „procedury dublińskiej” (tzn. zatrzymywaniu migrantów w pierwszym kraju Unii, w którym się znaleźli) i systemowi ich repartycji, podczas gdy Włochy, Francja i Hiszpania proponują stały system rozdzielania migrantów między różne kraje.

Donald Tusk, przewodniczący Rady Europejskiej, zaproponował w tej sytuacji cel konsensualny: skoncentrowanie się na walce przeciw „nielegalnemu” przybywaniu migrantów na wybrzeża europejskie. Jego zdaniem, należy stworzyć „platformy przyjmowania poza Europą”, które „skończyłyby z modelem ekonomicznym przemytników”. To oczywiście oszczędziłoby Europejczykom kłótni na temat „kto ma przyjmować statki?”, ale projekt jest na razie dość mglisty i w zasadzie sprzeczny z prawem międzynarodowym.

W 2015 r. liczba przeprawiających się przez Morze Śródziemne była najwyższa. Od tego czasu wielokrotnie spadła, do tego stopnia, że nie powinna stanowić problemów logistycznych. Ciągle stanowi jednak problem polityczny, w związku ze szczególnie ostrym kursem antyimigracyjnym Włoch i polemikami w innych krajach, jak też wzrostem niechęci do imigrantów.

Źródło: Strajk.eu


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. emigrant001 29.06.2018 12:47

    Nikt nie szuka winnych sytuacji, poszukiwane są ofiary.

  2. polantek 29.06.2018 21:26

    Leczy się objawy , anie źródło choroby. Źródłem tym jest drenaż społeczeństw – w tym przypadku czarnej Afryki.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.