Wazon na kwiaty, który jednocześnie jest gaśnicą
We wrześniu 2018 roku Samsung rozpoczął kampanię promującą swój nowy wynalazek o nazwie Firevase, czyli wazon na kwiaty zaprojektowany do gaszenia pożarów. Jego obsługa jest niezwykle prosta. Wystarczy rzucić nim w kierunku ognia niczym granatem.
Samsung wyprodukował 100 tysięcy egzemplarzy wazonu Firevase, które rozprowadził na terenie Korei Południowej. Teraz firma podjęła decyzję o zwiększeniu bezpieczeństwa przeciwpożarowego, produkując kolejne 200 tysięcy sztuk. Firevase jest dobrym przykładem na to, jak banalnie prosty pomysł może potencjalnie uratować ludzkie życie. Na pierwszy rzut oka wazon nie różni się niczym od innych, ale w rzeczywistości składa się z dwóch komór. Wewnętrzna komora służy standardowym celom, czyli to właśnie tam umieszcza się kwiaty i wodę. Zewnętrzna jest jednak wypełniona węglanem potasu, czyli substancją chemiczną, która działa jak środek tłumiący tlen.
Idea jest bardzo prosta. Człowiek rzuca wazonem Firevase w kierunku płomieni, a wynalazek uwalnia środek chemiczny, który skutecznie gasi pożar. Oczywiście standardowa gaśnica również służy temu samemu celowi, ale według przeprowadzonych badań, aż 58% gospodarstw domowych w Korei Południowej nie jest wyposażone w żadne środki przeciwpożarowe, ponieważ tamtejsze społeczeństwo nie przejmuje się zbytnio kwestiami bezpieczeństwa.
Częstym argumentem przeciw posiadaniu gaśnicy jest fakt braku miejsca. Sama gaśnica nie jest również specjalnie atrakcyjnym wizualnie elementem dekoracji domu. Samsung wyszedł więc z założenia, że ludzie prędzej przekonają się do środków przeciwpożarowych, gdy będą znajdowały się w estetycznym oraz dodatkowo funkcjonalnym opakowaniu. Należy przypuszczać, że inwazja wazonów Firevase nie skończy się jedynie na Korei i niebawem produkt dotrze również na pozostałe kontynenty.
Autorstwo: ZychMan
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl