Waszyngton przedstawił Teheranowi ultimatum

Opublikowano: 20.11.2011 | Kategorie: Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 542

Władze Stanów Zjednoczonych złożyły Teheranowi ultimatum żądające od niego w terminie do wiosny 2012 roku demontażu irańskiego programu jądrowego, grożąc w przeciwnym wypadku zakończeniem powstrzymywania Izraela przed zmasowanym atakiem na terytorium Iranu, do którego jest on już gotowy – donosi portal NEWSru Israel.

Autorzy artykułu podkreślają, że do wiosny 2012 roku, kiedy jednostki wojskowe Stanów Zjednoczonych opuszczą terytorium Iraku, Izraelowi nie będzie potrzebne zezwolenie Waszyngtonu na przelot samolotów wojskowych przez iracką przestrzeń powietrzną w przelocie do Iranu. O poważnych zamiarach Izraela wykonania uderzenia na Iran w obecnym czasie pisze prasa tego kraju. Dziennikarze zwrócili uwagę zwłaszcza na publikację amerykańskiej strony internetowej www.dailybeast.com utrzymujące, że przez ostatnie 10 lat w ciągu których Iran konstruował bombę atomową, Izrael wydał dziesiątki miliardów dolarów na stworzenie zaawansowanej technologicznie elektroniczno-cybernetycznej broni, która może być użyta przeciwko Iranowi i może dosłownie go „oślepić i ogłuszyć”. Według twierdzeń www.dailybeast.com powołującej się na źródła w amerykańskich specsłużbach, w przypadku ataku na irańskie obiekty jądrowe, Izrael nie ograniczy się do uderzeń rakietowych i nalotów samolotowych ale usunie z systemu elektronicznego internet, sieci łączności komórkowej i inne elektroniczne rodzaje komunikacji. Oprócz tego w dyspozycji Izraela są technologie zdolne do „zabicia” częstotliwości używanych przez irańskie służby wojskowe i ratownicze.

Na stronie www.dailybeast.com przypomina się o zniszczeniu przez izraelskie lotnictwo syryjskiego obiektu jądrowego. Wtedy Izrael zdołał przechytrzyć syryjskie radary zmuszając je do pokazania, że na niebie syryjskim pojawiło się niespodziewanie tysiące samolotów.

W tym czasie szef Pentagonu, Leon Panetta powiedział, że atak Izraela na Iran w najlepszym wypadku powstrzyma irańskie prace nad programem jądrowym na dwa lata. Ponadto taki atak wywrze dotkliwy wpływ na gospodarkę światową. Według Panetty, który powinien dzisiaj spotkać się w Kanadzie z ministrem obrony Izraela Ehudem Barakiem, w obecnym czasie Waszyngton woli działać przy pomocy dyplomacji i sankcji ekonomicznych. Ehud Barak dzień wcześniej bardzo sceptycznie wyraził się o skuteczności antyirańskich sankcji. W jego opinii mogłyby one być skuteczne jeśliby były popierane przez cały świat, ale na razie Rosja, Chiny i Indie z różnych przyczyn nie są nimi zainteresowane. 17 listopada br. Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej przy ONZ potwierdziła jego obawy. Przygotowany przez tę organizację raport dotyczący tego, że Iran próbuje uzbroić się w broń jądrową został pod naciskiem Chin i Rosji skorygowany i pozbawiony wezwania z groźbą zastosowania środków karnych w stosunku do Teheranu.

W dokumencie podkreśla się zaledwie „głębokie i narastające zaniepokojenie” planami irańskich władz w dziedzinie rozwoju prac nad energią jądrową, pisze brytyjska gazeta „The Independent”.

Według jej danych możliwość pojawienia się ostrzejszej rezolucji bez poparcia Moskwy i Pekinu była rozważana ale taki wariant był odrzucony z powodu możliwości rozłamu w łonie „szóstki” (Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Francja, Niemcy, Chiny, Rosja) prowadzącej rozmowy z władzami irańskimi w sprawie kwestii jądrowej, który byłby na rękę Teheranowi.

Dzisiaj między innymi jest już wiadomo, że do projektu rezolucji „szóstki” dołączyło jeszcze 12 państw (Włochy, Japonia, Australia, Belgia, Bułgaria, Węgry, Kanada, Holandia, Portugalia, Singapur, Czechy, Szwecja), donosi RIA Novosti.

Autorzy dokumentu wzywają Teheran do otwarcia ekspertom agencji dostępu do obiektów jądrowych i nalegają na aktywizację współpracy pomiędzy Iranem i MAEA oraz do dyplomatycznych uregulowań kwestii jądrowej. Jeśli projekt rezolucji będzie przedłożony pod głosowanie to do jego przyjęcia będzie wystarczała zwykła większość państw biorących udział w głosowaniu. W Radzie jest 35 państw i w tym wypadku koniecznym jest żeby za rezolucją głosowało 18 państw-członków Rady.

Tłumaczenie: RX
Źródło oryginalne: www.3rm.info
Źródło polskie: Stop Syjonizmowi


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

5 komentarzy

  1. Velevit 20.11.2011 13:30

    No ciekawe, ile w tym prawdy, a ile fantazji.

  2. zorg 20.11.2011 14:54

    Moim zdaniem usa i tak zaatakuje iran a informacje które pojawiają się o t.z. propozycjach ugody są zwykłą dezinformacją…. Druga sprawa to zastanawia mnie jak mogą zdalnie wyłączyć ich sieci komórkowe ? Użyją jakiegoś mega wielkiego jammera o mocy 20 000000 W ? Przecież to nie możliwe… wiadomo że izrael ma zaawansowaną technologię ale to co tu autor napisał to lekka przesada,kolejna dezinformacja.Pozatym przydałoby się żeby ktoś złoił skórę usa….

  3. donkey 20.11.2011 17:20

    Iran nikomu nie wadzi, machają szabelką podobnie jak Kaczyński w Gruzji podczas wojny. Nic nie zrobią Izraelowi. Ale apartheid’owy Izrael i tak zaatakuje Iran rękami dzielnych U.S Marines.

  4. jaromiko 20.11.2011 19:21

    Problem interwencji w Iranie ma drugie dno i trzeba jasno powiedzieć, że Izrael się najnormalniej spóźnił z interwencją.

    Problem nr 2 to harakter interwencji w Libii i komentarze na jego temat – czyli kogo z Afryki północnej starano się wygonić ;)) niema się zatem co dziwić, że potem z Azji Centralnej przychodzi sygnał – “my UE ratować finnansowo nie mamy zamiaru” itd…

    Konkludując interwencja w Iranie spowoduje zaognienie sytuacji w Azji Centralnej i poróbę wyparcia wpływów Amerykansko Europejskich z tamtego regionu i regionu Pacyfiku – rozumiejąc te zagrożenia Prezydent Obama zapowiedział ostatnio co zapowiedział.

    Jest tutaj jeszcze jeden element na który mało kto zwraca uwagę – nie doceniona rola Indii, które już po woli rozumieją, że jeśli za bardzo rozwinął skrzydła to tez im to na dobre wyjść nie może – a rozwijają coraz szybciej, z problemami bo zproblemami ale rozwijają.

    Konkludując : kwadratura koła ;))

  5. wiara milosc nadzieja 20.11.2011 21:56

    Istnieja prognozy ze jesli dojdzie do wojny z Iranem ropa moze kosztowac od 200 do 500 dolarów za baryłkę

    , wojska z zachodniego Iranu rusza na zachód , południe i pólnoc – wygooglujcie :

    WOJNA POD KONIEC CZASU DANIELA 8:1-14

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.