Warszawska masakra piłą mechaniczną

Opublikowano: 14.02.2015 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 677

W ostatnich latach w Warszawie pod topór poszło niemal… 150 tys. drzew.

Wyborcza.pl precyzuje, że w latach 2009-14 wycięto ich aż 147 tys. – To dwa Lasy Bielańskie. Albo 16 parków Łazienkowskich – mówi Joanna Mazgajska, prezes stowarzyszenia Baobab zajmującego się ochroną drzew, która wydobyła ze stołecznego ratusza dane o wycinkach. – Kiedy zobaczyłam, że w małych Włochach tylko w 2010 r. wycięto aż 21 tys. drzew, w pierwszej chwili nie uwierzyłam. Pytałam urzędników, czy to przypadkiem nie jest jakiś błąd. Zapewnili, że dane są poprawne, a drzewa wycięto pod południową obwodnicę Warszawy – dodaje.

Ponad 6,5 tys. drzew wyciął Zarząd Oczyszczania Miasta. To głównie okazy rosnące przy ulicach. Urzędnicy zawsze zapewniają, że usuwane są drzewa stare i chore, czasami dodatkowo stwarzające zagrożenie dla bezpieczeństwa. Prawie 10 tys. drzew wyciął nad brzegami Wisły Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej, co również tłumaczono względami bezpieczeństwa. Drzewa znikają także dlatego, że miasto się dogęszcza. Jest to zjawiskiem przynajmniej częściowo pozytywnym, zwłaszcza w Warszawie, która mając połowę ludności Paryża, zajmuje pięciokrotnie większą powierzchnię. Ale zieleń w mieście jest potrzebna. Przeciwdziała zjawisku tzw. miejskiej wyspy ciepła (tam gdzie dużo jest betonu i asfaltu, temperatura jest wyższa, tymczasem utrzymujący się nawet nocami upał męczy nas i obniża zdolność do regeneracji).

Dlatego na miejsce wycinanych drzew powinny być sadzone nowe. Niestety, powszechnie zdarza się, że w zamian za kilkudziesięcioletnie drzewa inwestorzy sadzą cienkie „patyki”. – Staramy się narzucać w decyzjach gatunek i wiek drzew. Ale inwestorzy często odwołują się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. W Warszawie często wyrokuje ono, że nie mamy prawa stawiać takich wymagań – rozkłada ręce Paweł Lisicki, wicedyrektor miejskiego biura ochrony środowiska.

Z danych, które zebrała Mazgajska, wyłania się zaskakujący deficyt nowych nasadzeń. – Ratusz wydał decyzje na nasadzenia jedynie ok. 47 tys. drzew, to aż o prawie 100 tys. mniej, niż zostało wyciętych! – alarmuje prezeska Baobabu. – Drzewa są sadzone nie tylko wtedy, kiedy ratusz nakazuje to inwestorom – uspokaja Lisicki. Tłumaczy, że czasami zamiast rozliczyć się w naturze za wycięte drzewa, płacą oni kary, z których ratusz finansuje nasadzenia. – Z moich obliczeń wynika, że do 47 tys. drzew posadzonych przez inwestorów trzeba doliczyć ok. 60 tys. drzew posadzonych przez miasto – szacuje. To wciąż o ok. 40 tys. mniej, niż wycięto w stolicy w ciągu ostatnich sześciu lat – komentuje portal.

Źródło: Nowy Obywatel


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

11 komentarzy

  1. agama 14.02.2015 12:00

    brzydkie miasto

  2. Anonymous-X 14.02.2015 13:32

    @agama
    Sama jesteś brzydka

  3. Poeta 14.02.2015 17:37

    @Anonymous-X
    Nie zmienia to faktu, że to i tak jest brzydkie miasto ;P

  4. Anonymous-X 15.02.2015 07:08

    @Poeta
    Skoro tak wam się moje miasto nie podoba i nie lubicie go, to wracajcie na te swoje gospodarki i przyjeżdżajcie tu tylko w celach turystyczny.

  5. agama 15.02.2015 13:59

    z przyjemnością. Wieś lepsza.

  6. Rozbi 15.02.2015 14:04

    Byłem w sumie chyba w 10-11 stolicach Europy i mimo wszystko – Warszawa wydaje mi się najbrzydsza. Już nawet Bratysława czy Berlin bardziej mi się podobają niż Warszawa.
    Myślę że jest duża grupa ludzi któraby się stamtąd wyprowadziła gdyby tylko mieli okazje pracować za te same pieniądze w mniejszym mieście.

    Ja na szczęście nie jestem zmuszony do emigracji lokalnej czy globalnej i dobrze mi sie zyje w moim malym prowincjonalnym 70 tysiecznym miasteczku

  7. bro 16.02.2015 10:40

    Tak niestety tworzy się PKB, wycina się zdrowe drzewa które przetrwały w tym mieście wojnę, na których miejsce sadzi się patyki, często zupełnie bez sensu. Na przykład ul.Jagielońska została obsadzona platanami, które o ile wogóle przetrwają, to i tak trzena bedzie je wyciąć, bo są zaledwie 1,5 metra od budynków

  8. agama 16.02.2015 12:36

    Niby z wielkiego miasta, a poziom kultury i uszanowania dla odmiennych opinii poniżej wsiórskiej mentalności 🙂 Ładne to świadectwo wystawiasz swojemu miastu, warszawiaku

  9. Anonymous-X 16.02.2015 12:58

    @agama
    “Niby z wielkiego miasta, a poziom kultury i uszanowania dla odmiennych opinii poniżej wsiórskiej mentalności 🙂 Ładne to świadectwo wystawiasz swojemu miastu, warszawiaku”

    Uważasz twierdzenia ze jakieś miasto jest h*** albo tym podobne określenia za odmienną opinię??????

    Zabawna jesteś jak potańcówka w remizie, ewidentnie nic nie zrozumiałaś z prowadzonej tu rozmowy, przestań sie ośmieszać bo przez takich właśnie jak ty ci normalni przyjezdni maja złą opinię

  10. agama 16.02.2015 14:05

    co tu rozumieć – jakieś dziecko oburzone, że komuś się jego miasto nie podoba 🙂

  11. Poeta 16.02.2015 20:22

    @Anonymous-X
    Dla Twojej informacji nie mieszkam w W-wie. I w niejednym mieście byłem. Więc mogę wyrazić swą opinię o tym, że Warszawa do pięknych miast nie należy, a zalicza się do tych brzydkich.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.