Wałęsa wzywa do marszu na Warszawę

Opublikowano: 15.12.2019 | Kategorie: Polityka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 1781

Były prezydent Lech Wałęsa niepokoi się o stan polskiego sądownictwa. Tym razem za pośrednictwem „Twittera” wzywa do milionowego marszu na stolicę. „Nie można pozwolić na zniszczenie niezależnego sądownictwa” – apeluje.

Słynna już koszulka z napisem „Konstytucja” stała się jego znakiem firmowym i symbolem walki ze zmianami, które zamierzał wprowadzić rząd PiS. Wałęsa jest też aktywnym użytkownikiem portali społecznościowych i to za ich pomocą przekazuje najświeższe informacje ze swojego życia oraz komunikuje się z fanami.

W ostatnich wpisach na „Twitterze” stwierdził, że sytuacja w Polsce jest tak tragiczna, że trzeba odsunąć rząd od władzy. „Przy okazji grudniowych rocznic nawołuję do szukania możliwości by jak najszybciej odsunąć obecnie rządzących Polską od wpływów na niszczenie osiągnięć i dorobku Rzeczypospolitej Polskiej. Wybory nie na wszystko pozwalają. Przekroczono możliwości demokratycznego decydowania” – napisał były prezydent. Minutę później sprecyzował, że chodzi o ostatnie zmiany w sądownictwie, które zamierza wprowadzić PiS. Były prezydent wezwał do marszu na Warszawę i zrobienia porządku.

Jego apel podzielił użytkowników Twittera, wielu z nich wypomina politykowi jego przeszłość, ale są też tacy, którzy „podłapali” jego pomysł.

W Sejmie został złożony projekt nowelizacji ustawy o ustroju sądów powszechnych, który umożliwia m.in. dyscyplinowanie sędziów. O złożeniu projektu poinformował poseł PiS Jan Kanthak. Nowelizacja zawiera zapisy na temat procesu dyscyplinowania sędziów, m.in. wydalania z zawodu i nakładania kar finansowych za podważanie statusu nowej KRS – podaje RMF FM.

Projekt nowelizacji został złożony przez posłów klubu PiS – PiS, Solidarnej Polski i Zjednoczonej Prawicy. Według Kanthaka projekt jest odpowiedzią na „działania, których podejmuje się część środowiska sędziowskiego, które samo nazwało się nadzwyczajną kastą. Jak okazuje się, to nie tylko nazwa, ale też poczucie bycia nadzwyczajną kastą, z którą mamy do czynienia”. Nowelizacja umożliwia odebranie stanowiska sędziom, którzy podważają autorytet KRS, prezydenta lub innych sędziów.

Pomysł, który nabiera realnych kształtów, budzi kontrowersje, wiele osób ze środowiska twierdzi, że umożliwi to „uciszanie sędziów”. Sędziowie zaalarmowali, że oznacza to jawne pogwałcenie prawa i wprowadzenie „stanu wojennego w sądownictwie”. Według członka zarządu i rzecznika prasowego Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia Bartłomieja Przymusińskiego cała sytuacja „przypomina czasy głębokiego komunizmu”.

Źródło: pl.SputnikNews.com


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. MasaKalambura 15.12.2019 14:45

    Sędziowie w założeniu mieli sami się kontrolować i dyscyplinować. Niestety odziedziczona po komunie kasta specjalna doprowadziła do rozkładu moralnego tej instytucji do stopnia, w którym społeczeństwo decyduje się wybierać takie partie, które polityczny nadzór nad sędziami wprowadzają.

    Jeśli idzie o kształt tych ustaw, nie czytałem, nie wiem, wymądrzać się nie chcę. Ale jeśli idzie o zwiększenie kontroli nad samowolą sędziowską i jawnymi przypadkami niesprawiedliwości pośród sprawiedliwości funkcjonariuszami, jestem za. Bo brak kontroli politycznej to ustanowienie wyłącznie kontroli pieniężnej kapitałów potrafiących przenikać wszelkie środowiska. Co udowadnia choćby jawna i w ostatnich wyrokach bezczelna wręcz współpraca adwokacko-sędziowska w aferach reprywatyzacyjnych.

  2. robcioRR 15.12.2019 14:58

    Lechu proponuje marsz prosto na TWORKI!

  3. LichoNiespi 15.12.2019 15:09

    Lech Walensa,, no czuz..ciekawy facet..dodam tylko dla przypomnienia ze na poczatku tak samo jak L.Walensa ktorbyl kapralem w wojsku, kapralem tez byli Napoleon Bonaparte i Adolf ten z fasikiem.

  4. rici 15.12.2019 20:30

    Lech Walesa urodzony jako Lejba Kohne, co ciekawe rowniez to samo imie i nazwisko nosil zaraz po urodzeniu w 1932 r. Helmut Kohl. A swoja droga pamietam z lat 80-tych jak mowi, ze jest z pochodzenia bizantyjczykiem, i jego rodzina musiala uciekac z Bizancjum, a ci ktorzy uciekli do Francji zostali francuskimi krolami/Walezy/, ale jego przodek uciekl do Polski i zostal biedny.Gdy przypomne sobie te jego rozne przemowienia przed 40 laty, to naprawde chcialo sie smiac, a z tych ktorzy w to wierzyli, to i plakac. Tak samo jak pie…yl, na temat swoich rodzicow , ktorzy byli w USA, i na temat dzieci po zmarlym bracie ktore przygarnal. Oficjalnie mial 4-ro dzieci z zona Danuta, i przygarnal 4-ro po bracie. Ale ojcem tej drugiej 4.ki byl on rowniez sam, tylko ze z inna kobieta. Z poczatku jak opowiadal mi to kolega, ktory mieszkal na tym samym osiedlu co i Walesa to nie wierzylam, dopiero jak zaczalem kojarzyc te wszystkie fakty, to doszedlem do wniosku ze jednak mial racje.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.