Wady w systemach bezpieczeństwa elektrowni atomowych

Opublikowano: 06.06.2011 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 633

STANY ZJEDNOCZONE. Jak wynika z upublicznionych właśnie w Internecie zeznań, złożonych przez Davida Lochbauma przed kongresem Stanów Zjednoczonych 13 maja tego roku, błędy w konstrukcji reaktorów, wadliwe systemy chłodzenia i brak odpowiednich procedur działania w sytuacjach awaryjnych w amerykańskich elektrowniach atomowych sprawiają, że są one narażone na katastrofę podobną do tej, która zniszczyła japońską elektrownię atomową Fukushima. David Lochbaum jest jednym z czołowych amerykańskich fizyków nuklearnych, współpracownikiem pozarządowej organizacji Union of Concerned Scientists zajmującej się, m.in bezpieczeństwem instalacji nuklearnych.

Przed kilku laty Lochbaum prowadził wykłady z bezpieczeństwa nuklearnego dla inspektorów Nuclear Regulatory Comission (NRC), rządowej agencji bezpieczeństwa atomowego USA, jednak jak sam twierdzi, procedury działania tej agencji nie gwarantują dziś właściwego nadzoru nad działaniem elektrowni nuklearnych. Spośród reaktorów atomowych, pracujących w tym kraju, jedynie około 12 wyposażonych jest w baterie zapewniające 8 – godzinne zasilanie systemów bezpieczeństwa i kontroli ich pracy, tak jak zniszczona przez tsunami i wybuchy wodoru japońska elektrowni atomowa Fukushima I. Około 90 reaktorów wyposażonych jest w baterie podtrzymujące działanie systemów bezpieczeństwa przez 4 godziny. Po tym czasie, o ile nie zostanie przywrócona praca generatorów dieslowskich w elektrowniach lub zewnętrzne zasilanie operatorzy tych urządzeń utracą możliwość ich awaryjnego chłodzenia, co spowoduje stopienie ich rdzeni i nuklearną katastrofę, podobną w najlepszym wypadku do tej, jaka nastąpiła 11 marca w Fukushimie.

W przeciwieństwie do elektrowni w Fukushimie, większość amerykańskich elektrowni atomowych przechowuje znaczne ilości wypalonych elementów paliwowych w basenach z wodą, pozbawionych systemów chłodzenia zasilanych z baterii. Podczas, gdy największy z basenów z prętami paliwowymi w Fukushima zawierał 1300 elementów, wiele z podobnych urządzeń w amerykańskich elektrowniach zawiera nawet 3000 zużytych prętów. Przechowywanie zużytego paliwa w ‘mokrych’ zbiornikach, mimo że stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa w przypadku utraty zasilania przez elektrownię, jest podyktowane względami finansowymi – jak się ocenia, całkowite przeniesienie zużytych prętów paliwowych, zgromadzonych w amerykańskich elektrowniach, do bardziej bezpiecznych, suchych pojemników kosztowałoby około 4 miliardów dolarów i trwałoby 10 lat.

Jak twierdzi Lochbaum, wszystkie elektrownie atomowe w USA powinny mieć opracowane procedury postępowania w przypadku ‘poważnego wypadku’, w praktyce jednak opracowanie podobnych planów nie może zostać wyegzekwowane przez nadzór atomowy , zaś inspektorzy NRC nie mają prawa domagać się od operatorów elektrowni ich udostępnienia. Jak ocenia naukowiec, w związku z tym około 1/3 elektrowni nie posiada aktualnych planów postępowania w sytuacjach awaryjnych.

Zeznania Davida Lochbauma przed Kongresem USA dostępne są TUTAJ.

Na podstawie: www.ucsusa.org
Źródło: Czarny Sztandar


TAGI: , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

7 komentarzy

  1. MamDosc 06.06.2011 10:59

    FEMA tylko na to czeka,jeszcze chwileczka,jeszcze momencik

  2. mgmg 06.06.2011 11:48

    Chyba żartujesz twierdząc , że ktoś się będzie cieszył z kłopotów z elektrowniami, szczególnie instytucje państwowe jakie by nie były.

  3. MamDosc 06.06.2011 12:37

    Za mało magnezu? czy ślepota na sytuację światową ?- patrz NWO

  4. eandra 06.06.2011 13:09

    Poruszono w artykule problem odpadów radioaktywnych. To “dar” dla naszej planety liczony na 100 tys. lat.

    Fiński projekt wielkiego podziemnego hangaru Onkalo.
    Warto przypomnieć sobie ważne pytania postawione w “Jądrze wieczności” (Planete)…Kilka z nich – bez odpowiedzi! A przecież to fakt, że w ekstremalnych warunkach uaktywnia się perfidia ciekawości oraz “kreatywnej” zdolności ludzkiej do największych łajdactw w celu osiągnięcia własnych korzyści i władzy nad zasobami.

  5. mgmg 06.06.2011 13:21

    @MamDosc
    Widzę, że jestes pod swieżym wrażeniem tych wszystkich filmików o NWO. Niemówi, ze niema w nich sporo prawdy ale twoje wydanie jest typowe dla wystraszonych maminsynków, których celem jest tylko krzyk i obrażanie a nie integracja ludzi.

  6. Dobrodziej 06.06.2011 14:32

    A wyobrażacie sobie, że w czasie działań wojenny ktoś bombarduje takie składy odpadów radioaktywnych? To by dopiero było, jakby to całe g… się przedostało do atmosfery i wód gruntowych, skażenie na tysiące lat.

  7. eandra 06.06.2011 14:43

    Nie trzeba dużej wyobraźni,nie można wykluczyć desperatów.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.