W USA policjant zastrzelił głuchoniemego kierowcę
Pracownik policji zastrzelił głuchoniemego kierowcę Daniela Harrisa w mieście Charlotte (stan Karolina) – poinformowała telewizja CBS.
Do zdarzenia doszło 18 sierpnia wieczorem, jednak informację o nim podano do wiadomości publicznej dopiero 22 sierpnia. Patrol spróbował zatrzymać samochód za przekroczenie prędkości, lecz 29-letni kierowca nie podporządkował się policji — pisze Mail.ru.
Według raportu policyjnego, kiedy Harris zatrzymał się niedaleko swojego domu i wysiadł z samochodu między nim a patrolowym Jarmanem Saundersem doszło do potyczki, podczas której funkcjonariusz wystrzelił do kierowcy, zabijając go na miejscu.
Jednocześnie miejscowa gazeta „MintPress News”, powołując się na świadków pisze, że mundurowy wystrzelił do Harrisa tuż po wyjściu z samochodu. Świadkowie twierdzą również, że mężczyzna próbował porozumieć się z policjantem za pomocą gestów. Obecnie śledczy ustalają, czy Harris zdawał sobie sprawę z prześladowania, oraz czy inspektor wiedział, że młody mężczyzna ma problemy ze słuchem i mową. Sąsiedzi zmarłego i krewni twierdzą, że Harris nie mógł usłyszeć dźwięku syreny policyjnej, a kiedy zatrzymał się, to nie wiedział, czego mundurowy chce.
Wszczęto śledztwo, w okresie jego trwania Saunders został odsunięty od służby.
6 lipca w stanie Minnesota oficer policji, którzy zatrzymał samochód w celu sprawdzenia dokumentów, czterokrotnie wystrzelił do znajdującego się w kabinie 32-letniego Afroamerykanina Fernanda Castillo w chwili, gdy ten sięgnął do kieszeni po prawo jazdy. Po kilku godzinach ranny zmarł w miejscowym szpitalu.
5 lipca podczas kłótni z dwoma funkcjonariuszami 37-letni ciemnoskóry mężczyzna Elton Sterling został zabity przez jednego z nich i zmarł na miejscu. Po tym zdarzeniu w mieście Baton Rouge w stanie Luizjana wybuchły akcje protestacyjne. Dziesiątki ludzi wyszło na ulice miasta, domagając się przeprowadzenia śledztwa w sprawie zabójstwa.
Źródło: pl.SputnikNews.com