W USA opublikowano zdjęcia „rosyjskich czołgów u granic Ukrainy”

Opublikowano: 02.11.2021 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 2666

W amerykańskim „Politico” opublikowano zdjęcia satelitarne, które według gazety pokazują rozmieszczenie rosyjskich wojsk „na granicy z Ukrainą” – w obwodzie smoleńskim, który… nie graniczy z Ukrainą.

„Zdjęcia satelitarne pokazują nowe nagromadzenie rosyjskich sił zbrojnych w pobliżu Ukrainy. Rozmieszczenia pojawiają się, gdy narasta napięcie między Moskwą a Zachodem” – brzmi tytuł i początek artykułu. „Nowe komercyjne zdjęcia satelitarne wykonane w poniedziałek potwierdzają ostatnie doniesienia, że Rosja po raz kolejny masowo rozmieszcza personel wojskowy i sprzęt na granicy z Ukrainą” – napisano w materiale. Dodano, że nowe zdjęcia pokazują nagromadzenie jednostek pancernych, artylerii i piechoty w pobliżu miejscowości Jelnia w obwodzie smoleńskim, który graniczy tylko z Białorusią, ale jest oddzielony od Ukrainy przez inny rosyjski region, obwód briański.

Autorzy twierdzą, że jednostki wojskowe, w tym elitarna 1. Armia Pancerna, „zaczęły się przemieszczać pod koniec września z innych części Rosji, gdzie zwykle stacjonują”. Według cytowanej przez portal analizy brytyjskiego wydawnictwa Jane’s, pojazdy z 4. Dywizji Pancernej zostały przerzucone w okolice Briańska i Kurska. Wcześniej rzecznik Pentagonu John Kirby powiedział, że USA monitorują sytuację na granicy Rosji i Ukrainy w związku z doniesieniami o „nietypowej aktywności” Rosji.

Wcześniej szef bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan poinformował, że Stany Zjednoczone, w obliczu doniesień o rzekomych ruchach rosyjskich wojsk u granic Ukrainy, przedyskutowały sytuację z partnerami i potwierdziły poparcie dla Kijowa. „Mieliśmy okazję w ten weekend skonsultować się z kluczowymi sojusznikami i partnerami w kwestii Ukrainy i potwierdzić, że chronimy i wspieramy… Ukrainę” – powiedział Sullivan.

Wcześniej „Washington Post”, powołując się na źródła, poinformował, że szereg urzędników amerykańskich i europejskich jest zaniepokojonych rzekomym „wznowieniem gromadzenia wojsk rosyjskich” w pobliżu granicy z Ukrainą. Dodano, że urzędnicy rejestrują to, co uważają za „nietypowe ruchy sprzętu i wojska na zachodniej flance Rosji”. W materiale nie sprecyzowano, urzędnicy których konkretnie państw zostali określeni jako „Europejczycy”. Rozmówcy wypowiadali się pod warunkiem zachowania anonimowości, twierdząc, że ruchy wojsk ponownie wywołały obawy, które pojawiły się już w kwietniu, kiedy rzekomo doszło do „najliczniejszego od lat nagromadzenia rosyjskich wojsk w pobliżu granicy z Ukrainą”. „Urzędnicy w Stanach Zjednoczonych i Europie zaczęli zauważać te ruchy szczególnie w ostatnich tygodniach, po tym, jak Rosja zakończyła masowe wspólne ćwiczenia wojskowe z Białorusią, znane jako Zapad 2021” – czytamy w artykule.

Ze swej strony rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow powiedział, że Rosja przemieszcza wojska na swoim terytorium i według własnego uznania. Według niego nikomu to nie zagraża i nikt nie powinien się tym martwić.

Na podstawie: Politico.com, WashingtonPost.com
Źródło: pl.SputnikNews.com


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.