W trumnie była nie Anna Walentynowicz

Badania genetyczne potwierdziły obawy rodziny Anny Walentynowicz. Ciała dwóch ofiar katastrofy smoleńskiej „zostały ze sobą wzajemnie zamienione”, poinformowała „Rzeczpospolita“.

W ubiegłym tygodniu prokuratorzy wojskowi przeprowadzili w Gdańsku i Warszawie ekshumacje ciał dwóch ofiar katastrofy smoleńskiej. Jedną z nich była – jak potwierdzili jej bliscy – Anna Walentynowicz; drugą – według informacji medialnych, gdyż bliscy i prokuratura nie ujawnili personaliów – Teresa Walewska-Przyjałkowska.

Wniosek o przeprowadzenie autopsji zgłosiła rodzina Anny Walentynowicz, po przeczytaniu dokumentacji sekcyjnej z Rosji.

„Rzeczpospolita“ dowiedziała się, że powtórny pogrzeb Anny Walentynowicz odbędzie się w Gdańsku w najbliższy piątek. Prokuratura Wojskowa oświadczyła, że będą przeprowadzone dalsze ekshumacje. Obecnie istnieje wątpliwości w odniesieniu do czterech innych ciał ofiar katastrofy.

Anna Walentynowicz – legendarna działaczka Wolnych Związków Zawodowych oraz współzałożycielka NSZZ „Solidarność”. Dama najwyższych odznaczeń państwowych Polski – Orderu Orła Białego oraz Stanów Zjednoczonych – Medalu Wolności. Tragicznie zginęła w katastrofie polskiego samolotu Tu-154M w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 roku.

Jaki jest prawdziwy powód katastrofy smoleńskiej?

Płk Zbigniew Rzepa, Rzecznik Prokuratury Wojskowej w Warszawie powiedział na konferencji prasowej, że prokuratorzy rzetelnie i żmudnie analizowali materiał dowodowy. „Dokumenty sądowe-medyczne przez długi czas spływały do Polski i były analizowane. Ten rozłożony w czasie proces potwierdził nasze przypuszczenia i wskazał potrzebę podjęcia decyzji. W pewnym momencie okazało się bowiem, że wątpliwości nie można wyjaśnić inaczej, niż poprzez dokonanie ekshumacji“ – powiedział Rzepa.

Specjaliści pobrali z ciał dwóch zamienionych ofiar katastrofy dwie próbki, które następnie były badane w dwóch niezależnych ośrodkach badawczych. Potwierdziły jednoznacznie, że ciała zostały zamienione.

Prokurator nie chciał ujawnić, na jakim etapie mogła nastąpić zamiana ciał. Jednakże w wypowiedzi dla TVP INFO, wnuk Anny Walentynowicz – Piotr Walentynowicz poinformował, że ciało jego babci zachowało się w dobrym stanie i zostało rozpoznane przez rodzinę od razu. Jego zdaniem zamiana nastąpiła najprawdopodobniej w momencie, kiedy w trumnie umieszczono ciało z nieodpowiednim numerem, nadanym wcześniej jego babci.

Prokuratura Wojskowa w Warszawie przeprowadzi kolejne cztery ekshumacje ciał, co do których istnieją wątpliwości, czy nie zostały zamienione. Wcześniej przeprowadzono oględziny ciał Przemysława Gosiewskiego i Zbigniewa Wassermana.

Politycy i niektórzy specjaliści podnoszą, ze wyniki badań ciał ofiar katastrofy smoleńskiej stawiają pod znakiem zapytania prawdziwy powód katastrofy smoleńskiej. Wskazują również na odpowiedzialność polityczną obecnej marszałek Sejmu Ewy Kopacz, która w momencie katastrofy smoleńskiej była ministrem zdrowia i uczestniczyła w sekcjach zwłok. Zapewniała wtedy, że wszystkie czynności były prowadzone rzetelnie.

Opracowanie: Tomasz Zapalski
Źródło: PL Delfi