W tajnym więzieniu torturowano Irakijczyków

Opublikowano: 03.04.2013 | Kategorie: Polityka, Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 451

Od wiosny 2003 roku do lata 2004 w tajnym więzieniu przylegającym do lotniska w Bagdadzie przetrzymywano i torturowano więźniów – doniósł brytyjski dzienni „The Guardian”, powołując się na relacje naocznych świadków. W bazie wojskowej Camp Nama żołnierze armii USA i cywile przesłuchiwali Irakijczyków podejrzanych o to, że mogą coś wiedzieć o broni masowego rażenia, którą rzekomo dysponował Saddam Husajn, gdy zaś okazało się, że dawno zrezygnował z takiej broni, próbowano uzyskać od więźniów informacje o miejscu jego pobytu.

Do tortur stosowanych w Camp Nama można zaliczyć: długotrwałe przetrzymywanie w celach o wielkości dużej budy dla psa, rażenie prądem elektrycznym, zakładanie kapturów, które z jednej strony dezorientowało zatrzymanych, z drugiej zaś – ułatwiało oprawcom znęcanie się nad nimi; przetrzymywanie w dźwiękoszczelnych pojemnikach, co wywoływało deprywację sensoryczną i stres, który ona powoduje.

Strażnikami w więzieniu byli członkowie personelu RAF i Army Air Corps. Więźniów, których jednorazowo przetrzymywano nawet około stu, dostarczały oddziały specjalnie do takich „pochwyceń” utworzone ze Special Air Service (SAS) i Special Boat Service (SBS).

W dziesiątą rocznicę inwazji na Irak niektórzy spośród byłych członków amerykańsko-brytyjskiej jednostki TF 121 i jej następczyni – TF6-26 opisali dziennikarzom „Guardiana” okrucieństwa, których byli świadkami. Twierdzili także, że składali skargi na złe traktowanie więźniów. Choć w ich wyniku niektórzy żołnierze zostali ukarani dyscyplinarnie, sytuacja nie zmieniła się – tortury były kontynuowane.

Autor: Jarosław Klebaniuk
Źródło: Lewica


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.