W Rosji wejdzie w życie prawo o upadłości konsumenckiej
Coraz większe trudności rosyjskiej gospodarki odbijają się na kredytobiorcach. Państwo interweniuje.
Prawo o upadłości konsumenckiej Duma Państwowa przyjęła w grudniu 2014 r. ale zacznie ono działać dopiero od 1 lipca. W sama porę, coraz więcej Rosjan na problemy ze spłatą kredytów. Najpierw w grudniu skokowo spadła wartość rubla, a większość kredytów hipotecznych była udzielana w dolarach właśnie, potem sytuacja nieco się uspokoiła, ale kurs rubla nie wrócił do tego z czasów sprzed wprowadzenia sankcji. Stąd grupa przestających spłacać swe zobowiązanie rośnie lawinowo.
Ogłoszenie upadłości konsumenckiej, po wykorzystaniu przewidzianych procedur naprawczych, przewiduje sprzedaż majątku dłużnika w celu zaspokojenia wierzycieli. Wyjmuje jednak spod zajęcia kilka istotnych dla dłużnika rzeczy: nie wolno pozbawić dłużnika jedynego mieszkania, nie wolno też zlicytować ubrań, a także, co ważne dla farmerów, pszczół, królików, bydła hodowlanego oraz stodoły. Po zakończeniu procedury komorniczej bankructwo uważa się za zakończone, nawet jeśli wierzyciele nie zostali w pełni zaspokojeni. Przez kolejne 5 lat nie można stać się powtórnie bankrutem.
Prawo o upadłości konsumenckiej jest bardzo na czasie. Według danych rosyjskiego GUS, realne dochody Rosjan w ciągu ostatniego roku zmniejszyły się, a poziom ubóstwa wzrósł. Eksperci uważają, że z procedury upadłości konsumenckiej może chcieć skorzystać setki tysięcy ludzi. Elena Dokuchajeva z Sekvoya Credit Consolidation oblicza, że bankrutami może być ponad 100 tysięcy ludzi, czyli 1,75 proc. ogólnej wartości kredytobiorców. Ogólna wartość przeterminowanych kredytów wynosi 783,9 miliarda rubli. Są jednak i eksperci, którzy oczekują, że w bankructwo ucieknie ponad 300 tysięcy ludzi.
Liczba biednych ludzi w Rosji wzrosła o 23 milionów. W pierwszym kwartale 2015 liczba Rosjan o dochodach poniżej minimum egzystencji osiągnęła 22,9 mln. W porównaniu z analogicznym okresem 2014 roku odnotowano wzrost o 3,1 mln osób (z 19,8 mln), donosi Rosstat.
Wskaźnik ubóstwa w Rosji wynosi 16 proc. W tym samym czasie koszty utrzymania w pierwszym kwartale 2015 roku wzrosły do 9662 rubli (od stycznia do marca 2014 wynosiły 7688 rubli). Średnie dochody Rosjan osiągnęły kwotę 25 210 rubli (dla porównania: w pierwszym kwartale 2014 roku było to 22 703 rubli, w czwartym – 33 035 rubli). Płaca minimalna jest ustalona na poziomie 5 965 rubli.
Płace realne Rosjan w kwietniu spadły o 13,2 procent w porównaniu do kwietnia 2014. W ujęciu nominalnym przeciętne wynagrodzenie w ciągu roku wzrosło o 1 procent i wyniosło 32 805 rubli. 10 kwietnia br. Topilin Maksim z ministerstwa pracy powiedział, że wzrost realnych dochodów mieszkańców zaczyna się bliżej czwartego kwartału. „Oczywiście, nie jesteśmy w stanie dojść do poziomu z 2014 roku, ale wierzymy, że ten trend da się wyzwolić i zajdą pozytywne zmiany” – powiedział urzędnik.
W ubiegłym roku dochody poniżej minimum egzystencji miało 11,2 procent ludności Rosji, czyli 16,1 mln ludzi.
Autorstwo: MW (1-4), tallinn (5-8)
Źródła: Strajk.eu, ZmianyNaZiemi.pl
Kompilacja 2 wiadomości na potrzeby portalu WolneMedia.net