Liczba wyświetleń: 5538
Prof. Ricardo Delgado Martí pokazuje na filmie opublikowanym 1 stycznia 2022 r. znaleziony w szczepionce Pfizera dziwny obiekt. Film jest w języku hiszpańskim.
„Chciałbym teraz podzielić się z wami kilkoma mrożącymi krew w żyłach obrazami. Przez cały zeszły tydzień oglądaliśmy wspólnie pod mikroskopem zawartość szczepionki Pfizera. Robiliśmy nawet transmisję na żywo. Stwierdziliśmy, że jest tam grafen i niektóre sztuczne struktury. Ale teraz chcę, żebyście zobaczyli, co mamy na ekranie. Coś, co mnie dosłownie przeraziło. Jest to jedna z kropelek, które zostały na szkiełku z zeszłego tygodnia. Kiedy po pięciu dniach hydrożel wysechł, utworzył te obrazy, którymi się teraz z wami podzielimy. Spójrzmy na obiekt, który znaleźliśmy w wyschniętej kropli szczepionki Pfizera. Widzimy cztery dziwne rogi. Cztery idealnie kwadratowo-kanciaste kształty i obwody wewnątrz” – informuje naukowiec.
Nie wiadomo, czym jest znaleziony pod mikroskopem obiekt, a interpretacja jego odkrywcy – nie posiadającego odpowiedniej wiedzy naukowo-technicznej – iż jest to router, najprawdopodobniej jest błędną spekulacją. Faktem jest jednak, iż twierdzi, że odkrył coś niepokojącego.
„Udostępnijcie ten film we wszystkich mediach społecznościowych. Idźcie z tymi obrazami do sądu, aby złożyć skargę. Ponieważ ja, prof. Ricardo Delgado Martín, D.N.I: 79.202.099N (z “N” dla Navarry), przyjadę zeznawać jako świadek! Zabiorę próbkę ze sobą” – apeluje badacz.
Ricardo Delgado Martín jest naukowcem z Hiszpanii, który wcześniej zlecił Uniwersytetowi w Almarii zbadanie składu pozostałości w fiolce po szczepionce Pfizera. W próbce znaleziono grafen. Według niezależnych „weryfikatorów faktów” z „Demagoga” była to fałszywa informacja, ponieważ w oficjalnym wykazie składników preparatu firma Pfizer nie wymieniła grafenu.
Źródło wideo: Rumble.com
Źródło angielskiej transkrypcji: Orwell.City
Źródło polskiego tłumaczenia: Neon24.pl
Poznaj plan rządu!
Jestem elektronikiem z zawodu (pracuję z mikroelektroniką oraz układami wielkiej skali integracji) i takich bzdur w życiu nie widziałem. Po pierwsze, nie ma to żadnych cech elektronicznych, po drugie jako router musiałby posiadać zasilanie, jakąś antenę, lub chociaż być w parze z cewką rezonansową, poprzez którą mógłby być zasilany i ewentualnie się komunikować (abstrahując już od tego, że gdyby było to zamknięte w krwiobiegu, to by to zasilić zdalnie i jeszcze być w stanie odebrać informacje, nadajnik – będący jednocześnie zasilaczem musiałby mieć parę kW mocy i być tak blisko tego elementu podobnie jak bramki wykrywające kradzież w sklepach podczas przejścia przez nie 🤣). Patrząc na wielkość tego co ten “atencjusz” z filmu prezentuje nie ma szansy na to, że jest to cokolwiek związanego z komunikacją. Niestety przez takich ludzi, zdroworozsądkowe ograniczenie zaufania do pseudo-szczepionek traci na sile przebicia i logicznych argumentach. “To właśnie powoduje, że ludzie generują na swoich smartfonach adresy MAC” -a takiej bzdury jak zacytowany bełkot to nawet w tvp nie usłyszysz! Proszę autora i lub administratora strony WM o usunięcie tego scamu, bo przez takie posty wszyscy tracimy na wiarygodności – (ja również sprzeciwiam się szczepieniom, ale nie w taki infantylny sposób)
Kolejny żenujący artykuł, który ośmiesza ludzi przeciwnych szczepieniom.
Poprawiłem wpis oraz usunąłem wzmianki o interpretacji technicznej, bo autor ma prawo nie posiadać wykształcenia technicznego by prawidłowo interpretować to co odkrył, ale resztę jego wpisu zostawiam. Nie mam powodu by mu nie wierzyć, że ujrzał pod mikroskopem to co pokazał na zdjęciach – podpisał się z imienia i nazwiska, podał dane identyfikacyjne, nie jest anonimowy. Jego emocjonalna reakcja psychologiczna dowodzi, że naprawdę coś odkrył i jest tym wstrząśnięty, dlatego nie usunę informacji i zdjęć jego odkrycia. Być może inni powtórzą badanie i potwierdzą je lub zdementują.
Jeśli zaś o mnie chodzi (admina WM) – nie jestem ekspertem biegłym we wszystkich dziedzinach życia i nauki, by weryfikować wszystkie publikowane treści. Zwłaszcza, że istnieje oficjalna nauka i wyprzedzająca ją o dekady nauka wojskowa (tajna), której nie wykłada się na uczelniach. Nie jestem biologiem, technikiem, fizykiem, chemikiem, itd. Jestem tylko adminem portalu dystrybuującego treści z naciskiem na treści od tzw. sygnalistów i spoza mainstreamu, który stara się wykonywać swoją pracę najlepiej jak potrafi. Wymaga to czasami odwagi w rozpowszechnianiu kontrowersyjnych treści, takie jak powyższa, bo dziś wyśmiewane – za 10 lat mogą okazać się faktem.
@duchtesciowej
Skoro masz wiedzę naukową, zamiast pisać czym to nie jest, spróbuj wyjaśnić w przekonujący sposób, co odkrył autor.
Panie Hawranek – to że mam wiedzę z zakresu elektroniki tudzież mikrotechnologii elektronicznej, nie znaczy że mam wiedzę chemiczną, geologiczną, czy medyczną – przez co uważam za słuszne nie wymyślać, co jest przedmiotem niniejszego “artykułu” tylko podzielić się swoją wiedzą i stwierdzić czym NA PEWNO nie nie jest, przedmiot wskazany na zdjęciach czy filmie. Bardziej bym się przychylił do stwierdzenia, że jest to efekt krystalizacji jakiejś substancji chemicznej wynikłej z odparowania cieczy (zjawisko podobne do kryształów soli powstałej z odparowanej słonej wody) Jeśli rzekomy profesor na prawdę nim jest, powinien wiedzieć, że występuje takie zjawisko, a tym bardziej nie dawać ponosić się emocjom i drzeć się do mikrofonu jak nastolatek na widok nowego “srajfona”, a zdecydowanemu sprzeciwowi muszę poddać radosną twórczość jego imaginacji, jakoby znalazł tam “kondensatory ceramiczne” lub obwody, mnie to raczej przypomina osad związany z stopniowym odparowaniem “hydrożelu”. Niestety nie mam możliwości wrzucić żadnych zdjęć (brak takiej możliwości na stronie WM), jak wygląda układ scalony, czy kondensator ceramiczny, ale skoro mowa tam jest o powiększeniu 1200 krotnym ?, to taki kondensator nie miałby żadnej fizycznej możliwości mieć jakąkolwiek mierzalną pojemność – a tym samym staje się bezużyteczny. Niestety jak cały ten artykuł i wywód uznaję za szkodliwy dla ludzi, którzy faktycznie nie chcą poddawać się przymusowi szczepień czy jakiemukolwiek przymusowi (bo właśnie w taki sposób rodzą się epitety w naszą stronę jakobyśmy byli ubrani w pewne czapeczki na głowy 😉 ). Pozdrawiam
@walirlan:
“Czy jesteś pewien, że wiesz wszystko na ten temat?” Bezsprzecznie tak – jestem tego pewien. Pewnych praw fizyki nie da się po prostu oszukać.
“Dlatego po prostu zastanów się nad tym, co Ci napisałem i przemyśl to sobie.” Również polecam gruntowne przemyślenie. Zresztą moją opinię przekazałem powyżej w komentarzu (na temat obwodów, czy kondesatorów)
Bardziej niż rzekomej elektroniki obawiam się pewnych cech chemicznych, czy nawet pewnej mocy preparatu w dziedzinie zmiany kodu genetycznego. Ale moje obawy są spowodowane niewiedzą w tym temacie, a nie tym że “elyty” nas będą kontrolować przez routery we krwi. Na ten cyrk mają dużo prostsze i skuteczniejsze, a przede wszystkim tańsze sposoby : między innymi propaganda i media oraz podziały społeczne które skutecznie wprowadzają w życie .
Z kontekstu wypowiedzi naukowca wynika, że odkrytą strukturą jest cała prostokątna „blaszka” z ułamanym (odciętym?) rogiem i wytłoczeniami, widoczna na zdjęciach.
Nie wiemy na jakim etapie rozwoju jest tajna nauka sił zbrojnych i Big Techu.
Być może to co widać na zdjęciach jest grafenową nano-żyletką o której mówił dr Andreas Noack ? Grafen po wyschnięciu (brak środowiska wodnego) może zbierać się w takie “klastry? / płaskie równoboczne zbiory?” tz tworzyć zagęszczone struktury. (Tak tylko sobie zgaduję.) A jeśli chodzi o te jakieś “routery” – to też uważam że jest to nadinterpretacja.
Jednak miejmy na uwadze to, że ludzie po przyjęciu szprycy czują się fatalnie, gorączkują i tracą zdrowie lub nawet życie. O tym należy pamiętać i w tym kierunku nawigować. W świetle tego faktu nie ma znaczenia czy tam są “hadry czy hydry.” To tylko takie rozdrabnianie tematu czyli robienie sieczki. Takie spory to pokarm dla troli-ekspertów, a oni jak wiemy już od setek lat wiedzą dokładnie ile co do sztuki diabłów zmieści się na główce od szpilki.
Do ,,Ducha,,
Trzykrotnie przeczytałem i w dalszym ciągu oczom nie wierze. Oceniasz czyjeś podejrzenia na podstawie swojej, zapewne mimo, ze specjalistycznej ale jednak nie bezkresnej wiedzy. Na poważne traktowanie zasługiwałoby Twoje stwierdzenie : na postawie posiadanej wiedzy i praktyki stwierdzam ze obiekt na zdjęciu/filmie nie może być urządzeniem typu ,,router,,. Nie będę się zagłębiał w detale, ze urzadzenie może być jeszcze niekompletne z powodu wielkości próbki oraz jej środowiska, ze wystąpiły elementy krystalizacji ( ciekawe po co w ,,szczepionce,,). Przytoczę tylko w niedosłownym brzmieniu: są na niebie i Ziemi rzeczy o których nawet filozofom elektronikom się nie śniło.
@Rhumek
Każdy może oceniać na podstawie swojej wiedzy. np. Według mnie w zastrzyku nie zmieści się zasilacz 220V, port rj45 z kablem, ewentualnie antena od wifi czy inny usb, nie mówiąc już o obudowie routera z migającymi diodami dlatego nie jest to router. Koniec kropka.
No dobra… A co daje wam podstawy do wiary w gościa z filmu który mowie ze to prawdopodobnie router niż to ze Duch ma rację ? Osobiście bardziej przemawia do mnie Duch i jego opis niż randomowy gość niby lekarz z filmu z Internetu. Ricardo Delgado Martin specjalizuje się w biostatystyce, mikrobiologii klinicznej, genetyce klinicznej i immunologii – więc wiedzy z elektroniki to on raczej nie ma dużo większej o nas. Wygooglajcie sobie jak wyglądają płatki śniegu pod mikroskopem elektronowym.
Co do argumentu ze “Oni” maja technologie wykraczającą poza nasze pojmowanie czy ogólnie dostępną to jest dokładnie teoria z serii teorii spiskowej można w to wierzyć można nie, ale ten argument pasuje do każdej narracji. Dlaczego Ufo się nie ujawniło? bo maja technologie maskującą i chodzą codziennie miedzy nami. Dlaczego jeszcze nas szczepionki masowo nie zabiły? bo maja technologie która je aktywuje później. itp itd. Nie mowie ze nie maja technologii o której może nam się tylko śnic ale ten argument nie jest rzeczowy ani przekonywujący po prostu pasuje do narracji każdej teorii.
Mam w rodzinie kilku lekarzy i jak zaczęła się akcja szczepienia każdego z nich na osobności bez świadków pytałem czy się szczepić i czy to bezpieczne i co o tym myślą. Żadna z tych osób nie powiedziała Nie.
A wisienką na torcie jest to, że gdyby istniała technologia do przejmowania kontroli nad człowiekiem za pomocą wstrzykniętego chipa to już by dawno z niej skorzystano. Można by zniewolić całe narody, nie tylko “przejąć” rządy.
Ja z elektroniką mam tyle wspólnego, że czasami światła w AMcarach przerabiam, więc mnie to wygląda na kawałek lampy z corvette c7. Może zatem w kloszach od c7 babyjagi mieszają chochlą grafen z trucizną zanim trafia to do próbówek dla wyszczepów? 😀
Przeczytałem i uważam, że na tyle jesteśmy inteligentni by sami decydować czy w coś wierzymy czy nie. Admin dodał artykuł nie sprawdzając go ponieważ nie ma ku temu zwyczajnie wiedzy.
Mimo wszystko chce się z tym z nami podzielić. Za to dziękuję.
Dla mnie najważniejsze są fakty. Spekulować można zawsze, ale nie ma sensu kręcić burzy..
Pozdrawiam
Zasilanie i łączność poprzez 5G telefonu przy uchu lub w spodniach (fale w częstotliwości sieci 5G muszą dawać mocne pole, na pewno wystarczające dla tego maleństwa); … a co sobie toto transmituje(?), może tylko wysyła poświadczenie zaszczepienia, a nie zaraz włącza kontrolę umysłu?
… a grafen jest tylko po to żeby ponacinać tętnice żeby toto i białko kolczaste mRNA się zagnieździło a skrzep je zalepił.
Zgadzam się z twierdzeniem, że tworzenie quasi-fake-newsów jest szkodliwe dla sceptycyzmu wobec szczepień i szczepionek (należy to odróżniać). Wzywanie jednak, by Admin to usuwał, jest niedorzeczne. To są “Wolne Media”, pisze kto chce. Jeśli nie odpowiada komuś to, co ktoś napisał lub zdecydowanie wie, że jest to nieprawdą i tym bardziej jeśli ma wiedzę na ten temat – niech napisze na tym artykuł, a nie nakazuje Adminowi usuwanie artykułów. Należy również zwrócić uwagę, iż samo twierdzenie o potencjalnej wiedzy jest bardzo mało naukowe, ponieważ nieweryfikowalne.
Przykład – a ja pracuję w NASA i pracuję codziennie z technologią, o której “Wam się nie śniło”. I mogę lecieć w temacie, a na koniec stwierdzić, by Admin usunął wszystkie artykuły o szczepieniach, które nie zgadzają się z moją tezą, ponieważ psuje w ten sposób reputację X-ów i Y-ków.
Szanujmy się.
Abstrahując od routerów, cewek, i innych technobajerów, , może ktoś ma pomysł na to co to może być? Dobrze że jest ktoś , kto probuje zgłębić zawartość tych fiołek, powinna to być burza mózgów z różnych dziedzin, tymczasem ten człowiek niczym don Kichot ( albo dr.Bodnar) walczy z niewiedza i odgórną narracją i zostaje poddany istnie trolowskiej krytyce. Może wypowiedzą się ci , którzy mają lepszy pomysł niż on. Naprawdę człowiekowi należą się brawa za próbę identyfikacji substancji w resztkach z fiołek, zauważcie że nikt nie pozwoli poddać analizie całej dawki. To tylko ułamek, dosłownie, tego co chcą nam zapodać do krwiobiegu. Połączcie kropki: szczepionki muszą być głęboko mrożone, być może ta substancja krystalizuje się w wyższej temperaturze, np w ludzkim ciele , i tu te żyletki które tną żyły od srodka- zakrzepy, niewydolność serca zwłaszcza u aktywnych- np. sportowców. Może to nie router ale to na pewno coś czego nie powinno tam być.
Skoro nie ma nic czego w “szczepionkach” nie powinno byc, to dlaczego do tej pory nie chcą dać pełnej próbki do analizy? Dlaczego FDA chce utajnienia danych na ten temat na aż 75 lat? W Polsce z tego co wiem była również złożona prośba o jedną dawkę do analizy – oczywiście odmowa. To są fakty.
Truenamekian, dokładnie tak. Skoro wszystkie opierają się na podobnej technologii to wystarczy patent , żeby zarabiać na tym kasę, natomiast skład jest owiany tajemnicą. Zastanawiające?
Myślę, że może to być:
– blaszka np. z grafenu (ta, co „tnie krwinki jak żyletki” – jak ktoś wcześniej zauważył) wywołująca zakrzepicę, wylewy krwi do mózgu, niewydolność serca…
– jeden ze składników szczepionki, który skrystalizował się po wysuszeniu – ale to bardzo dziwne, że ma kształt prostokątny (nawet nie kwadratowy) a nie sześciokąta (jak w przypadku grafenu lub zamrożonej kropli wody). Po krystalizacji nie powinno być ułamanego/uciętego rożka, ale równoramienna struktura geometryczna.
– nanoczip z kodem identyfikacyjnym – być może „nieregularne wytłoczenia” to kod podobnie działający jak kod kreskowy lub QR, a ucięty rożek może być punktem orientacyjnym dla czytnika kodu (by czytnik elektromagnetyczny wiedział jak odczytać kod). Mogłoby to działać tak, że substancja ta (grafen?) w cieczy (np. we krwi) jest rozproszona na trudne do wykrycia drobinki, a gdy otrzyma impuls elektromagnetyczny, „scala się” na chwilę w nanoczip emitując sygnał, a potem znów rozprasza. Jeśli tak jest – nie potrzeba próbek szczepionki by to potwierdzić, ale próbek krwi osób zaszczepionych (najlepiej tych, które mówią, że stały się magnetyczne). Ale próbkę (płynną i osuszoną) należy zbadać pod mikroskopem z wysoką rozdzielczością.
Ale to tylko hipotezy nie-specjalisty z bujną wyobraźnią.
Aha, jeszcze jedno – więcej zdjęć tego obiektu znajdziecie tutaj, są większe powiększenia:
https://www.orwell.city/2022/01/microtechnology.html
Pierwszy komputer Eniac w 1945 roku ważył 27 ton, od 2000 roku do teraz postęp miniaturyzacji poszedł do przodu w skali wykładniczej. Teraz możemy przeczytać artykuły o komputerach/czujnikach rzędu 1-0,3mm. Możemy też dołożyć założenie, że wojsko [usa/rosjyjskie, bo raczej nie polskie xd] zawsze ma technologie wyprzedzające to co jest dostępne publicznie. Dołóżmy do tego fakt, że w usa, i zapewne w innych państwach też, patenty które są niebezpieczne dla aktualnego stanu na świecie, są utajnione.
tak naprawdę wszystko jest możliwe, jedyne co nas ogranicza to nasza własna wyobraźnia, myśl oraz możliwości technologiczne jak i dostępność surowców/energii.
Emocjonalne podejście profesora na filmie jest zbędne, czy to router czy coś innego, to możemy się tylko domyślać, ale jednak coś tam jest i na pewno nikt nie chce tego mieć na stałe w swoim organiźmie.
Nie możemy tego potwierdzić i być pewnymi na 100% ale mimo to nie ma to znaczenia, ponieważ to jedynie szczegóły.
Technologia jest zapewne tak dalece posunięta, że nie mamy o tym wyobrażenia i pojęcia bo mamy nie mieć. Dowodzi tego poniekąd moja dyskusja z Genetykiem, który zarzekał się, że niemożliwe jest zrobienie z człowieka czegoś innego w drodze injekcji. Upierał się, że potrzebna by była cysterna zastrzyków i absolutnie odrzucał taką możliwość z początku. Następnie nie był już pewien bo uświadomiłem mu, że badania nad transpozonami są prowadzone od lat 50 tych i jest niezwykle mało prawdopodobne by nie osiągnięto w nich znacznych postępów a wręcz przełomu. Dopiero taki logiczny argument do niego trafił BO NIE MIAŁ WIEDZY O TRANSPOZONACH. Genetyk nie miał dostatecznej wiedzy o transpozonach – rynce opadywujo. Pisze o tym żeby zwrócić uwagę na fakt, że jeśli ktoś ma dyplom z czegoś albo tytuł profesorski nie oznacza to, że nań zasługuje albo zajmuje się tak wąską specjalizacją, że jest jak koń z klapkami na oczach.
Najważniejsze jest to, że szpryca nie jest szczepionką tylko zastrzykiem śmierci co jest akurat dostatecznie dobrze POTWIERDZONE i to już wystarczy.
Jeśli dwuwymiarowa struktura tlenku czy wodorotlenku grafenu jest w tych preparatach co ma uwiarygodnić kilka rzeczy i zdarzeń min ten patent: https://patents.google.com/patent/CN112220919A/en to wiemy na czym stoimy.
Wtedy oznacza to, że nie bardzo można uratować taką osobę bo wstrzyknięte jej substancje doprowadzą do jej zgonu prędzej czy później czyli ta osoba została otruta, zamordowana ale tymczasowo chodzi po tym świecie sobie.
Jeśli jak ktoś twierdził w tym chyba Moooooderna wstrzyknięto jej “system operacyjny” to wypadałoby użyć do jego neutralizacji impulsu elektormagnetycznego. Szkoda, że partyzancko nie możemy takiej broni budować bo nie jesteśmy ynstytutem wrocławskim, który na budowę takiej broni dostaje dotacje sześćdziesięciomilionowe. Może jednak ktoś w piwnicy…..;-)
cyt.:”może ktoś ma pomysł na to co to może być?”
tak, kryształek.
nic nie wskazuje na to, że to jakiekolwiek urządzenie elektroniczne. elektronika – jak sama nazwa wskazuje – opiera się na przepływie elektronów pomiędzy elementami elektronicznymi, wykorzystującymi zjawiska fizyczne. zgadzam się z duchem – fizyki nie przeskoczysz… .. .
@realista
Podziwiam twoją tępotę albo jej udawanie – na zdjęciu w komentarzu admina widać nawet ścieżki pomiędzy elementami. 🙂
Chyba, że jesteś na razie w fazie wyparcia, wtedy to co innego. 🙂
na zdjęciu widać…
to ja podziwiam… zwłaszcza jakość argumentu w połączeniu z ad hominem…
specjaliści od nanoelektroniki, co scalaka ani memsa w życiu nie widzieli. ścieżki widać… .. .
@Admin WM Szczerze to do tego obrazka w fotoszopie można sobie już wszystko domalować (co nawet widać, że było robione, bez elementarnej wiedzy, na co wskazują między innymi zapętlające się, czy nie prowadzące do nikąd “ścieżki”) . Jest tylko jeszcze jedno wielkie ALE – gdzie jest bateria w tym wszystkim (w tym pseudo routerze)? Kończę dyskusję jako bezcelową, bo jak ktoś ma wyrobiony już na coś pogląd – to nie mnie tłumaczyć mu, że jest w błędzie. Muszę również zgodzić się ze stwierdzeniem o bujnej wyobraźni 🤣
PS*
Niestety muszę zgodzić się z istnieniem powszechnej inwigilacji, ale ona od dekady jest faktem i została osiągnięta w dużo prostszy sposób, a nosisz ją w kieszeni czy na nadgarstku. Pierwszym doskonałym szpiegiem był chociażby most (PCH intela o ile dobrze pamiętam takie solidne “słuchanie” zaczęło się od sandy bridge, a pierwsze ME zaimplementowano w mostach procesorów serii Core2)który zawiera w sobie tzw. Management Engine – nawet sam intel o tym bez pardonu piszę na swoich stronach – link poniżej. Tak więc nie bardzo rozumiem konieczność szprycowania nas nanochipami, skoro i tak ci co mają – wiedzą już o nas wszystko 😉 Dla miłośników AMD : 😛 “AMD’s own version of the Intel Management Engine. It has all of the same basic security and freedom issues, although the implementation is wildly different.”
https://www.intel.pl/content/www/pl/pl/support/articles/000008927/software/chipset-software.html
https://libreboot.org/faq.html#intelme
Tak na odchodne (jeszcze) wrzucę link do tego jak wyglądają ścieżki i połączenia, oraz sama mikroelektronika w wielkim powiększeniu uzyskanym za pomocą skaningowego mikroskopu elektronowego, a nie jakiejś optycznej popierdółki.
Jeszcze raz proszę – nie kompromitujcie ludzi, którzy mają słuszne wątpliwości dotyczące tych preparatów, ale nie w taki ordynarny, a wręcz prymitywny sposób.
https://www.youtube.com/watch?v=Knd-U-avG0c
@MakSym jaką posiadasz wiedzę na temat nawet prostej elektroniki czy elektryki? Widzisz co chcesz widzieć, ale nie rozumiesz CO widzisz. Jeszcze raz powtarzam – to coś ze zdjęcia nie ma ŻADNEJ CECHY UKŁADU ELEKTRONICZNEGO, a tym bardziej (jak to pieprzy pan z filmu) routera co zmienia mac adres smartfona. Takie brednie dyskredytują go jako lekarza, doktora czy tym bardziej- profesora.
@duchtesciowej
“Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz?”.
Szczerze to miło popatrzeć jak ktoś wytyka komuś innemu brak racji samemu jej nie mając, sprawiasz wrażenie oczytanego człowieka a jednak Twój horyzont intelektualny okazał się ograniczony, bo nie dopuszczasz za możliwą sytuacji której sam nie jesteś w stanie wykluczyć, udowodnić ze to nieprawda, pozdrawiam
@realista
Widziałeś kiedykolwiek nierównoramienny kryształek (w tym wypadku jest to prostokąt nierównoboczny) z „odciętym” rożkiem? Jeśli byłby to kryształek z wyschniętej cieczy, powinien być równoramienny (kwadrat, kształt plastra miodu, itp.) a rożek cały (przecież uformował się z cieczy w naturalny sposób – wysychając – bez wpływu mechanicznego). Elektrony mogą przepływać bez konieczności baterii – wystarczy zasilanie z wnętrza organizmu lub z zewnątrz (np. ze smogu elektromagnetycznego, fal stacji radiowych i tv, etc.). Podobnie jest ze zwykłymi czipami wszczepianymi ludziom i zwierzętom pod skórę – nie mają silników i baterii.
@duchtesciowej
Przecież są dołączone zdjęcia bez dorysowanych linii. Chyba każdy widzi różnicę między ostatnim zdjęciem z powiększeniami i dorysowanymi konturami (aby uwypuklić kształt struktury), a pierwszymi zdjęciami bez nich. Tutaj trzeba dodać, że zdjęć powiększeń jest więcej niż te opublikowane wyżej i na nich opierała się osoba dorysowująca linie. To, że w niniejszym wpisie nie widać wszystkich linii na zdjęciach nie oznacza, że nie ma dodatkowych zdjęć z jeszcze większymi powiększeniami (dałem linka do nich w komentarzu). Fotoszopem można wszystko wytłumaczyć, gdy zakłada się złą wolę autora zdjęć i oszustwo.
Macie swoje “czipy i układy” ↡ ↡ ↡ . Nadmienię, że każda substancja krystalizuje się w inny sposób, tu na filmie – przykład krystalizacji soli z widocznymi prostokątami, kwadratami czy tam z “odciętymi rożkami” a’la sloty do czytników🤣. Wszystkiego pełno – do wyboru do koloru.
https://www.youtube.com/watch?v=ZTG8FCJZL3M
@Truenamekian: “katobełkot” do mnie nie trafia, a już szczególnie gdy nie jest poparty jakąkolwiek logiczną argumentacją tylko emocjami.
cyt. “Widziałeś kiedykolwiek…”
tak, i ty także możesz wpisując w wyszukiwarkę np. “crystals magnification”.
cyt.:”wystarczy zasilanie z wnętrza organizmu lub z zewnątrz”
do tego potrzebne są urządzenia pobierające tę energię. jak myślisz, jak pobiera się energię z fal radiowych?
duchtesciowej słusznie pisze – “to coś ze zdjęcia nie ma ŻADNEJ CECHY UKŁADU ELEKTRONICZNEGO”. ale to trzeba coś o elektronice wiedzieć… .. .
Tu jeszcze przykład prawdziwej elektroniki nanoszonej na (krysztale) szkła 🤦🏻♂️ w postaci kawałka ekranu LCD. W wolnej chwili zrobię zdjęcie pod mikroskopem fragmentu nowocześniejszego ekranu oled. 😉
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/4/40/IPS_LCD_panel.jpg
Jak zwykle rozmydlanie tematu, coś znaleziono i natychmiast pięciu fachowców od straszenia wiewiurów i bobrów na śmierć żeby przegonić złe rządy wypowiada się, że to może być wszystko, tylko nie ruter ani “elektronika”.
Kto sobie chciał wstrzyknąć za namową “obalanych” przez “realistę” władz to dał sobie wstrzyknąć, płyki grafenu?, dla mnie tam może być nawet śniegowy niewinny płatek i hu..j, z tego,
najlepsze jest to że realista wodził idiotów przeciwko władzy, bo skrobanki zakazane!!, a tu że w mutagenie jakieś płytki latają to go nie wzrusza, oczywiście że nie wzrusza bo każdy pachołek Systemu ma nakazane nie ruszać Morawieckiego i ulicy Parkowej ani Mutagenu, tylko czepiać się płytek drukowanych czy niedrukowanych, o na tym to potrafią to i napisać z tysiąc postów.
@duchtesciowej
Obejrzałem wideo. Ani jednego prostokąta nierównoramiennego. Same kwadraty i pięcioboki równoramienne.
Ja tam elektronikiem nie jestem, ale ta płytka ma wygląd jak malutki układ scalony. Trochę bez sensu rozrzucony kiedy widać, że ścieżki mogły być ciaśniej. Ale skoro mamy już chipy na poziomie nano, to czemu taki mikroczip jest niemożliwy?
robi, żeby była jasność – oskarżasz mnie o bycie pachołkiem pisowskiego rządu piszącym co mi każą w ramach fałszywej flagi czy co? nie kumam twojego bełkotliwego stylu, możesz jaśniej?
i po choinkę ty w ogóle o mnie piszesz w swoim komentarzu? zaczepki szukasz? nazywanie mnie pachołkiem systemu to jak nazywanie satanisty sługusem papieskim… :DDD
Maurycy, dlaczego nierównoramiennego a nie prostokątnego?
cyt.:”to czemu taki mikroczip jest niemożliwy?”
nie jest niemożliwy, tylko to na zdjęciach po prostu nie wygląda jak mikroczip okiem elektronika. it doesn’t make sens… .. .
realista, szukam, bo coś mi się tutaj nie zgadza, raz obalasz System, bo skrobanki ci przeszkadzają a już płytki w Mutagenie wcale ci nie przeszkadzają,
dwa: w głupich ostatnich Transformesach było “zaawansowana technika wygląda jak magia” a może to cytat z Clarka… nieważne, co ty możesz powiedzieć co to może być?, to tak samo jak by elektronikowi wyuczonemu na lampach próżniowych pokazać telewizor w zegarku, co by taki powiedział: “to nie ma prawa działać, to nie jest elektronika”,
ale ja tu widzę tylko sztuczne bicie piany, chłop który wyciąga innych ludzi by obalać System na polanach w lesie, bo do tego wzywa tvn i PO, a już mu nie przeszkadza mutagen z jakimiś płytkami, to jest jak najbardziej definicja parobka Systemu.
cyt.:”a już płytki w Mutagenie wcale ci nie przeszkadzają,”
ja pisałem tylko, że to nie jest imho żadne elektroniczne urządzenie. może i tak wygląda z punktu widzenia laika i przy założeniu magicznej technologii, ale po bajki to do Andersena.
a sam “mutagen” mi przeszkadza bez względu na urojone nanoczipy, dlatego się nie szczepię. tylko wolałbym, żeby mnie nie kojarzono z “teorią nanoczipów”, to ośmiesza przeciwników “szczepień”.
doskonale sobie zdaję sprawę, że coś może wyglądać jak magia, ale gwarantuję ci, że elektronik wyuczony na lampach ogarnąłby telewizor w zegarku szybciej niż myślisz. bo elektronika to nie tylko lutowanie ze sobą elementów, to wiedza o fizyce, chemii, a nawet procesach kwantowych. w działaniu. w praktyce…
PS. nie wiem co ci do głowy przyszło z tym PO i tvn… no, kulą w płot raz za razem. aż zabawne… .. .
~@realista – napisz mi od kiedy to kryształki (wszystko jedno jakie) wchodzą w skład szczepionek? albo hydrożele? albo terapie genowe? Moim zdaniem ten preparat zawierający ww rzeczy nie powinien nosić nazwy “szczepionki” bo to jest celowe nadużycie i wprowadzanie w błąd.
PS Przypatrzcie się ludzie jak @realista produkuje bełkot i tym sposobem oddala was od sedna tematu. Skoro wypowidają się tu znawcy i eksperci to lepiej niech uzasadnią istnienie takich “obiektów” w szprycy i czy takie rzeczy jak widać na zdjęciach powinny znajdować się w produkcie o nazwie “szczepionka” czy nie powinny?
Foxi, ja tylko komentuję uznanie kryształka za urządzenie elektroniczne.
nie dośpiewuj sobie reszty.
i fajnie, że nazywasz moje komentarze bełkotem. to naprawdę wiele o tobie mówi…
w ogóle ciekawe jest to, że zamiast merytorycznych argumentów następuje kolejny atak personalny. wy się powinniście nad sobą chyba zastanowić. nie wiem, zapalić trawkę, ukręcić łeb króliczkowi, zależy co was luzuje. happy new year, smutasy parchate… .. .
@realista to po co się wypisujesz skoro nie chcesz by cie kojarzono z cyt; “dlatego się nie szczepię. tylko wolałbym, żeby mnie nie kojarzono z “teorią nanoczipów”, to ośmiesza przeciwników “szczepień”.
Zamiast się ośmieszać i krążyć dookoła tematu lepiej przejdź do rzeczy i napisz dlaczego się nie szczepisz, to może być o wiele lepsze i bardziej budujące od … no sam wiesz od czego. 🙂 PS Aleś się zasadniczo przedstawił, łał, tego nie podejrzewałem, no cóż.
cyt.:”to po co się wypisujesz”
wpisuję się w temacie rzekomego układu elektronicznego znalezionego w “szczepionce” pisząc na temat. tyle. i wolałbym, żeby antyszczepionkowców nie kojarzono z takimi teoriami z kosmosu.
a dlaczego się nie szczepię to moja sprawa. może jako pachołek Systemu nie muszę?… .. .
PS.?
Nie wiem co widać na tych zdjęciach (brakuje mi tu skali i warunków jakie spowodowały taki obraz pod mikroskopem, ciekawe też ile takich obiektów zaobserwowano i czy były takie same – to by ułatwiało wyciągnięcie wniosków) i nie chcę się na ten temat wypowiadać. Ale poteoretyzujmy, mając na uwadze znane dane (np. Pfizer zaleca do podawania swoich “szczepionek” igły 23G (o wewn. śr. ok. 337 mikronów, co jest o tyle ciekawe, że raczej standardowo stosuje się igły o wewn. śr. 260 mikronów tj 25G, na igły 23G trzeba “polować” i ciekawi mnie ile punktów szczepień stosuje się do tych zaleceń i jaki to ma wpływ na te “preparaty szczepionkowe”?). Czyli teoretycznie można “zapodać” do wnętrza organizmu w ten sposób układ o wymiarach np. 250 na 100 mikronów, co przy dzisiejszych, znanych i stosowanych od lat technologiach daje nam upakowanie CO NAJMNIEJ 25 tyś tranzystorów. Dla przypomnienia, pierwsze użyteczne mikroprocesory miały 4 – 6 tyś tranzystorów. Czyli teoretycznie możliwości techniczne są. Pytanie co się stanie jak taki “olbrzymi” układ dostanie się do krwioobiegu i zacznie “zatykać” (może będą NOPy?) małe naczyńka? No i jak zbierać z niego informację? Doniesienia o pierwszych mikrochipach, które można wprowadzać do krwioobiegu nie rozwiewają tych wątpliwości.
Janpol w ,, zestawach do szczepień” są jeszcze grubsze igły 21G (informacja z pierwszej ręki).
Igła 21G ma średnicę 0,8 mm, czyli z górnego przedziału grubości. Czyli w preparacie może być coś gruboziarnistego, co powinno być widoczne pod lupą.
Prawem bezpośrednio powinno się udostępnić każdy preparat losowo na C19 do analizy. I każdej nowej zakupionej partii , co się w nich się znajduje , by wiedzieć co szkodzi ludziom? Prawem każdego z ludzi powinna być wolność wyboru , przyjęcie lub nie przyjęcie preparatu eksperymentalnego. Dokumenty analizy substancji wszczepianej preparatu eksp. podane do wiadomości ogółu społeczeństwa, i pozwolenia w robieniu eksperymentu na na ludziach , to pozwolenia; sądu , rządu, i niezależnych farmaceutów analizy z wydanym certyfikatem bezpieczeństwa tzw. szczepionki . Powinny być dostępne przed podaniem 1 dawki preparatu , eksperymentu na ludziach. Bo inaczej, nikt za nic nie odpowiada w globalnym burdelu na kółkach !!! Po 2 latach zwodzenia , straszenia , ponawiania XXXX itd.. nakłuwania beznadziejnymi preparatami ” szczepionkami” ludzi a nie leczenia chorych, należy powiedzieć dość, i z tym skończyć!
Szczepienia na C19 zrobiły więcej szkody , niż pożytku.
Dodałem tutaj:
https://wolnemedia.net/smiercionki-nie-chcesz-o-tym-wiedziec/