Liczba wyświetleń: 853
Politycy SLD Marek Balicki i Tomasz Kalita przedstawili na konferencji prasowej treść depeszy pochodzącej z ambasady Stanów Zjednoczonych w Warszawie, którą ujawnił portal WikiLeaks.
Depesza jest datowana na 21 stycznia 2010 roku i opisuje przebieg spotkania amerykańskiego ambasadora w Polsce Lee Feinsteina szefem Rady Gospodarczej przy Prezesie Rady Ministrów Janem Krzysztofem Bieleckim, najważniejszym doradcą gospodarczym Donalda Tuska.
“Polski sektor służby zdrowia potrzebuje radykalnej restrukturyzacji, ale według Bieleckiego Polacy są sceptycznie nastawieni do “czystego” sektora publicznego w europejskim stylu. Przewiduje prywatyzację części majątku służby zdrowia” – czytamy w depeszy. W dokumencie znalazła się też uwaga, iż “Bielecki jest zdania, że dla amerykańskich inwestorów z doświadczeniem w branży służby zdrowia jest wiele obiecujących możliwości, a przywództwo USA mogłoby być pomocne w trwającym już teraz częściowym procesie prywatyzacji”.
Do tej pory politycy Platformy Obywatelskiej zaprzeczali, że celem reformy służby zdrowia jest jej prywatyzacja.
Opracowanie: Bartosz Machalica
Źródło: Lewica
Poznaj plan rządu!
Z tych depesz wynika jasno że chodzi o łapówki, chcecie kupić to my wam pomożemy. Cztery lata temu wybuchł mały skandalik co to posłanka PO chciała sprzedać szpital, ktoś pamięta.
Pamiętamy… i k..wa nie zapomnimy…
Ciekawe, że postać Pana Balickiego zawsze widać w sytuacjach dwuznacznych. Ostatnio na przykład przekonywał o konieczności zakupu szczepionek na tą grypę co to niby była taka straszna. A gdy przemawia (ostatnio słyszałem go na odsłonięciu tablicy upamiętniającą Panią Wisłocką), mówi o honorze, o złych ludziach widzących tylko interes… Cynizm czy dobra wola?
Prywatyzacja służby zdrowia, w tym komuszym kraju?? Przecież to nie możliwe do spełnienia. Wystarczy, że taki PiS postraszy ludźmi zdychającymi na ulicy (jak by to teraz nie miało miejsca) i ludzie nie dopuszczą do tego.
Zresztą jak ktoś uważnie przeczyta artykuł to nigdzie nie ma mowy o prywatyzacji służby zdrowia, tylko o sprywatyzowaniu części majątku, co nie jest żadnym wyjściem z sytuacji jeśli chodzi o problemy związane ze służbą zdrowia.
“Jak się pluje świni w ryj to twierdzi że deszcz pada”
Oczywiście to tylko ,,prywatyzacja części majątku” przecież sąd orzekł ,że Bronek jest przeciwnikiem prywatyzacji.Gdy szpitale już będą ,,sprywatyzowaną częścią majątku” wprowadzi się(już się wprowadza prywatne ubezpieczenia medyczne) gdy nadejdzie odpowiedni moment zlikwiduje się publiczne ubezpieczenie zdrowotne i każdy będzie się musiał prywatnie ubezpieczyć-lub nie chorować.Ale nie martwmy się wtedy pewnie już będą zamieszki jak w Atenach bo w międzyczasie zadłużenie Polski się pewnie potroi i MFW oraz UE wyśle do nas misję stabilizacyjno-pokojową do sprywatyzowania wszystkiego na poczet ,,długów”
@ Sebek – cytowane rozwiązanie jest 100 x gorsze od pełnej prywatyzacji, już mamy przykłady tej “czesciowej prywatyzacji”.
przykład sztandarowy – szpital kupuje sprzęty,urządzenia medyczne,obsługuje je, amortyzuje.
doktorzy ze szpitala tworzą fundację, szpital dzierżawi fundacji sprzęty i pomieszczenia za symboliczną złotówkę (bo to przeca fundacja).
w międzyczasie lekarze prowadzą za pomocą fundacji swoje prywatne praktyki, kosząc na tym grubą kasę.
to klasyczna “prywatyzacja” w stylu Polskim – “zyski nasze, koszty wasze”.
w dupie mam taką prywatyzację, gdzie pasie się tylko grupa znajomych królika, przetargi i aukcje są tajne, albo ogłaszane na ostatnią chwilę w tygodniku czytanym przez 10 osób na krzyż.